jasne, że to ma ze sobą związek, nie wiem, wyeliminowałeś ze swojej diety: słodycze, napoje gazowane, smażeninę, mocno przyprawione potrawy? To wszystko powoduje zgagę. Ja też niestety czasem przez to cierpię, mi pomaga trochę picie mleka, ale zastanawiam się czy branie leków nie załatwiłoby problemu na stałe? teraz z ciekawości sobie przejrzałem na innym forum i ktoś polecał bioprazol, może spróbuję, ale przede wszystkim znalazłem parę fajnych wskazówek jak unikać zgagi
http://www.bioprazolbio.pl/zgaga/, niektórych rzeczy nawet bym z tym nie powiązał [jak np. obcisłe ubrania, ale rzeczywiście przecież może to działać na układ pokarmowy]
a i Crazyfly..miałeś chyba na myśli przełyk Baretta
