Śniadanie.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kacperek pisze:Co do słuchania organizmu, to mój cały czas wcinałby ciastka, batoniki, pizzę, kebab, spaghetti... Ah. Wprost krzyczy, jak je widzę. Serio.
Kwestia przyzwyczajenia lub ODzwyczajenia ;)
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

16-latek pyta o śniadanie - tu raczej nie ma zagrożenia przytyciem.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zawsze jest. Wystarczy porozgladac sie wkolo, ile malych dzieci i nastolatkow jest po prostu gruba.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Mogłabyś trochę się wysilić i spróbowac zrozumieć, ale ok, wytłumaczę.

Pytanie jest konkretne co jeść na śniadanie - proponowane sa określone produkty.
Pytającym jest chłopak w okresie dojrzewania, do tego biegający.
Nie ma żadnego sensu podawać ilości jakie ma jeść wspomnianych produktów na śniadanie, ponieważ w jego przypadku - wiek, konsekwencje metaboliczne, pora posiłku - może jeść ile wlezie.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja rozumiem i szanuje Twoj punkt widzenia, ale my nie jestesmy specjalistami w tej dziedzinie, a czasem ludzie sa zbyt podatni na sugestie innych, ktorzy paplaja a nie maja wystarczajacej wiedzy. Takie moje zdanie i oczywiscie nie mowie teraz o Tobie
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

OK, ok.. spokojne Panie i Panowie.
Sprawa dotyczy też mnie ponieważ podałem ,,przykładowe,, sniadanie a raczej produkty.Ponieważ dokładnie jest w temacie co na ,,sniadanie,, Nie zaprzeczam te produkty podane przeze mnie zdrowe iz dlatego własnie polecane sa przez naukowców i dietetyków z najnowszych badań. Ale podkreslam to tylko przykład jeżeli ktoś bedzie sie źle czuł po ciemnym pieczywie np. dolegliwosci zoładkowe niech zamieni na płatki owsiane itp. Istnieje wiele alterntywnych produktów spozywczych.
Błedem też jest mówienie, pisani ze młody organizm ( w wieku dojrzewania moze wszystko jesc). Jezeli tak byłoby nie mielibyśmy otyłej młodziezy.
Moim zdaniem nie ma co popadać w skarjnosci i sugerować sie dietami z grupą krwi. Po prostu po skomponowaniu posiłku i jego spozyciu odczuwamy dyskomfort zoładkowy itp. jest wiele innych zdrowych produktów aby je zamienić, a nie zmieniać ich wartosci kcl. wegli, białek i tłuszczy.
osioł
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 18 maja 2011, 22:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:Mogłabyś trochę się wysilić i spróbowac zrozumieć, ale ok, wytłumaczę.

Pytanie jest konkretne co jeść na śniadanie - proponowane sa określone produkty.
Pytającym jest chłopak w okresie dojrzewania, do tego biegający.
Nie ma żadnego sensu podawać ilości jakie ma jeść wspomnianych produktów na śniadanie, ponieważ w jego przypadku - wiek, konsekwencje metaboliczne, pora posiłku - może jeść ile wlezie.
O to to. Nie chodzi mi o ilość, tylko o to co jeść. Co będzie pożywne i dostarczy odpowiednich składników. W rzeczy samej mogę jeść ile wlezie, bo wagę mam nawet mniejszą od optymalnej (63-64 kg przy 182 cm wzrostu).
Poza tym doceniam chęci, jednak dobieranie produktów wg. grupy krwi to jednak dla mnie jak to ktoś określił "skrajność" wydaje mi się, że niekoniecznie potrzebna.
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

osioł pisze:
Qba Krause pisze:Mogłabyś trochę się wysilić i spróbowac zrozumieć, ale ok, wytłumaczę.

Pytanie jest konkretne co jeść na śniadanie - proponowane sa określone produkty.
Pytającym jest chłopak w okresie dojrzewania, do tego biegający.
Nie ma żadnego sensu podawać ilości jakie ma jeść wspomnianych produktów na śniadanie, ponieważ w jego przypadku - wiek, konsekwencje metaboliczne, pora posiłku - może jeść ile wlezie.
O to to. Nie chodzi mi o ilość, tylko o to co jeść. Co będzie pożywne i dostarczy odpowiednich składników. W rzeczy samej mogę jeść ile wlezie, bo wagę mam nawet mniejszą od optymalnej (63-64 kg przy 182 cm wzrostu).
Poza tym doceniam chęci, jednak dobieranie produktów wg. grupy krwi to jednak dla mnie jak to ktoś określił "skrajność" wydaje mi się, że niekoniecznie potrzebna.

I wszytsko jasne :) Niemniej fajnie jest spojrzec na czyjs punkt widzenia :)
jack warski
Wyga
Wyga
Posty: 130
Rejestracja: 27 sie 2010, 21:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: city of the gods

Nieprzeczytany post

Quba K
nie pisz że ...
Nie ma żadnego sensu podawać ilości jakie ma jeść wspomnianych produktów na śniadanie, ponieważ w jego przypadku - wiek, konsekwencje metaboliczne, pora posiłku - może jeść ile wlezie.
bo nie njesteś dietetykiem a ktoś kto się na tym zna nie bedzie Twoich wypowiedzi trakotował powaznie
ISTOTNE JESTE JAKĄ STAWKĘ KALORYCZNĄ SERWUJEMY PODCZAS KAZDEGO POSIŁKU
bez wzgledu na wiek (a może tym bardziej na wiek aby nie nauczać złych tendencji żywieniowych już w młodym wieku ):)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Najlepiej wegle pochodze z płatków najlepiej owsianych (górskich) troche weglowodanów prostych do tego typu rodzynki lub banan. Jao uzupełnienie tłuszczy mozesz dodac do owianki ziarna słonecznika lub orzechów. Z białek oczywiscie zwierzece np. serek wiejski
Spróbuj zjeść tego za dużo w wieku 16 lat na śniadanie.

16 latek nie jest dzieckiem, poza tym chciałbym, żeby moje dziecko wyrobiło sobie nawyk opychania się płatkami owsianymi, dobrymi cukrami plus ziarenka.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Quba.. Oducz pierw slodzenia herbaty, a wszytsko inne powinno pojsc gladziej..
ja ubolewam, ze ludzie slodza, zeby tylko wiedzieli jaka trucizna jest cukier
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

o matko, naprawdę są gorsze problemy niż łyżeczka cukru do herbaty.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie denerwuj sie. sa gorsze, ale na forum poruszone sa tematy dotyczace jednego problemu.
malo wiesz o cukrze. Milego
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to skoro Ty wiesz tak dużo, to podziel się swoją wiedzą.
powiedz, jaką trucizną jest cukier?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oczywiscie mowie o cukrze, ktorym ludzie slodza herbate/ kawe, a ktory z burakami cukrowymi, pomimo ze z nich jest robiony nie ma nic wspolnego,
takiej obrobce podlega. Zamiast pisac co mysle, a powiem, ze jestem przeciwnikiem cukrow czy to w napojach gazowanych czy tez innych produktach, przeczytaj to:

„Słodki zabójca”
Dążenie człowieka do tego, by wszystko „ulepszać”, oddzielać „potrzebne” od „niepotrzebnego” doprowadziło do tego, że większość produktów jest rafinowana, tzw. „sztuczna”. Sądzę, że nie ma sensu objaśniać różnicy między różą sztuczną, a różą wyhodowaną przez ogrodnika. Jedyne, co zbliża je do siebie – to ich wygląd zewnętrzny. Analogiczne podobieństwo występuje między naturalnymi i syntetycznymi witaminami, masłem i margaryną itd.
W procesie oczyszczania (rafinacji),w celu nadania wyglądu handlowego, obróbki termicznej, gotowania, smażenia itp., pożywienie pozbawiane jest „biologicznej informacji” (zbilansowana zawartość chemicznych składników w naturalnych produktach), którą otrzymało od słońca, ziemi i wody. Takie pożywienie staje się dla organizmu obce i żeby je przyswoić zaczyna on tracić „własne zapasy”. Doskonałym przykładem są buraki i cukier, który się z nich otrzymuje. Burak – to naturalny produkt roślinny, w którym znajduje się wiele witamin, soli mineralnych, enzymów, hormonów. Cukier otrzymany z buraków jest dokładnie oczyszczany, krystalizowany, filtrowany. By nadać mu białą barwę jest poddawany oddziaływaniu chlorku wapnia – trucizny! Do naszego żołądka cukier dostaje się jako substancja czysto chemiczna – sacharoza, która pozbawiona jest witamin, soli mineralnych, substancji aktywnych biologicznie. By taki produkt został wchłonięty przez organizm, musi być do niego dołączone szereg „substancji „W naturalnym produkcie – buraku – są wszystkie niezbędne substancje, a w cukrze ich brak. Dlatego też organizm zmuszony jest oddawać je z własnych zapasów – wapń z zębów – stąd próchnica, żelazo i inne pierwiastki z krwi – co prowadzi do anemii, cukrzycy itd. Dane naukowe mówią o tym, że nadmiar spożycia cukru prowadzi do zaniku naczyń krwionośnych, mutacji lub zwyrodnienia komórek, i w ostateczności do chorób nowotworowych.
Cukier, jak wiadomo, używany jest nie tylko do herbaty i kawy, zawierają go cukierki, herbatniki, ciastka, napoje. Wszystkie drogi, którymi cukier dostaje się do organizmu są wprost niemożliwe do wyliczenia. Efektem takiego słodkiego życia jest gwałtowny wzrost zachorowań na cukrzycę, anemię, nowotwory krwi w ciągu ostatnich 20 lat we wszystkich krajach wysoko rozwiniętych.

Poleca, ksiazke "czy mozna zyc 150 lat" Michala Tombak(a); nie wiem czy sie odmienia.
Znajdziesz w niej naprawde wiele na wiele tematow dot zrowia, odzywiania.. itp itd
Jesli masz ochote zajrzyj tez na ten link http://www.dobrametoda.com/ARTYKULY/art ... powody.htm

Milej lektury
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ