To jest twoje zdanie, które szanuje. Takie podejście niestety nie jest twoja silna strona...cava pisze:Rolli pisze:Poczekam dalen na link od @cava. Moze jakoś udokumentuje ten bardzo rozpowszechniony MIT.
Juz miałem tygodnie, gdzie duzo biegałam i pilem tylko i wyłącznie kawę i piwo... nigdy nie miałem uczucia, zeby mi czegoś brakowało.
Alkohol wpływa na przysadkę mózgowa i zaburza wydzielanie wazopresyny.
Wazopresyna odpowiada za rozszerzanie absorbcyjnych kanalików nerkowych i _wchłanianie_ wody.
Tym tropem proszę sobie samemu szukać linków.
Polecanie kobiecie (kobiety są dużo bardziej podatne na uzależnienia) , picia piwa zawierjącego alkohol, bo ją suszy, jest tak nieodpowiedzialne, ze naprawdę warto się chwile nad sobą zastanowić, co i _dlaczego_ się tej osobie próbuje mniej lub bardziej świadomie zrobić. Po co i dlaczego.
Warto też się zastanowić nad sobą, co się sobie robi, pijąc tylko kawę i piwo. :/
Chciałem sie dowiedzieć, czy masz jakieś źródła twoich wypowiedzi. Bo nawet jak zaczniesz na mnie krzyczeć, to dalej nie zmieni faktu, ze to MIT.
A o piwie z alkoholem tez nic nie napisałem...