Dziwne plamy - borelioza?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

2 czerwca zgubiłem się w lesie i biegłem przez trawy. Jeszcze tego samego dnia lub następnego znalazłem pod kolanem kleszcza, wyjąłem go od razu. Obserwowałem miejsce i rumienia nie zauważyłem. Ale...

Ponad tydzień temu zaczęła boleć mnie szyja z promieniowaniem do barku - olałem temat ponieważ dzień wcześniej z mokrą głową wsiadłem do samochodu z klimą - diagnoza: przewiało mnie. Boli do dziś, tabletki przeciwbólowe i przeciwzapalne bólu nie likwidują tylko zmniejszają na tyle, że da się biegać.

Od prawie tygodnia mam rozwolnienie

Od około tygodnia jak rano wstaję wszystko mnie boli, jestem połamany.

Czasami jestem rozdrażniony, rozkojarzony, wczoraj poszedłem zamknąć okno i po dziesięciu minutach nie pamiętałem czy to zrobiłem.

Wszystkie te objawy osobno można jakoś wytłumaczyć - a to dieta, a to bieganie wieczorem a to przemęczenie w pracy.

Zauważyłem coś jeszcze - dziwne plamy - najwięcej na podeszwach stóp ale też znalazłem jedną bladą trochę powyżej kolana. Początkowo tez zrzuciłem to na nowe skarpetki, które mają czerwone akcenty...


Ale. Ale gdyby to wszystko połączyć w jedno to czy można to podpiąć pod boreliozę? Dziś idę do lekarza rodzinnego. Walić od razu o boreliozie czy nie?
Jeśli nie to co to za plamy? Pierwszy raz coś takiego widzę.

Co do biegania - miałem około dwa miesiące zwolnienia (pęknięta chrząstka żebrowa, później kontuzja okolicy lędźwiowej), wracam teraz do biegania i z treningu na trening poprawiam wyniki sprzed kontuzji. Także jestem w pełnym gazie - tu problemu w związku z tymi objawami nie ma.

Plamy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 29 cze 2017, 16:07 przez Batman, łącznie zmieniany 1 raz.
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
PKO
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zrob sobie testy western blot, rodzinny powinien Ci dac skierowanie.
Awatar użytkownika
lama71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 353
Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
Życiówka na 10k: 52,22
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Zrob sobie testy western blot, rodzinny powinien Ci dac skierowanie.
Na Elisa ani WB nie trzeba skierowania. Robi się odpłatnie. WB koło 160 zł

To co pokazujesz Batman, to nie rumień wędrujący.

Ile czasu od ugryzienia zaobserwowałeś objawy? WB wykryje (lub nie) boreliozę od 6 tygodnia po ugryzieniu. Elis podobnie, ale mniej dokładny jest. CHoć tańszy. Masz gorączkę?
Tak jak mówi skoor, idź do zakaźnika z opisem i najlepiej z wynikami.
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

Użarł mnie 2 czerwca, ból szyi pojawił się trochę ponad tydzień temu a te plamy zauważyłem przedwczoraj. Ale na 100% były wcześniej bo z dnia na dzień ciemnieją i robią się mniej widoczne. Wiem, że to nie jest rumień wędrujący ale wszystkie dolegliwości, które mam przypominają stan przewlekły przy boreliozie. Ale z drugiej strony może sobie tylko wkręcam (mam nadzieję) bo na szczęście gorączki nie ma. Znajomy chirurg powiedział mi, "żebym tej szyi nie łączył z boreliozą bo to zazwyczaj kolana dostają a szyja - tak jak powiedziałem przewiana lub naciągnięta"
2 lipca będą cztery tygodnie od ugryzienia. Przyjmuję, że dolegliwości zaczęły występować od półtora do tygodnia temu.
Zobaczymy co powie rodzinny.
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

za wcześnie na objawy stanu przewlekłego - minęły mniej niż 4 tygodnie, nawet testy wykrywają najwcześniej po 6..
no i to nie jest rumień "boreliozowy"
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nogi trzeba myć to i "plam" nie będzie ;) W coś wdepnąłeś :spoko:
Jest coś takiego ja borelioza urojona.
Awatar użytkownika
lama71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 353
Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
Życiówka na 10k: 52,22
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Batman pisze:Znajomy chirurg powiedział mi, "żebym tej szyi nie łączył z boreliozą bo to zazwyczaj kolana dostają a szyja - tak jak powiedziałem przewiana lub naciągnięta"
2 lipca będą cztery tygodnie od ugryzienia. Przyjmuję, że dolegliwości zaczęły występować od półtora do tygodnia temu.
Zobaczymy co powie rodzinny.
Zrób WB przed wizytą, po 6 tygodniach od ugryzienia.
Kolana dostają, jak najbardziej, nawet powiem więcej - stawy dostają. Ale nie po 6 tygodniach. W przewlekłej, przy koinfekcjach. Ale nie teraz.
Są takie wytyczne głoszone przez ILADS że objawy grypowe sugerują zarażenie. Ale i sami twierdzą, że mocno trzeba się obserwować, jak pojawia się coś nietypowego w stanie zdrowia, należy mocno się zastanowić. Zrobić badania i jak nic nie wyjdzie obserwować dalej. Bez paniki ale obserwować.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Tobie @Batman ta informacja się prawdopodobnie nie przyda, ale może ktoś inny skorzysta.

W przypadku skutecznego ukąszenia przez kleszcza warto go delikatnie usunąć (aparaciki do usuwania dostępne są za kilka złotych w aptece) zapakować do probówki i wysłać do badania.

Jeśli nie możemy wysłać od razu, to probówkę z kleszczem schować do lodówki.

Badanie kosztuje w granicach 100zł, ale będziemy mieli stosunkowo wiarygodną informację o tym, czy kleszcz jest nosicielem boreliozy, czy też nie.

Wydaje mi się to być lepszą opcją niż późniejsze badanie WB, czy zbędna kuracja antybiotykowa na wszelki wypadek.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ