Cześć,
Potrzebuje rady z pewną sprawą. Miałem niesamowicie długą przerwę od biegania na większe dystansy (5km +). Postanowiłem powoli wrócić do formy i ustabilizować wagę, problem w tym że od jakiegoś czasu mieszkam w Krakowie i jestem skazany na asfalt (przeprowadzka była jednym z powodów przez które przestałem biegać). Jeszcze 2 latka temu udawało się wyrobić 60km tygodniowo. Obecnie mam nadwagę (96kg, 176cm wzrostu, sylwetka dosyć dobrze zbudowana, regularny bywalec siłowni ), a skoro jestem skazany na asfalt to postanowiłem zainwestować w lepsze buty. Poszedłem do sklepu sportowego, miła pani sprawdziła jaka mam stopę i zaproponowała mi kilka modeli m.in mizuno wave raider 20. Niby mam stopę neutralną, nigdy nigdy nie powiedział ze mam inną, wybrałem wiec mizuno. Początkowo miałem dziwne uczucie, że w tych butach jakby wewnętrzna część podeszwy jest trochę wyższa, dostałem informacje ze tak powinno być. Zacząłem treningi i doszedłem do 7,5km ciągłego biegu, co drugi dzień, na przemian z siłownią na której nie trenowałem raczej nóg (z wyjątkiem martwego ciągu). I zacząłem odczuwać ból w lewym kolanie. Z jednej strony może to być wina martwego ciągu (zdawało mi sie ze przy przysiadzie jakos dziwnie tracę kontrole w kolanie i "ucieka" do zewnątrz, moze to być wina nieodpowiednich butów do tego ćwiczenia, błędem było wykonywanie tego w butach biegowych), przeciążenia na asfalcie. W każdym razie jak stanę na lewej nodze, i zacznę mega płytkie przysiady robic, a właściwie lekko sie podnosić i opuszczać zaczynam odczuwać kłujący ból w lewej części kolana. Pytanie co powinienem zrobic? Moja waga niestety nie zachęca do biegania, podłoże po którym muszę biegać również.
Dzięki za pomoc.
Planem było ukończenie biegu 3 kopców i półmaratonu królewskiego no ale może z tego nic nie wyjść ;/
Nadwaga, asfalt, dobre buty i ból w kolanie.
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 02 mar 2013, 19:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
A nie lepiej najpierw zredukować nadwage popszez sprawdzenie jadłospisu? A potem zaczac biegac?
W tym czas możesz np uprawiać nordic walking, pływanie, jazda na rowerze.
Zawsze mozesz rowerem podjechać do lasu/parku aby pobiegac jesli sie uprzesz aby biegac.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
W tym czas możesz np uprawiać nordic walking, pływanie, jazda na rowerze.
Zawsze mozesz rowerem podjechać do lasu/parku aby pobiegac jesli sie uprzesz aby biegac.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'