Arthryl, Zinaxin a moze... Artresan?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 sie 2003, 13:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3miasto
Cześć!
Przeczytałem ten wątek i mam nadzieje, że będziecie mogli chociaż w niewielkiej części rozwiać moje wątpliwości.
Jak poruszam nogą (np. wymachy okrężne zgiętą nogą, czy w leżeniu wznosy obydwu nóg za głowę) to w biodrach przeskakują mi kości (nie jest to strzelaine, ale ciche bardzo nieprzyjemne przeskakiwanie).
Czy jest to cos poważnego? Macie pomysł co to moze być? Jak to leczyć?
Dzięki za pomoc
Darek.
PS: Kiedyś po rozgrzewce mi przestawało przeskakiwać - teraz nie. Nie trenowałem w ogóle 2 miesiące - nie przestało przeskakiwać. Jeszcze raz dzieki D.
Przeczytałem ten wątek i mam nadzieje, że będziecie mogli chociaż w niewielkiej części rozwiać moje wątpliwości.
Jak poruszam nogą (np. wymachy okrężne zgiętą nogą, czy w leżeniu wznosy obydwu nóg za głowę) to w biodrach przeskakują mi kości (nie jest to strzelaine, ale ciche bardzo nieprzyjemne przeskakiwanie).
Czy jest to cos poważnego? Macie pomysł co to moze być? Jak to leczyć?
Dzięki za pomoc
Darek.
PS: Kiedyś po rozgrzewce mi przestawało przeskakiwać - teraz nie. Nie trenowałem w ogóle 2 miesiące - nie przestało przeskakiwać. Jeszcze raz dzieki D.
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Oki, Przemku
Ja tylko czytam, co jest na etykiecie, a tam stoi, że jest to siarczan glukozaminy... Wydawało mi się, że to, co jest tam napisane, musi odzwierciedlać prawdę... Pozdrawiam. A i zapisałem sobie Twojego mailika, także w razie czego, chętnie skorzystam. Dzięki.

Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 680
- Rejestracja: 14 sty 2002, 13:29
Przeczytałem dokładnie ten wątek i mam kika uwag:
1. Arthryl nie pozwala na mocne obciążanie stawu w trakcie przyjmowania go. Nie wiem na ile "rozmiękcza" chrząstkę żeby się dała wypolerować w ruchu, ale jednak.
2. Arthryl, Zinaxin, Piascledine to właściwie jedno, jeśli chodzi o działanie. Zinaxin brany 2x/dobę przez 2 msc. wyjdzie około 120pln, Piascledine 1/dobę przez miesięc podobnie, więcnie nie są dużó tańsze od Arthrylu. Artresan to wyrzucone pieniądze. Wyciąg z chrząstki rekina, też niektórym bardzo pomaga, koszt za 100 tabletek 80pln (czyli na miesiąc).
Koszty leczenia są znikome do kosztów operacji. Za pełną kurację Arthretylem płace dokładnie tyle co za jedną wizytę (sama konsultacja) u mojego w-skiego doktora. A za koszt artroskopji (sama ocena stawu) możnaby wyleczyć kolana 40 osobom!
Leczmy sie póki nie jest za późno!
1. Arthryl nie pozwala na mocne obciążanie stawu w trakcie przyjmowania go. Nie wiem na ile "rozmiękcza" chrząstkę żeby się dała wypolerować w ruchu, ale jednak.
2. Arthryl, Zinaxin, Piascledine to właściwie jedno, jeśli chodzi o działanie. Zinaxin brany 2x/dobę przez 2 msc. wyjdzie około 120pln, Piascledine 1/dobę przez miesięc podobnie, więcnie nie są dużó tańsze od Arthrylu. Artresan to wyrzucone pieniądze. Wyciąg z chrząstki rekina, też niektórym bardzo pomaga, koszt za 100 tabletek 80pln (czyli na miesiąc).
Koszty leczenia są znikome do kosztów operacji. Za pełną kurację Arthretylem płace dokładnie tyle co za jedną wizytę (sama konsultacja) u mojego w-skiego doktora. A za koszt artroskopji (sama ocena stawu) możnaby wyleczyć kolana 40 osobom!
Leczmy sie póki nie jest za późno!
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP[/b][/url] m/f
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
Właśnie dostałem niedawno znów dwie paczki Piascledine300 czyli jeszcze miesiąc kuracji i mam nadzieje że moje chrząstki się zregeneruja całkowicie.
Swoja droga to polecam bo te kapsułki przynajmniej w moim przypadku w połączeniu z ćwiczeniami (Wojtek i Kledzik – dzięki) i fizykoterapia dały efekt, już mogę truchtać.
Swoja droga to polecam bo te kapsułki przynajmniej w moim przypadku w połączeniu z ćwiczeniami (Wojtek i Kledzik – dzięki) i fizykoterapia dały efekt, już mogę truchtać.
www.kolarstwo.z.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 680
- Rejestracja: 14 sty 2002, 13:29
A czy ktoś stosował jednocześnie Zinaxin, Recalcin i Arthryl (zastrzyki). Znane jest korzystne współdziałanie Zinaxinu i NLPZ-tów, ale interakcje Zinaxinu z Arthrylem?
Przyjrzyjmy się jeszcze raz tym lekom:
1. Arthryl
Wiadomo że s. glukozaminy - aminocukier który organizm sam sobie pichci z glukozy, służy do syntezy cegiełek chrząstki - tzw. proteoglikanów -obok kolagenu i białek niekolagenowych - tworzą powierzchnie stawowe, czyli to co w kolankach siada najczęściej (chondromalacja)
Jeśli mamy przewlekłe zapalenie wtedy produkcja tych cegiełek jest kiepska. Dlatego dodając z zewnątrz s. glukozaminy damy kopa do namnażania proteoglikanów, i lepszego wydzielania kwasu chondroitynosiarkowego (o nim więcej przy leku Recalcin). I taki jest z grubsza sens Arthrylu, nota bene, zarejestrowanego ponoć już w 70r (Francja, Belgia) i wycofanego po ćwierk wieku, dawał duszności astmatykom i wrzody żołądka nadkwasowcom. W Polsce robi dziś karierę, dobrze że pokazał się też w zastrzykach, bo można brać domięśniowo i ominąć układ pokarmowy, nie wiem jak z dusznościami.
2. Zinaxin:
działa przeciwzapalnie. Jednak nie usuwa zapalenia już powstałego, dlatego tak długo trzeba czekac na poprawę (3 tyg.) Bardzo ważne jest że ten lek nie hamuje Cox1 (dobry enzym, broniący organizm), a działa wyłącznie na Cox 2 (zły enzym, robi ból i zapalenie). To bardzo ważne, bo niestety większość tkzw. NLPZ (niesteryd lek. przeciw. zapal.) choć hamuje zapalenie, czyli Cox2, to jednocześnie hamuje też Cox1 co doprowadza np. do wrzodów żołądka (blokowanie ochronnej śluzówki). Przykładem kwas acetylosalicylowy działający ponoć ponad sto razy mocniej na COX-1 niż na COX-2, dlatego musi rozwalać ludziom żoładki, choć skutecznie likwiduje zapalenie.
3. Recalcin
Jest solą sodową kwasu chondroitynosiarkowego. Sam kwas, którego wydzielanie wspomaga Arthryl, jest jednym z podstawowych składników chrząstki. Hamuje resorpcję kości, zmniejsza uwalnianie wapnia z tkanki kostnej i jednocześnie przyspiesza jej regenerację, wychwytując wapń i wiążąc go z białkiem podścieliska chrząstki.
Ogólnie - jako laik- mam wrażenie że Arthryl i Recalcin działają na zasadzie wyręczania organizmu. Dosypujemy nimi z zewnątrz to co organizm sam powinien produkować. W momencie kiedy leki odstawiamy zauważa się pogorszenie, czy to nie symptomatyczne? Może organizm się rozleniwia jak mu tak dosypujemy co sam powinien wypracować i coraz mniej będzie sam syntetyzował s. glukozaminy i tego kwasu chondoritynosiarkowego. Zinaxin ma zas opinie działającego długoterminowo i wydaje mi się że nie wyręcza jak tamte.
Ale czy byłby sens brać wszystkie trzy na raz? Czy ktoś tak stosował? Z jakim skutkiem?
Przyjrzyjmy się jeszcze raz tym lekom:
1. Arthryl
Wiadomo że s. glukozaminy - aminocukier który organizm sam sobie pichci z glukozy, służy do syntezy cegiełek chrząstki - tzw. proteoglikanów -obok kolagenu i białek niekolagenowych - tworzą powierzchnie stawowe, czyli to co w kolankach siada najczęściej (chondromalacja)

2. Zinaxin:
działa przeciwzapalnie. Jednak nie usuwa zapalenia już powstałego, dlatego tak długo trzeba czekac na poprawę (3 tyg.) Bardzo ważne jest że ten lek nie hamuje Cox1 (dobry enzym, broniący organizm), a działa wyłącznie na Cox 2 (zły enzym, robi ból i zapalenie). To bardzo ważne, bo niestety większość tkzw. NLPZ (niesteryd lek. przeciw. zapal.) choć hamuje zapalenie, czyli Cox2, to jednocześnie hamuje też Cox1 co doprowadza np. do wrzodów żołądka (blokowanie ochronnej śluzówki). Przykładem kwas acetylosalicylowy działający ponoć ponad sto razy mocniej na COX-1 niż na COX-2, dlatego musi rozwalać ludziom żoładki, choć skutecznie likwiduje zapalenie.
3. Recalcin
Jest solą sodową kwasu chondroitynosiarkowego. Sam kwas, którego wydzielanie wspomaga Arthryl, jest jednym z podstawowych składników chrząstki. Hamuje resorpcję kości, zmniejsza uwalnianie wapnia z tkanki kostnej i jednocześnie przyspiesza jej regenerację, wychwytując wapń i wiążąc go z białkiem podścieliska chrząstki.
Ogólnie - jako laik- mam wrażenie że Arthryl i Recalcin działają na zasadzie wyręczania organizmu. Dosypujemy nimi z zewnątrz to co organizm sam powinien produkować. W momencie kiedy leki odstawiamy zauważa się pogorszenie, czy to nie symptomatyczne? Może organizm się rozleniwia jak mu tak dosypujemy co sam powinien wypracować i coraz mniej będzie sam syntetyzował s. glukozaminy i tego kwasu chondoritynosiarkowego. Zinaxin ma zas opinie działającego długoterminowo i wydaje mi się że nie wyręcza jak tamte.
Ale czy byłby sens brać wszystkie trzy na raz? Czy ktoś tak stosował? Z jakim skutkiem?

[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP[/b][/url] m/f
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 680
- Rejestracja: 14 sty 2002, 13:29
Od dziś rozpocząłem Arthryl w zastrzykach, trochę bolesne ale da się wytrzymać. Jest lepsze niż saszetka bo lepiej się przyswaja dlatego wystarczy tylko dwa razy na tydzien a nie 7 (saszetki) i oszczędza się żołądek. Zinaxin ma u mnie minus, nic mi nie dał!
Na marginesie - dowiedziałem sie dziś że Arthryl kiedy wprowadzono do Polski (2 lata temu?) kosztował ok 40zł., a po kilku miesiącach bez żadnego powodu podnieśli cenę o 100%! Czyżby chodziło o prowizje dla lekarzy? Czy postac w zastrzyku wprowadzoną do PL przed miesiącem też czeka podobny los? Już w tej chwili za pełną kurację trzeba dać ponad 450zł (24 zastrzyki) plus 360zł zabiegi (24x 15zł) czyli razem 810zł!!! Cena wielka, a szansa, że będzie lepiej w kolanka maleńka chyba...
Na marginesie - dowiedziałem sie dziś że Arthryl kiedy wprowadzono do Polski (2 lata temu?) kosztował ok 40zł., a po kilku miesiącach bez żadnego powodu podnieśli cenę o 100%! Czyżby chodziło o prowizje dla lekarzy? Czy postac w zastrzyku wprowadzoną do PL przed miesiącem też czeka podobny los? Już w tej chwili za pełną kurację trzeba dać ponad 450zł (24 zastrzyki) plus 360zł zabiegi (24x 15zł) czyli razem 810zł!!! Cena wielka, a szansa, że będzie lepiej w kolanka maleńka chyba...
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP[/b][/url] m/f
- JacekZ
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 19 cze 2001, 06:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Tylko zeby to zrobic sensownie niestety najpierw dowiedziec sie w czym problem.Mozesz wydac majatek na Arthryl i nic ci to nie da bo okaze sie ,ze klopot polega na przyklad na zmianie zwyrodnieniowej jakiegos wiezadla lub przyczepu sciegna.Quote: from ArthurP on 11:16 am on Sep. 1, 2003
Leczmy sie póki nie jest za późno!
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20
Jeszcze a propo kosztów,
Artroskopia to ok 4-5 kuracji zastrzykami (np synvisc)
Zastrzyki pomagają niewiele, artroskopia może pomoże dużo bardziej i wtedy mogłoby się nawet opłacić.
Pozatym zastanawiam się czy mam szanse zrobić artroskopię i ją zrefundować z NFZ wtedy napewno było bytaniej niż arthyl
Artroskopia to ok 4-5 kuracji zastrzykami (np synvisc)
Zastrzyki pomagają niewiele, artroskopia może pomoże dużo bardziej i wtedy mogłoby się nawet opłacić.
Pozatym zastanawiam się czy mam szanse zrobić artroskopię i ją zrefundować z NFZ wtedy napewno było bytaniej niż arthyl
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 lis 2002, 18:54
A co Ci da artoskopia poza blizna na kolanie? Jak wyleczy chondomalacje? Jak do tej pory uciekam od takich ingerencji i mysle, ze to jest dobra droga. Poszukaj postow od dziewczyny, ktora artoskopie miala. I sie jej pogorszylo. Znam tez inne osoby, ktore w ten sposob chcialy sobie staw kolanowy naprawic. Niestety z wprost przeciwnym skutkiem.
Nawet jak pojdziesz do COMS i za lekarza nie zaplacisz, to juz za wszystkie inne rzeczy na ktore Cie skieruje, np. rentgen, usg, czy cokolwiek innego, bedziesz musial zaplacic.
Nawet jak pojdziesz do COMS i za lekarza nie zaplacisz, to juz za wszystkie inne rzeczy na ktore Cie skieruje, np. rentgen, usg, czy cokolwiek innego, bedziesz musial zaplacic.
- JacekZ
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 19 cze 2001, 06:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Artykul dotyczacy arthrylu.
http://www.pharmacy.pl/fwp/literatura/A ... 8-2002.pdf
I pomyslec,ze tyle forsy wydalem na to swinstwo.
(Edited by JacekZ at 1:51 pm on Oct. 7, 2003)
(Edited by JacekZ at 1:53 pm on Oct. 7, 2003)
(Edited by JacekZ at 2:05 pm on Oct. 7, 2003)
http://www.pharmacy.pl/fwp/literatura/A ... 8-2002.pdf
I pomyslec,ze tyle forsy wydalem na to swinstwo.
(Edited by JacekZ at 1:51 pm on Oct. 7, 2003)
(Edited by JacekZ at 1:53 pm on Oct. 7, 2003)
(Edited by JacekZ at 2:05 pm on Oct. 7, 2003)