Warzywa i owoce po treningu

[Apex]

Ogarnia mnie uśmiech politowania jak czytam niektóre posty.

[Qba Krause]

wow, za to Twój wniósł wiele do dyskusji...

mnie rowniez argument o tym, że mleko nie jest przeznaczone dla dorosłych osobników innego gatunku nie przekonuje. mówi się "żaden inny gatunek nie chłepcze mleka innego gatunku". tia. żaden inny gatunek nie poddaj obróbce termicznej truchła innego gatunku. przykłady można mnożyć.

old habits die hard, niestety.
kako na mleku ryżowym nie smauje tak jak na krowim... może gdybym konsekwentnie pił to przez kilka tygodni, smak by mi się zmienił. ale czy ja chcę?

[fantom]

To niech sie przeciwnicy mleka krowiego gloszacy ze zaden inny gatunek nie pije mleka innego gatunku spytaja jakiegokolwiek psa czy kota czy by nie wolal codziennie wszamac krowiego mleka i jego przetworow

[Qba Krause]

akurat wszystkie koty jakie spotkałem wolaly wodę, i to najlepiej prosto z kranu
ale owszem, punkt.

[fantom]

akurat wszystkie koty jakie spotkałem wolaly wodę, i to najlepiej prosto z kranu
ale owszem, punkt.

A wiesz dlaczego ? Bo koty generalnie lubia biezaca wode, stojacej juz tak chetnie nie tykaja. Natomiast jak mi kiedys skapnelo troche jogurtu naturalnego na podloge w kuchni to mi sie kot pazurami w kafelki wbil jak go odciagalem

[Qba Krause]

wiem, wiem. chociaż kot mojego taty najbardziej lubi chłeptać przegotowana wodę z dzbanka, urwis jeden.

[prorok]

A czemu niemowlaki piją mleko matki, a nie krowie, nie wiem ilu z was wychowalo dzieci, ale ci co mieli to szczęście wiedzą że krowie mleko jest alergenem i wprowadza je się do diety dziecka bardzo późno, poza tym mleko nie ma żadnych szczególnych walorów jakich nie można by znaleźć w innych produktach, a na pewno nie jest źródłem wapnia, nie zamierzam nikogo przekonywać do weganizmu, ani tym bardziej oceniać, każdy ma swój rozum i niech idzie swoją własną drogą, ja sie czuje świetnie na tej diecie, a badania krwi, trojglicerydy, cholesterol, żelazo robiłem wczoraj i mam lepsze wyniki niż roku temu jak byłem miesozerca,
Mleko sojowe jest drogie, w realu najtańsze za 6.50, ale ja kupuje w biedronce z 3.99, poza tym bardzo łatwe jest przyrzadzenie mleka kokosowego, a kawa czy kakao z takim mlekiem jest pyszne,
Tyle w kwestii offtopowej,

[fantom]

poza tym mleko nie ma żadnych szczególnych walorów jakich nie można by znaleźć w innych produktach, a na pewno nie jest źródłem wapnia

Jest zrodlem bardzo cennych dla naszego organizmu aminokwasow poprzez dobrze przyswajalne bialka. Niestety bialka roslinne sa kiepsko przez nas przyswajane. Zalety picia matczynego mleka sa niezaprzeczalne ale nie wszystkie dzieci maja to szczescie i musza pic mleko w proszku (wlasnie krowie co najwyzej czesciowo zhydrolizowane). Wyrastaja na dzieci rownie zdrowe jak te po matczynym mleku. Ja jem od zawsze glownie nabial i mieso i tez mam bardzo dobre wyniki badan takze nie widze zwiazku.

[fotman]

A czemu niemowlaki piją mleko matki, a nie krowie, nie wiem ilu z was wychowalo dzieci, ale ci co mieli to szczęście wiedzą że krowie mleko jest alergenem i wprowadza je się do diety dziecka bardzo późno

Te, które nie mogą pić mleka matki, piją lekko przetworzone krowie.
Alergenami jest wiele innych pokarmów np. bardzo silnie alergizują orzechy, podobnie miód, powszechna jest alergia na truskawki, na pomidory. Czy to znaczy, że należy te pokarmy potępić w czambuł i wyrzucić z diety?

[Qba Krause]

moje ukochane banany... alergizują jak jasna cholera..

[fantom]

moje ukochane banany... alergizują jak jasna cholera..

cytrusy, seler a moj chrzesniak to ma nawet na jablka...

[Qba Krause]

dobrze, że nie mam alergii na kabanosy z dzika, mniam, nie ma to jak porządne śniadanie.

[pit78]

Ej, to jest temat o warzywach i owocach, a nie o mleku!
Oftop!

[prorok]

no właśnie, korzystając ze zwolnienia lekarskiego na chore dziecko idę zrobić bombę witaminową: pokrojone i wymieszane w misce: gruszka (potas, błonnika, żelazo, witaminy C, A, E i z grupy B), banan (nie trzeba przedstawiać zalet), kiwi (potas, witamina C i z grupy B, fosfor, magnez) pomarańcza (witamina C, A, P, B12, kwas foliowy, potas, błonnik), kaka (witamina A i C, wapń), brakuje borówek amerykańskich, ale teraz są strasznie drogie, zaleję to mlekiem kokosowym (aminokwasy, witamina C, wapń, magnez,żelazo, elektrolity) i posypię ziarnem kakaowca (białko, błonnik, żelazo, wapń, magnez, witaminy C, E i z grupy B, serotonina, tryptofan, anandamid, dopamina, fenyloetylamina, najwyższa zawartość przeciwutleniaczy ze wszystkich pokarmów, roślinne inhibitory MAO) oraz jagodami goji (mocny antyutleniacz, zawiera 18 rodzajów aminokwasów, 21 elementów śladowych, witaminę C, witaminy z grupy B, żelazo, wapń, cynk, selen, nienasycone kwasy tłuszczowe, flawonoidy),
bardzo mniam, niestety moja córka woli kabanosa od tarczyńskiego

[Qba Krause]

córcia wie co dobre :D

a tak poważnie, jak robisz mleko kokosowe?

bo zalewając owoce mlekiew krowim jedyne co można mieć to bombę w toalecie.