
Dieta, bieganie a odchudzanie.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Lisciasty, a może ty jesteś w ciąży?! 

Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Nawet jakbym chciał to sprawdzić to ciężko, próbowałem kiedyś wbić się do
ginekolożki wespół z kobietą ale pogoniła mnie ścierą i tyle :/ A testy ciążowe chyba
nie działają na facetów :>
ginekolożki wespół z kobietą ale pogoniła mnie ścierą i tyle :/ A testy ciążowe chyba
nie działają na facetów :>
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
- Hael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 15 gru 2011, 21:31
- Życiówka na 10k: 38:03
- Życiówka w maratonie: 02:57:54
- Lokalizacja: Łódź
Martha,
według mnie, przy Twojej wiedzy i świadomości nt odżywiania, monitorowaniu spożycia kalorii oraz przy jednoczesnym treningu, nie ma szans, żebyś nie spaliła zbędnego tłuszczu. Tylko, że na tym etapie, tzn przy Twoim BMI, to już jest niestety kwestia dłuższego czasu, bo z brzucha niestety schodzi oponka baardzo długo.
Odnośnie treningu, to mz 14km to zdecydowanie za dużo na początek, szczególnie, że jak piszesz bolą Cię nogi. Może skończyć się kontuzją. 45-60 minut 3-4xtydzień na początek wystarczy. Potem jak się wciągniesz w bieganie, zaczniesz może biegać więcej i b. różnorodnie.
według mnie, przy Twojej wiedzy i świadomości nt odżywiania, monitorowaniu spożycia kalorii oraz przy jednoczesnym treningu, nie ma szans, żebyś nie spaliła zbędnego tłuszczu. Tylko, że na tym etapie, tzn przy Twoim BMI, to już jest niestety kwestia dłuższego czasu, bo z brzucha niestety schodzi oponka baardzo długo.
Odnośnie treningu, to mz 14km to zdecydowanie za dużo na początek, szczególnie, że jak piszesz bolą Cię nogi. Może skończyć się kontuzją. 45-60 minut 3-4xtydzień na początek wystarczy. Potem jak się wciągniesz w bieganie, zaczniesz może biegać więcej i b. różnorodnie.