L karnityna

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

a wiecie co? a ja to juz mam dosyc tych roznych pomyslow - za 2 tygodnie ide do lekarza i gruntownie sie przebadam i wyedukuje - bo jak na razie to ile osob tyle pomyslow i sposobow - (np. wg cudownej sekciarsko-marketingowej ksiazki Wiecznie Mlodzi lkarnityna jest b. wazna) - a swoja droga to chyba sie zalamie jesli lekarz mi powie ze kazdy ma swoj metabolizm i jednemu pomaga to a innemu tamto wrrrr

pozdrrrawiam
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bikeman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 13 mar 2002, 10:10

Nieprzeczytany post

No to po miesiacu jedzenia ( codziennie ) L karnityny ( dawka jedna tabletka plus druga przed jazda na rowerze nic nie zauwazylem ( poza pusta kieszenia -29 zl).Chociaz noga mi podaje, ale mysle ze to nie L karnityna tylko wytrenowanie.Ale ubytek masy ciala mam zaden!!
BIKEMAN
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
BartekBB
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 01 sie 2007, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dolny Mokotów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie wiem, czy przypisać to efektowi placebo, ale suplementacja l-karnityną dała mi ( w prywatnym odczuciu):

zwiększenie wytrzymałości (chodzi o długość czasu biegania)
szybszą regenerację (po bieganiu szybciej staję na nogi)
mniejszy apetyt (1000 mg łykam przed bieganiem na czczo, śniadanko dopiero po bieganiu)

Wróciłem do l-karnityny po pół roku, biegając cały czas od trzech lat

Co do zmniejszenia apetytu - zauważyłą ten efekt również moja żona, bardzo sceptycznie nastawiona do wszelkich suplementów.
Zdarza mi się łyknąć kapsułkę 1000 mg zamiast lunchu, gdy brak mi na niego czasu.

Bardzo rozbudowany ten efekt placebo! :oczko:
Biegam, bo nie muszę!
Awatar użytkownika
Siwa17
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 28 maja 2006, 20:35

Nieprzeczytany post

Brałam L-karnityne przez 20 dni (60 tabletek) mi nie pomogła w ogóle,ale koleżanka brała przed dłuższy czas około pół roku z firmy OLIMP (chyba tak to sie pisze) i srzuciła 10 kg :) na dodatek jak twierdzi dodaje jej to siły.Ja osobiście nie polecam (wg mnie jest dość droga i trzeba ją długo zażywać)
"Jedynym zwycięstwem,które się liczy,jest zwycięstwo nad samym sobą..." [Jesse Owens]
Awatar użytkownika
Alexis
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 03 cze 2007, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Koscian

Nieprzeczytany post

Ja tez stosowałam. W połączeniu z odpowiednią dietą i aktywnościa fizyczna daje rezultaty.
tomasz

Nieprzeczytany post

Efekt Placebo :hej:
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Co to za facet ten Placebo - jakiś nowy Pelo? :hahaha: :oczko: :oczko: :oczko:




Pozdrawiam z takim samym zdaniem jak Tomasz
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
tomasz

Nieprzeczytany post

Ja miałem przygodę na siłowi z L-karnityną. Efekt? Prawie żadnego. Wiecie co przyniosło mi najlepszy efekt kiedy robiłem rzeźbę na siłowni? Zero słodyczy i 3x w tyg. truchtanie + 1x w tyg basen. W ciągu prawie 2 miesiący spadłem z 71kg na 66-67kg i efekt był piorunujący.

Zamist L-karnityny i innych Fatburnerowych spalaczy zapraszam do wątu Jarowo Leowego w o grubasach :hej:

P.S - a nie lepiej popracować nad akceptacją siebie?
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mi tez nie pomoglo
Mateusz
Dare for more!
adam miauczyński
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 24 maja 2007, 17:37

Nieprzeczytany post

ta l-karnityna to tylko na psychikę pomaga
pic na wode fotomontaż
ja bez l-karnityny schudłem 15 kg tylko dzięki bieganiu
pozdro
Awatar użytkownika
Wojas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Nieprzeczytany post

L-karnityna działa tylko na mały zakres ludzi. Głównie na tych którzy:
-mają dużą warstwę tłuszczu na ciele
-mają dużą ilość tłuszczu we krwi


Działa tylko na nich ponieważ wytwarza energie z tłuszczów.
Więc na was "chudych" nie będzie działać, i nie będzie efektów
gg 1175002
jacekzX
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 27 lis 2006, 11:17

Nieprzeczytany post

"l-karnityna znajduje sie w produktach zywnosciowych (czerwone mieso,produkty mleczne) oraz jest syntetyzowana w organizmie."

"suplementacja karnityna nie zmienia jej stezenia w miesniach i nie prowadzi do zmniejszania masy tkanki tluszczowej.W wielu dobrze udokumentowanych badaniach wykazano rowniez, ze suplementacja karnityna nie obniza tempa wykorzystania glokogenu miesniowego i nie poprawia zdolnosci wysilkowej.Zatem stosowanie karnityny nie jest zalecane ze wzgledu na jej watpliwa skutecznosc."
Cytaty z "Medycyny Sportowej" Anna Jeger,Krystyna Nazar, Artur Dziak
tomasz

Nieprzeczytany post

Wojas pisze:L-karnityna działa tylko na mały zakres ludzi. Głównie na tych którzy:
-mają dużą warstwę tłuszczu na ciele
-mają dużą ilość tłuszczu we krwi


Działa tylko na nich ponieważ wytwarza energie z tłuszczów.
Więc na was "chudych" nie będzie działać, i nie będzie efektów
* to jest suplement głównie dla kulturystów, który w połączeniu z pewnie 3 innymi + super dietą daje efekt. Stosuje się po okresie budowania masy, czyli w okresach jej redukcji na rzecz definicji (rzeźby) oraz speparacji (oddzielenia) mieśni.

* L-karnityna nie wytwarza energii z tłuszczów. Tłuszcz jest energią. Musi on tylko trafić do miochondriów gdzie będzie spalony. Jednak jego masa jest duża i jest mi ciężko, pomaga w tym właśnie l-karnityna.

Widzę, że poprzednicy mają podobne zdanie do mnie :hej:

Oczywiście nie twierdzę, że l-karnityna to jest pic na wodę. Jednak powtarzam, to jest jeden z wielu elementów suplementacji i diety kulturystów. Jeśli będziemy jedli co do grama (białko, tłuszcz, węglowodany), jeśli kalorię będą precyzyjnie określone. Jeśli suplementacja będzie dokładnie sprecyzowana kiedy co i ile... i jeśli będzie tak l-karnityna to na pewno pomoże.
michal4740
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 20 sie 2007, 14:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sanok

Nieprzeczytany post

Zauwazylem, ze w duzej ilosci postow jest napisane "efekt placebo". Faktem jest , ze dla kazdego co innego jest dobre i co na jednego podziala bardzo dobze, na drugiego moze nie podzialac w ogole, ale smiesza mnie wypowiedzi osob, ktore stosowaly l-karnityne przez np 20 dni (najprawdopodobniej za niskie dawki i winian, ktory jest duzo slabszy, a nie czysta l-karnityne) i pisza ze to nie dziala, co najwyzej porfel czysci. Moje zdanie na temat l-karnityny;
1.dziala jesli zainwestujemy w czysta l-karnityne dobrej marki i suplementacja bedzie trwac przynajmniej 2 miesiace.
2.dziala jesli dawka przed cwiczeniami (i tu jest obojetne czy sa to cwiczenia silowe czy wydolnosciowe) bedzie wynosic przynajmniej 1000mg, a w dzien bez treningu 500 mg (osobiscie stosuje wieksze dawki i efekt jest piorunujacy, wieszka wydolnosc i mniej tluszu po treningu).
Zaznaczam, ze jest to moje zdanie, stosowalem karnitynke kilka razy w cyklach po 3 miesiace i zawsze bylem zadowolony, jesli ktokolwiek bedzie stosowal takie dawki zrobi to na swoja odpowiedzialnosc.
ODPOWIEDZ