Paleodieta dla sportowców (nie tylko mięso mamuta)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Hannibal
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 15 cze 2010, 19:48
Życiówka na 10k: 44:24
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Powiśle

Nieprzeczytany post

Ja żywię się paleo, tylko w surowej postaci. Można powiedzieć, że to "low-carb rawpaleodiet" :)
Co jadam?
Jagnięcinę, baraninę, kozinę, koninę, dziczyznę, wołowinę - mięśnie, organy, tłuszcze i szpik.
Żółtka jaj kurzych i czasem kaczych.
Miód, plastry miodu.
Owoce - jagodowe przede wszystkim, śliwki; z zagranicznych najczęściej banany, rzadziej kiwi, papaję czy arbuzy.
Czasem jakieś warzywka, np. szparagi zielone. Zimą domowej roboty ogórki kiszone. Kiełki
Nabiału praktycznie nie jadam, poza niepasteryzowanym masłem (ale to też nie codziennie).
Żywię się tak już ponad 2,5 roku (z biegiem czasu oczywiście poszerzałem asortyment dobrych jakościowo produktów po dotarciu do odpowiednich źródeł). Wcześniej przez ok. 3/4 roku był obrobiony term. low-carb.
PKO
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

Hannibal pisze:Ja żywię się paleo, tylko w surowej postaci. Można powiedzieć, że to "low-carb rawpaleodiet" :)
Co jadam?
Jagnięcinę, baraninę, kozinę, koninę, dziczyznę, wołowinę - mięśnie, organy, tłuszcze i szpik.

surowa konina.
wow.

jak się po tym biega?

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Rży się z radości
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Hannibal
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 15 cze 2010, 19:48
Życiówka na 10k: 44:24
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Powiśle

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze: surowa konina.
wow.
ma bardzo fajny smak, taką delikatną słodycz :)
russian, white russian pisze:jak się po tym biega?
w jak najlepszym porządku
Olaa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 18 cze 2010, 13:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,
Właśnie całkiem niedawno skończyłam czytać i od jakis mc-a wprowadzam zmiany, aczkolwiek ciężko mi zrezygnować z porannych kanapek:) - ale dodaje dużo warzyw. Jeszcze ciężko powiedzieć czy są jakieś zmiany (tymbardziej, że przestrzegam ją w jakis 70-80%) - na pewno mam duuuużo energii :usmiech:
..i też nie mam zbyt wielkiej ochoty na słodycze:)
Hannibal
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 15 cze 2010, 19:48
Życiówka na 10k: 44:24
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Powiśle

Nieprzeczytany post

Olaa pisze: nie mam zbyt wielkiej ochoty na słodycze:)
naturalne słodycze takie jak miód, czy daktyle są jak najbardziej spoko
świetnie komponują się z tłuszczem (np. daktyle z niepasteryzowanym masłem - poezja w smaku)
Olaa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 18 cze 2010, 13:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

oczywiście z takich słodyczy nie rezygnuje, a szczególnie nie z miodu:) a skąd dostać takie niepasteryzowane masło??
Hannibal
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 15 cze 2010, 19:48
Życiówka na 10k: 44:24
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Powiśle

Nieprzeczytany post

Olaa pisze: a skąd dostać takie niepasteryzowane masło??
na przykład od gospodarstwa z Wiżajn
kupujemy ze znajomymi od nich już prawie 3 lata
namiary mogę dać na PW (hehe, jestem tu tak krótko a już druga osoba zainteresowana tym smakołykiem :) )
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ