Witam wszystkich
Mam problem z bólem stopy podczas biegania. Rano jak wstanę stopa mnie pobolewa, gdy zrobię dwa kroki to ból mija. Stopa nie boli mnie podczas dotykania, "wykręcania" nią w różne strony itp. Problem pojawił się naglę, dzień wcześniej biegałam i było wszystko dobrze, a na drugi dzień nie mogłam przebiec nawet paru metrów. Zrobiłam sobie 5 dni przerwy od biegania, jednak nic to nie dało. Ból podczas biegu mija gdy stawiam stopę na palcach, podczas "normalnego" stawiania stopy odczuwam silny ból, nawet nie umiem określić dokładnie w którym miejscu, boli po prostu w okolicach kostki. Miał ktoś może z was taki problem?
Jestem umówiona na wizytę u lekarza, ale wiadomo jak to wygląda na nfz. Jutro będę dzwonić i umawiać się prywatnie, jednak może uda się tutaj zasięgnąć rady. Dodam, że biegam od dwóch miesięcy, przed biegiem zawsze się rozgrzewam i biegam tylko po asfalcie. Przeważnie robię od 7 do 10 km, zależy od dnia. Nie wiem czy to ważne, ale przed rozpoczęciem przygody z bieganiem dużo jeździłam rowerem, robiłam treningi siłowe itp. Pozdrawiam
Ból tylko podczas biegania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Rozciegno jest na dole stopy i tam też boli, rwie i ciągnie. Jezeli nie jesteś w stanie zlokalizować bólu, to raczej nie to.
Nie idź do lekarza, tylko do fizjoterapeuty.
Nie idź do lekarza, tylko do fizjoterapeuty.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18