Badania krwi - Bilirubina +

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Cyryl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 16 lip 2003, 22:50

Nieprzeczytany post

Quote: from Deck on 12:42 pm on July 21, 2003
Cyryl, chwilowo nie mam sie kogo dokladnie podpytac, ale moze ten lek jakos wplywac. Ilosc krwinek czerwonych i HCT ok. hemoglobina w normie, ale nie za wysoka. Z tego co wczesniej napisales wynika, ze te twoje krwinki to one mlode sa. Czy kardiop wplywa jakos na rozpad krwinek tego tak do konca to nie wiem, ale raczej chyba nie powinien.

Jezeli mozesz poczekac, to w przyszlym tygodniu postaram sie cos wiecej dowiedziec.
Oczywiście poczekam, tym bardziej, ze mam nowy kłopot - musze sobie coś wyciąć. Przy okazji poprosze o kontrolne wyniki - moze będą lepsze?
Pozdrawiam.
PKO
Masa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 20 sie 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

Ja mam podobny problrm z bilirubiną odebrałem wyniki i mam 1.7 a norma jest 1. Nie biegam tak jak wy ale ćwiczę kulturystyke nie biorę zadnego syfu( stedydy) i tu taki szok. Czy może juz wiecie co powoduje wzrost B. moze nadmiar białka w djecie zbyt mało węglowodanów?? Ćwiczę ostro może ysiłek fizyczny??
Dajcie mi znac bo mam stresa:)
Dzięki
Awatar użytkownika
ernio
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 29 gru 2003, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kalisz, Polska

Nieprzeczytany post

To co Wy piszecie, że macie wysoką bilirubinę....to chyba jeszcze nie jest tak wiele.
Moja wynosi obecnie 2,53mg/dl inne wyniki to:
ALT-19
AST-23
WBC-5,7
RBC 5.58
HGB-16,1
HCT-45,2
MCV- -81.0
MCH-28.9
MCHC-35.6
RDW-SD - 33.6
Prosze o pomoc i ewentualne rady.
Dziekuje bardzo
pozdrawiam
..::ernio™::..
Henryk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 06 gru 2003, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

A niech to widzę, że pacjenci publicznie przyznają się do chorób;).
Jeżeli chcecie wiedzieć co jest grane, to poza podaniem poziomy bilirubiny całkowitej należy zacząć od badania bilirubiny z podziałem na sprzężoną i niesprzężoną (inaczej bezpośrednią  i pośrednią), poza tym jak Deck wspominał należy zrobić kilka innych badań dodatkowych z markerami WZW włącznie i USG jamy brzusznej. I znaleźć na miejscu dobrego lekarza, z reguły najwięcej na ten temat wiedzą specjaliści chorób zakaźnych. Ja więcej porad na ten temat postaram się nie udzielać, bo nie lubię tego robić nie widząc pacjenta. W każdym razie sam poziom bilirubiny do 3mg% może być efektem genetycznej choroby Gilberta i jeszcze kilku innych i o ile nie boli wątróbka, to można robić wszystko. Nie należy tylko dopuszczać do głodzenia i warto stosować dietę ze wskazaniem na węglowodany.
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

To moze i ja dorzuce swoje 3 grosze. Spora czesc (wg. roznych zrodel 7-14% populacji) facetow moze miec schorzenie zwane hiperbilirubinemia ( stale podwyzszony poziom bilirubiny we krwi). Mi na przyklad takie cudo zdiagnozowano. Wielkrotne badanie krwi, ze wszelkimi markerami oraz oczywiscie USG, wszystkie inne parametry w normie, wszystkie mozliwe organy pod USG zdrowiutkie. Przyczyn zewnetrznych do wystepowania takiego poziomu bilirubiny brak. Stwierdzono wiec hiperbilirubinemie (choc nie wiem czy slusznie, jednak nie jestem lekarzem, spierac sie nie bede skoro ani mnie to grzeje ani ziebi z racji zadnych skutkow praktycznych dla mnie) - jest to schorzenie genetyczne, a z racji bardzo znikomej objawowosci w sumie sie tego nie leczy. Zalecenia: nie glodzic sie, nie przeginac w druga strone, uwazac na stres - teoretycznie te czynniki moga spowodowac wystapienie zoltaczki jesli ma sie hiperbilirubinemie. Coz, ja nie robie z tym nic, ani sie nie staram, ani nie uwazam. I nic sie nie dzialo i nie dzieje.
Obrazek
Because Running Sucks
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

a może syndrome gilberta sie ujawnił, żeby go sprawdzić trza by zrobić łot takie badziewie:

albo od razu badania polimorfizmów UDPG i jak 7/7 to jest jak 6/7 lub 6/6 jesteś, grześ ;) albo przy braku dostępu do tego badania polecieć tak:

Fosfataza alkaliczna (ALP)
GGTP -- gamma-glutamylotransferaza

musi być prawidłowe i jedno i drugie

Bilirubina całkowita
Bilirubina bezpośrednia (związana)
Bilirubina pośrednia (wolna)

jeżeli ad1 wyższ, ad2 prawidłowa, ad3 wyższa - to masz gilberta wstępnie, ale trza by sprawdzić czy nie ma hemolizy a w twoim przypadku może być ;)

więc robimy łot takie następne:

Oporność osmotyczna krwinek
Retikulocyty - mikroskopowo

wykluczamy, jak wykluczymy mosz coś chcioł :) hrhr

ale lepiej i tak zrobić na koniec b.poli. udpg człowiek jest pewny wtedy...
Cyryl pisze:
Quote: from Deck on 5:36 pm on July 19, 2003
Cyryl podaj jeszcze ilosc czerwonych krwinek (RBC), hemoglobine (HGB) i hematokryt (HCT)
Wymienione wyżej są jakby w normie: RBC=4.78, HBG=14.4, HCT=44.0. Niestety, gorzej jest z białymi kwrwinkami WBC=3.8, LYM=53%, GRA=42%, MID=5%. Od kilku miesięcy biorę kardiopolopirynę 1x150 mg. Czy może to mieć jakić wpływ?
acard, polocard ,polopiryna, aspiryna podnosi lub obniża wszystko zależy od wątroby, mi np. zbija, w twoim przypadku branie stałe może uszkadzać lekko komórki wątrobowe...

pooooozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
Burzyk
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:57
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rzeszów

Nieprzeczytany post

Ja biegam juz kilka lat i bilirubine miałem nawet ponad 7 i stwierdzono u mnie Gilberta ale podobno sie tego nie leczy tylko sie z tym żyje, wiec jakos truchtam:D W moim miescie Przeprowadzano nawet badania odnosnie podwyzszonnego poziomu Bilirubine we krwi u Maratonczyków i wnioski wyszły że nie wpływa negatywnie na wyniki sportowe
to give anything less than your best is to sacrifice the gift(Steve prefontaine)

Endurance Coach Level II
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Najgłupsze w tym wszystkim jest to, że praktyczny wpływ podwyższonego poziomu bilirubiny (stałego czy okresowego) jest właściwie żaden. Natomiast od któregoś tam roku wg ustawy dyskwalifikuje Cię to do służby wojskowej :P
Obrazek
Because Running Sucks
Awatar użytkownika
Burzyk
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:57
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rzeszów

Nieprzeczytany post

hehe ja mam kategorie A i nikt tego nei sprawdza na komisji:Pnawet tego czy umiesz plywac nie sprawdzaja
to give anything less than your best is to sacrifice the gift(Steve prefontaine)

Endurance Coach Level II
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Zależy kiedy ją dostałeś (bo się to zmieniło) :P Ja też mam teoretycznie A, ale jak startowałem po studiach na uczelnię wojskową to właśnie na tym drobiazgu mnie odrzucono.
Obrazek
Because Running Sucks
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Jeżeli by się głęboko i szczegółowo zagłębić to nie jest tak różowo z tą bilirubiną bo takie stężenia długo terminowo nie zostają bez odpowiedzi organizmu, lekarze tak samo bagatelizują to jak i niecałkowity blok prawej odnogi pęczka hisa.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Modeno
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 01 gru 2012, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam bilirubine całkowita od 1,6 do 2,5, zaś bezpośrednia 0,33-0,45, pośredniej nie badałem. Poczytałem troche w tym wątku i w internecie i niemal wszędzie podwyższona bilirubina = zespół Gilberta. Uważam,że stawianie diagnozy dot. choroby genetycznej (jaką jest zespół Gilberta) bez badań genetycznych lub biopsji jest z deka amatorszczyzną i zwykłym zgadywaniem. Nie podoba mi się też podejście do leczenia zespołu Gilberta. Nie zagraża życiu i zdrowiu - to nie leczymy. Możliwe - nie znam się ale podwyższona bilirubina dyskwalifikuje mnie jako honorowego krwiodawcę. I to jest mój największy ból, a także powód, dla którego będę z nią walczył.
Dodam, że mam od czasu do czasu w wynikach morfologii krwi niewiele podwyższone RDW i MON (monocyty).
Macie jakieś pomysły jak ustawić dietę aby zrzucić ta bilirubinę i zapomnieć o badaniach genetycznych?
Jeśli chodzi o biegi to biegam 12-14 km trzy razy w tygodniu w tempie ok. 10km/h
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ