Nie ma to jak kawa
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Dzisiaj, przed maratonem, 0,75l kawy rozpuszczalnej (4 czubate łyżeczki) z mlekiem (ok. 50 ml) i biegło się świetnie 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Poniewaz mleko prawdopodobnie zniweczylo efekt jaki daje kofeina stad wyjasnienie dlaczego bieglo sie tak swietniemaly89 pisze:Dzisiaj, przed maratonem, 0,75l kawy rozpuszczalnej (4 czubate łyżeczki) z mlekiem (ok. 50 ml) i biegło się świetnie

- scouser
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 909
- Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
- Życiówka na 10k: 41:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.
Podobno cukier niweluje działanie kofeiny, ale niby dlaczego mleko?
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
- Życiówka na 10k: 44:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ponieważ zawarta w mleku kazeina ma działanie uspokajające. Ciepłe mleko na wieczór polecane jest na zaśnięcie.
- scouser
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 909
- Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
- Życiówka na 10k: 41:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.
Cukier z tego co wiem dodaje energii tylko na moment po czym jeszcze bardziej zamula, więc nigdy jej nie słodzę.fantom pisze:Moge napisac dokladnie odwrotnie...scouser pisze:Podobno cukier niweluje działanie kofeiny, ale niby dlaczego mleko?
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
I to z tego powodu 50 ml mleka zabiło działanie kofeiny znajdującej się w 700 ml kawy?omarr pisze:Ponieważ zawarta w mleku kazeina ma działanie uspokajające. Ciepłe mleko na wieczór polecane jest na zaśnięcie.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Co wy karwa, kazeina ma działanie uspokajające? Poniekąd tak, ale to może być i jest mylne. Ona wzmaga termo-genezę a jej charakterystyczną właściwością jest zdolność do przekształcania się w „żel” w jelicie co zdecydowanie spowalnia proces jej wchłaniania. Zjawisko to w konsekwencji powoduje długotrwałe i stałe uwalnianie aminokwasów oraz dwu/tri peptydów do krwiobiegu powodując efekt anty-kataboliczny nawet do 7-8 godzin po spożyciu dla tego powinno się ją łykać na noc, czy biegacie czy siłujecie jeden hooj, zawsze lepiej. Mleko nie zabije ci działania kofeiny bo w nim kazeiny jest jak kot napłakał. Poza tym organizm ma pewien mechanizm który przyspiesza trawienie jeżeli w żołądku znajduje się duża ilość płynu. Więc powstaje pytanie: Ile w 0,7l kawy może znajdować się mleka a w nim kazeiny? Myślę i jestem pewien że ułamki tak wielkie że działają na korzyść wchłaniania kofeiny bo ją regulują i nie trzęsie tak serduchem. Możecie podzielać inne zdanie, macie do tego prawo hrhr 
pozdro

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"