nie masz się czym chwalić, po prostu zaciągnąłeś kredyt, który niedługo spłacisz z nawiązkąjedz_budyn pisze:5 kg w dół to 5 dni na diecie 1400 kcalostatnio na niej zaliczylem kierat w 28 Godzin
jak zapanować nad oponką
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
- Życiówka na 10k: 56:00
- Życiówka w maratonie: brak
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Ale jak zapłacę, czego się spodziewać, za mną dwa maratony górskie, ultra maraton pieszy 110 km i czuje się normalnie, nawet rzekłbym dużo lepiej niż 8-9 kg. temu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
- Życiówka na 10k: 56:00
- Życiówka w maratonie: brak
no jak to jak?
jeżeli zrobiłeś to tak jak 95% odchudzających się - obcinam kalorie - nie interesuje mnie nic oprócz tego i treningu - chudnę, jestem lżejszy to sprawa jest prosta, coś ala głodówka:
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/lec ... 40767.html
Skąd biorą się np. historie o anemii wśród sportowców, albo obniżonej odporności - właśnie z ograniczeń kalorycznych, niedostosowanych do potrzeb organizmu, nacelowanych na utrzymanie niskiej wagi/schudnięcie.
A jeżeli jesteś "wyjątkiem od reguły"
i zrobiłeś to z głową to będzie ok
.
Moim zdaniem drastyczne ograniczenia kaloryczne to najgorsza droga do szczupłej sylwetki.
jeżeli zrobiłeś to tak jak 95% odchudzających się - obcinam kalorie - nie interesuje mnie nic oprócz tego i treningu - chudnę, jestem lżejszy to sprawa jest prosta, coś ala głodówka:
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/lec ... 40767.html
Skąd biorą się np. historie o anemii wśród sportowców, albo obniżonej odporności - właśnie z ograniczeń kalorycznych, niedostosowanych do potrzeb organizmu, nacelowanych na utrzymanie niskiej wagi/schudnięcie.
A jeżeli jesteś "wyjątkiem od reguły"


Moim zdaniem drastyczne ograniczenia kaloryczne to najgorsza droga do szczupłej sylwetki.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Tak czy inaczej to się odbije, i to pewnie niedługo. Nie można w nieskończoność jechać na niedoborze 1500kcal, typowo motywacja kończy się po 2-3 miesiącach i zaczyna się tankowanie fatu. Zobaczymy czy tu będzie typowo, czy nie
.
Ale ten artykuł jest piękny, maniek. Uśmiałem się

Ale ten artykuł jest piękny, maniek. Uśmiałem się

The faster you are, the slower life goes by.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Mi waga stanęła jakiś czas na 73-73,5 kg. Przy czym tłuszcz oscyluje ciut ponizej 15% a było 21%.. Do upragnionego 69 kg. nie potrafię zejść.. Możliwe ze przez to że przed zawodami ładuje glikogen a po (sobota-niedziela) jem to na co mam ochotę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 281
- Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
A jaki masz wzrost? Ja zjechałem z 80 do 65kg. W sumie mogę zjeżdżać nawet dalej, ale nie wiem czy tego chcęjedz_budyn pisze:Mi waga stanęła jakiś czas na 73-73,5 kg. Przy czym tłuszcz oscyluje ciut ponizej 15% a było 21%.. Do upragnionego 69 kg. nie potrafię zejść.. Możliwe ze przez to że przed zawodami ładuje glikogen a po (sobota-niedziela) jem to na co mam ochotę.

- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
176cm, z tym ze 2 lata temu ważyłem 96 kg i zrzucilem do 75 kg, gdzie efekt jojo zatrzymał się na 80 kg. Teraz pilnuje i jestem przy wadze 73-73,5 kg.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 281
- Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Ja mam 177cm. Przy obecnych 65kg czuję się całkiem nieźle i zastanawiam się czy zejść jeszcze delikatnie w dół. Niestety co najgorsze mój brzuch ciągle nie wygląda tak jak powinienjedz_budyn pisze:176cm, z tym ze 2 lata temu ważyłem 96 kg i zrzucilem do 75 kg, gdzie efekt jojo zatrzymał się na 80 kg. Teraz pilnuje i jestem przy wadze 73-73,5 kg.

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
toż to anoreksja 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 281
- Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Nawet według BMI to jeszcze prawidłowa waga. A do tego mam strasznie cienkie kości, nawet przy tej małej wadze wcale nie wyglądam mocno chudo.katekate pisze:toż to anoreksja