Redbul przed półmaratonem?
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
bełty to może są po tigerach albo innym dziadostwie, a nie od kawy.
problem jest taki że zielonka odwadnia trochę, a po kawie ciśnie...
ale po co sobie głowę zawracać takimi trunkami, jak można piwo?
przecież prowadzić nie będę...
problem jest taki że zielonka odwadnia trochę, a po kawie ciśnie...
ale po co sobie głowę zawracać takimi trunkami, jak można piwo?
przecież prowadzić nie będę...
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
.... a najlepszy zamiast...OlekB pisze:Piwo osłabia bo jest w nim alkochol dobry po! nie przed,
...tyle się półmaratonów w Polsce porobiło...
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
przed ustawką kolarską piję kawęRobertD pisze:Sprawdzone w boju:
1. kubek espresso: super działanie, co prawda tylko trening 15km w tempie maratonu, ale samopoczucie po biegu rewelacyjne.
2. Trzy redbule przed Biegiem Rzeźnika na pewno dały kopa. Zero sensacji żołądkowych. Dodam, że sam bieg startował wczesnym rankiem, a jeszcze trzeba się było przygotować, więc wstałem 2:30.
Polecam kofeinę.
tyż
Tompoz
Tompoz
- shnela
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 15 lis 2008, 22:33
- Życiówka na 10k: 45.33.49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: MKS "ŻAK" BP
tylko że kawa wypłukuje Mg, co zwiększa ryzyko wystąpienie skurczu. Wiem bo mój kolega zwijał się kiedyś 5min na treningu po porannej kawcerussian, white russian pisze:bełty to może są po tigerach albo innym dziadostwie, a nie od kawy.
problem jest taki że zielonka odwadnia trochę, a po kawie ciśnie...

- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
/post na poważnie/
shnela mógłbyś podać jakieś wiarygodne źródło?
po moim pierwszym maratonie /BÓÓÓL/ zainteresowałem się trochę tematem
na forach wszędzie mantra 'kawa wypłukuje magnez'
jakiś artykuł naukowy znalazłem, że to działa tylko u 20% białej populacji
potem że kawa sama zawiera magnez ok 10mg/filiżankę, a wypłukiwanie to mit
teraz nic już nie wiem, ale przy okazji znalazłem też takie rzeczy:
1 magnez wpływa na obniżenie tętna, i jest ważnym pozytywnym czynnikiem w pracy serca i układu krwionośnego
2 magnez z mody mineralnej wchłania się ok. dwukrotnie lepiej niż magnez z pokarmów stałych.
3 jest go pełno w orzechach, czekoladzie, niektórych wodach mineralnych, (a nawet w magnezie musującym:))
4 kawa odwadnia, i przy dużych ilościach może faktycznie powodować taki efekt / bo magnez wydalany jest z uryną. zwłaszcza, jak masz niedobory tego pierwiastka.
-----------------------------------------
obecnie piję dziennie 3-5 kaw (górna granica bezpiecznej ilości wg wielu nieortodoksyjnych źródeł)
staram się szamać sporo magnezu. więcej niż zalecana dzienna dawka(300mg) w każdym razie
problemu skurczy w żadnym starcie od dwóch lat nie uświadczyłem.
każdą kolejną informację chętnie przemyślę
zdrówko.
shnela mógłbyś podać jakieś wiarygodne źródło?
po moim pierwszym maratonie /BÓÓÓL/ zainteresowałem się trochę tematem
na forach wszędzie mantra 'kawa wypłukuje magnez'
jakiś artykuł naukowy znalazłem, że to działa tylko u 20% białej populacji
potem że kawa sama zawiera magnez ok 10mg/filiżankę, a wypłukiwanie to mit
teraz nic już nie wiem, ale przy okazji znalazłem też takie rzeczy:
1 magnez wpływa na obniżenie tętna, i jest ważnym pozytywnym czynnikiem w pracy serca i układu krwionośnego
2 magnez z mody mineralnej wchłania się ok. dwukrotnie lepiej niż magnez z pokarmów stałych.
3 jest go pełno w orzechach, czekoladzie, niektórych wodach mineralnych, (a nawet w magnezie musującym:))
4 kawa odwadnia, i przy dużych ilościach może faktycznie powodować taki efekt / bo magnez wydalany jest z uryną. zwłaszcza, jak masz niedobory tego pierwiastka.
-----------------------------------------
obecnie piję dziennie 3-5 kaw (górna granica bezpiecznej ilości wg wielu nieortodoksyjnych źródeł)
staram się szamać sporo magnezu. więcej niż zalecana dzienna dawka(300mg) w każdym razie
problemu skurczy w żadnym starcie od dwóch lat nie uświadczyłem.
każdą kolejną informację chętnie przemyślę
zdrówko.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
Co du dużo gadać znam kolesia co zjada 4 czekolady po maratonie, niedawno bylo opisywane co jedza ludzie po maratonach, a może nie wypłukuuje tylko blokuje w dużym stopniu przyswajanie aż do konca dniarussian, white russian pisze:/post na poważnie/
shnela mógłbyś podać jakieś wiarygodne źródło?
po moim pierwszym maratonie /BÓÓÓL/ zainteresowałem się trochę tematem
na forach wszędzie mantra 'kawa wypłukuje magnez'
jakiś artykuł naukowy znalazłem, że to działa tylko u 20% białej populacji
potem że kawa sama zawiera magnez ok 10mg/filiżankę, a wypłukiwanie to mit
teraz nic już nie wiem, ale przy okazji znalazłem też takie rzeczy:
1 magnez wpływa na obniżenie tętna, i jest ważnym pozytywnym czynnikiem w pracy serca i układu krwionośnego
2 magnez z mody mineralnej wchłania się ok. dwukrotnie lepiej niż magnez z pokarmów stałych.
3 jest go pełno w orzechach, czekoladzie, niektórych wodach mineralnych, (a nawet w magnezie musującym:))
4 kawa odwadnia, i przy dużych ilościach może faktycznie powodować taki efekt / bo magnez wydalany jest z uryną. zwłaszcza, jak masz niedobory tego pierwiastka.
-----------------------------------------
obecnie piję dziennie 3-5 kaw (górna granica bezpiecznej ilości wg wielu nieortodoksyjnych źródeł)
staram się szamać sporo magnezu. więcej niż zalecana dzienna dawka(300mg) w każdym razie
problemu skurczy w żadnym starcie od dwóch lat nie uświadczyłem.
każdą kolejną informację chętnie przemyślę
zdrówko.

pozdro
- shnela
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 15 lis 2008, 22:33
- Życiówka na 10k: 45.33.49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: MKS "ŻAK" BP
nie mogę, bo tę info wykminiłem z:russian, white russian pisze:shnela mógłbyś podać jakieś wiarygodne źródło?
oraz z z przykrego doświadczenia kolegirussian, white russian pisze:na forach wszędzie mantra 'kawa wypłukuje magnez'

- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
jeszcze raz: kawa zawiera magnezOlekB pisze: a może nie wypłukuuje tylko blokuje w dużym stopniu przyswajanie aż do konca dnia
jeśli chodzi o blokowanie , to ponoć wapń jest antagonistyczny do magnezu. /kawa wapnia nie zawiera(czyli pewnie bardzo mało), chyba, że mleka wlejesz połowę/
ale nigdze nie znalazłem wykresu współzależności wchłaniania tych dwóch pierwiastków.
czyli pewnie jak pijesz wodę wapniowo-magnezową, to zamiast 50% podanych wartości przyswajasz 30%? 20%?
w każdym razie jak wypijesz 5 litrów, to jednego i drugiego na pewno będziesz miał pod dostatkiem.
co nie zmienia faktu, że lepiej kupować wody o dużej dysproporcji zawartości tyh składników. poczytajcie se etykiety w markiecie.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- shnela
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 15 lis 2008, 22:33
- Życiówka na 10k: 45.33.49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: MKS "ŻAK" BP
oto wykres, na którym widać że im więcej kawy tym gorsze wchłanianie wymienionych wyżej pierwiastków...russian, white russian pisze: ale nigdze nie znalazłem wykresu współzależności wchłaniania tych dwóch pierwiastków.
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
ładny wykres, a skąd go masz?
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- shnela
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 15 lis 2008, 22:33
- Życiówka na 10k: 45.33.49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: MKS "ŻAK" BP
znajomy "szalony naukowiec" dał mi linka do swojego fotosika, jak z nim na gg zagadałem, że taki typ nie wierzy, że kawa blokuje wchłanianie wszystkiego, a powoduje wychłanianie.russian, white russian pisze:ładny wykres, a skąd go masz?
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
aaa, to wyśmienicie!
chyba se kawkę lutnę, cobym za szybko nie ochłonął.
pozdro
chyba se kawkę lutnę, cobym za szybko nie ochłonął.
pozdro
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable