Ile godzin spicie ??

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Śpię za mało, 7 godzin by wypadało a wychodzi pewnie 5-6.
Potem mam ciągi, że chcę to odsypiać.
PKO
Awatar użytkownika
Ciernograf
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W tygodniu sypiam maks. 7 godzin a w weekend od 9 do 10 godzin. W tygodniu tyle śpię ze względu na szkołę i późne chodzenie spać :PP
Awatar użytkownika
Przemek_Docent
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 180
Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
Życiówka na 10k: 00:45:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W tygodniu stram się spać 6 h (24.00-6.00), jeśli nie biegnę rano, to do 6:30, w dni wolne różnie - od końca imprezy do 9.00-10.00, czyli 5-9 h.
Czuję, że śpię tak mniej więcej o godzinę za mało... :-)
Pozdrówki
Przemek_Docent
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A u mnie ze spaniem to jest dziwna sprawa... Jeśli zasnę dość szybko, jestem śpiący to potrafię przespać (o ile nie muszę wstawać wcześnie) nawet 9-10h, a do tego rano czuję się zmęczony i czasem taki stan utrzymuje się nawet przez cały dzień... Natomiast gdy nie mogę zasnąć na przykład przez 1-2h i przewracam się z jednego boku na drugi, to mimo tego że śpię wtedy mniej bo po 6-8h, czuję się jakoś lepiej. Wyciągnąłem z tego taki wniosek że powinienem kłaść się spać później bo wtedy na następny dzień czuję się lepiej, ale nie wiem co jest tego przyczyną i czy ma to jakiś sens :)
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

przeważnie to jest 5-6godzin. W weekendy 4-5 maksymalnie, ale odsypiam w robocie :bum: Da się żyć. Raz w tygodniu 12 godzin i jestem naładowany na cały tydzień.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 09 lis 2009, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: GNIEW

Nieprzeczytany post

U mnie jest to różnie jak mogę to śpię 8-10 h, natomiast przy nawale pracy 4-6 h
[url=http://run-log.com/profiles/profile/AkitaInu][img]http://run-log.com/site_media/media/footers/dff69a8f6d6bb83aaefb19e80c2e0ec9.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
constantius
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07

Nieprzeczytany post

sypiam 8 h. Ale po wiekszym wysiłku to znaczy bliżej 21 km mam problemy ze zaśnięciem. Po zwykłym 10km natomiast śpie lepiej
1065 km w roku 2009 ( zresztą zawsze więcej niż 1000 od 2006 ) biega od 2003, 1/2 maratonu 1:49:30 ( Kross )
885 km w 2010
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kiedyś spałem 10, a teraz 5-6 godzin. Czasami 7. Z wiekiem zapotrzebowanie na sen maleje. Ponoć nie tylko na sen ;)
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Svolken pisze: Z wiekiem zapotrzebowanie na sen maleje. Ponoć nie tylko na sen ;)
Svolken, zapotrzebowanie jest nawet większe, ale możliwości brakuje :uuusmiech:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mówisz o śnie, tak? ;)
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:Mówisz o śnie, tak? ;)
Svolken pisze: Ponoć nie tylko na sen ;)
:sss:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
ArturS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 819
Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja niestety rzadko śpię więcej niż 6h :ech: W zimę codziennie (nawet w niedzielę) muszę wstać o 6. Spać idę zależnie od zmęczenia - czasami o północy, czasami ok 2 w nocy. Zdarza się jednak, że przychodzę do domu i padam o 22 i mam te 8h.
jacdzi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 527
Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konst

Nieprzeczytany post

Kiedys sypialem 8-10 godzin, jeszcze nie tak dawno. Starosc nie radosc, odbija sie tez na dlugosci snu. W tygodniu sypiam 6-6,5h w weekendy 7-7,5h
tolek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 02 lis 2009, 10:02
Życiówka na 10k: 45,32
Życiówka w maratonie: 3.51.20
Lokalizacja: z lasu

Nieprzeczytany post

To co ja mam powiedzieć jak mam I zmianę wstaję 3-4 godz. wtedy śpię 4-6 godzin ,jak mam II zmianę kładę się po zerowej i śpię 6-7 .W niedziele i święta niestety też. W ogóle mój system pracy jest nie przyjazny odpoczynkowi a bieganiu jeszcze bardziej ale co tam trudności są po to by je pokonywać :taktak:
biegam sobie i już
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Podobno jak człowiek śpi mniej niż 6h to organizm spala dodatkowo ~500kcal więcej, dla tych co ćwiczą i ważne są dla nich mięśniaki powinni spać więcej niż 6h.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ