Bol pod kolanem
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 04 sty 2014, 19:04
- Życiówka na 10k: 52:13
- Życiówka w maratonie: brak
Pobiegłem z tym dzisiaj 10 km powoli i dopiero na 9 zaczęło leciuteńko odpuszczać (albo się przyzwyczaiłem). Zaraz po zatrzymaniu złapało znowu i trzyma już godzinę dość mocno tak, że mam ochotę odciąć sobie nogi od kolan w dół. Uczucie jakby ktoś skręcał imadło. Teraz już wiem, że głupio zrobiłem. Mea culpa.
Niedrogi lekarz w Wwie poszukiwany, proszę o pomoc
Niedrogi lekarz w Wwie poszukiwany, proszę o pomoc

10 km - 48min:10s
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół
