Zaglądałem do starych badań krwi i tam ketony podawane są w liczbach. Zanim zmieniłem dietę miałem ich 5

dokładnie, bo naprawde jest różnica, to jak z masłem i margaryną... a w sumie cena podobnaAniad1312 pisze:wyrzuć te "jaja" z biedronki i kup u jakiejś pani na targu. Jak będą różnej wielkości i o różnej barwie, znaczy że od swoich kurek, a nie podstawione.
Przeczytałam tę książkę, fajnie napisana - na podstawie własnych doświadczeń, dobrze się czyta. Pewnie nie wyczerpuje tematu, ale jak dla mnie - wystarczyło, żeby zwracać uwagę na to, co serwują producenci.Petey pisze:Zależy mi na tym aby spożywać jak najmniej przetwarzane produkty
to ja 7kg... ale doprowadziło to do stanu agonalnego organizmu i jedzenie wydostawało się każdym otworem na światPetey pisze: Klosiu zrobiłeś 4 kg w kilka dni świąt?
Ja mam taki organizm,że jeden dzień obżarstwa,które zdarza mi się średnio co 4-5 tygodni powoduje wzrost wagi o 4-5kg.klosiu pisze:Ja bym raczej to dodatkowe pół kilo złożył na karb wigilii i świąt, bo nie wierzę że w święta tak jadłeś. I tak zakładam że bardzo się oszczędzałeś.
Mnie waga skoczyła o 4 kilo na plus i dopiero dziś zeszła cała nagromadzona woda i śmieci w układzie pokarmowym, tak że osiągnąłem wagę sprzed świąt.