słodycze :-/

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

nerkowce rządzą :bum:

brazylijskie to sobie będe brał jako naboje na maraton :hej:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
PKO
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

axell -> no ja najczęściej jem migdały - bo najtańsze ;).
Wiadomo, pół dnia to tak orientacyjnie napisałem, ale jak np siedzę w pracy i łapie mnie głód, to jak zjem 100g orzechów to na parę godzin o głodzie zapominam. Tak samo jest np po pestkach słonecznika czy dyni.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Mi się udało wyłączyć całkiem słodycze z diety, ale ruszenie orzecha pociąga za sobą chęć całej paczki.

Łatwiej mi, jak na razie, zrezygnować z cukru niż z orzecha.
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

[quote="Bacio"]ale ruszenie orzecha pociąga za sobą chęć całej paczki.
/quote]

prawda :hej:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:axell -> no ja najczęściej jem migdały - bo najtańsze ;).
Wiadomo, pół dnia to tak orientacyjnie napisałem, ale jak np siedzę w pracy i łapie mnie głód, to jak zjem 100g orzechów to na parę godzin o głodzie zapominam. Tak samo jest np po pestkach słonecznika czy dyni.
O migdałow nie brałem pod uwagę - przetestuję na rafaello, są one co prawda z wiórkami kokosowymi ale też chyba do orzechów jeszcze się zalicza. A myślisz że marcepan też da radę - bo w tej wersji to bym preferował - ale on chyba za dużo innych dodatków ma.

Bacio pisze:Mi się udało wyłączyć całkiem słodycze z diety, ale ruszenie orzecha pociąga za sobą chęć całej paczki.

Łatwiej mi, jak na razie, zrezygnować z cukru niż z orzecha.
Małe paczki są rozwiązaniem.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

orzeszki lubię, ale nie zastąpią mi słodyczy, które musze teraz i zaraz, bo umrę ;-)

cóż..trzeba się za siebie wziąć
nie spodziewałam się, że podczas treningów będę tyć :szok:
musze popracowac nad silną wolą i przede wszystkm wyrzucic wszystko, co słodkie w domu :zero:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

katekate pisze:orzeszki lubię, ale nie zastąpią mi słodyczy, które musze teraz i zaraz, bo umrę ;-)

cóż..trzeba się za siebie wziąć
nie spodziewałam się, że podczas treningów będę tyć :szok:
musze popracowac nad silną wolą i przede wszystkm wyrzucic wszystko, co słodkie w domu :zero:
To chyba nie jest nic niezwykłego - po bieganiu jest wzbudzony apetyt. Ja jestem 2 lata od chwili rozpoczęcia przygody z bieganiem i jest mnie 5kg więcej od tego czasu. Ale nie stosuje żadnej diety, jedyna dieta to staram się trzymać w miarę umiar w jedzeniu.
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

temat też może być taki, że tłuszcz zastępujesz mieśniami, a mięśnie ważą więcej...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
saper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

katekate pisze:orzeszki lubię, ale nie zastąpią mi słodyczy, które musze teraz i zaraz, bo umrę
nalog jak kazdy inny - pomaga tylko swiadome odstawienie i po kilku dniach mija
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

miejmy nadzieję, że minie :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

również jak to z nałogiem... nie minie, nie ma co się oszukiwać, to będzie... tylko trzeba się nauczyć z tym żyć, umiar, umiar, umiar

ja nie potrafie :bum:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

a ja słyszałam, że najlepiej jeden nałóg zastąpić drugim ;-)

ps.tak, jak pisałam wczesniej-słodycze mogły dla mnie w ogóle nie istniec, ze słodyczy zdecydowanie bardziej wolałam śledzia :taktak:
do czasu...
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Szugi
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 07 gru 2010, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yurek3 pisze:słodycze jeszcze zależy jakie szybko się wchłaniają i stanowią mniejsze zagrożenie dla przytycia cukier z nich wchłania się dość szybko i jeśli nie jesteśmy aktywni w tym czasie to nadwyżka odłoży się w postaci tkani tłuszczowej natomiast z owocami jest tak ,że fruktoza wchłania się wolno i niebezpieczeństwo zamiany nadwyżki w tkankę tłuszczową jest większe.
Więc po kolei:

1) Jaki wpływ ma szybkość wchłaniania na odkładanie się w postaci tkanki tłuszczowej? Nie szukaj odpowiedzi, żaden.
2) "Fruktoza wchłania się wolniej" to poniekąd prawda, bo jej metabolizowanie wygląda trochę inaczej niż pozostałych cukrów. Dalej już nie jest tak kolorowo, to że ma niski IG (około 20) to nie znaczy, że jest "lepsza" (w ogóle IG to głupota). W skrócie, fruktoza dąży do zmagazynowania w wątrobie w postaci glikogenu, jak wiemy po treningu uszczuplają się za[asy glikogenu, ale tego mięśniowego ;)

Nie chce mi się rozpisywać, ale podsumowując, tempo w jakim coś się wchłania itp, nie ma wpływu na to czy nam się "odłoży".
Awatar użytkownika
Hael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 15 gru 2011, 21:31
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 02:57:54
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

katekate pisze:orzeszki lubię, ale nie zastąpią mi słodyczy, które musze teraz i zaraz, bo umrę ;-)
Przede wszystkim musisz jeść regularnie zbilansowane posiłki. I jeść je regularnie, a nie jak poczujesz, że jesteś głodna. A jak już masz ochotę na słodycze, to zrób je sama. Zobacz na moim blogu lub poszukaj w internecie - można zrobić słodycze, które są pełnoprawnym posiłkiem - zarówno potreningowym (ciastka bananowo- owsiane z pestkami dyni) jak i na wieczorny posiłek (sernik na spodzie brownie). Ostatnio wymyśliłem tort ricotta - 100g ma tylko tylko 130kcal, 17g węgli i po niecałe 5g białka i tłuszczu. Normalny tort ma pewnie z 4 x więcej... I przede wszystkim nie napędza głodu.
HAEL's Running Formula Blog
Komentarze
Yurek3

Nieprzeczytany post

Przede wszystkim musisz jeść regularnie zbilansowane posiłki. I jeść je regularnie, a nie jak poczujesz, że jesteś głodna.
Znowu słowa wytrych czyli bełkot co to jest dieta zbilansowana??? ile białka na kg masy ciała ile Ww na kg masy ciała ile tłuszczu na kg masy ciała
Je się tylko w tedy gdy jest się głodnym to organizm wysyła sygnał ,że skończyło się białko lub Ww i należy je dostarczyć do prawidłowej egzystencji organizmu ,on wie lepiej należy się nauczyć go słuchać i dostarczać to czego potrzebuje ,ale niewolno także ulegać jego zachcianek np. na słodkie czy inne smakołyki ,które wcale nie muszą być zdrowe dla niego to ogromna wiedza to dieta jest dziś sukcesem w sporcie doping biorą wszyscy wpadają nieliczni ,a co jedzą chronią bardziej niż własne żony.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ