Problem z kolanem - przyczyna nieznana
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 06 lis 2009, 20:22
Witam,
na jesień pojawił się ból w prawym kolanie podczas biegania. Był to ból dziwny, kłócie po stronie przyśrodkowej rzepki. Nasilał się w raz z czasem trwania biegu, początkowo po około 30 minutach. Z każdym kolejnym treningiem szybciej, aż w końcu kilkanaście sekund podbiegnięcia do autobusu wywoływało ból. O dziwo, ból nasiał się gdy noga była odciążona, tzn podczas wyrzutu w tył (Skip C) i przenoszeniu nogi w przód. Gdy stawiałem ją na ziemi bólu nie było. Zrobiłem USG, nic nie pokazało, wszystko jest prawidłowe. RTG również prawidłowe. Zapisałem się do ortopedy, zlecił rezonans magnetyczny. Zrobiłem go końcem marca. Przez cały ten okres nie biegałem na nogach (październik - kwiecień), tylko narty. Zimą zero bólu. Rezonans pokazał uszkodzenie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej lecz bez rozerwania. Cała reszta prawidłowa. Zanim kolejna wizyta u ortopedy, to zaryzykowałem, poszedłem biegać. Zrobiłem 80minut marszobiegu (13km) i zero bólu. Zrobiłem 4 spokojne treningi powyżej godziny i nic nie bolało. Ortopeda powiedział, że to co pokazał rezonans nie jest przyczyną bólu i jeżeli nie boli to dobrze, można biegać. Zlecił zabiegi Magnetoterapie i Laseroterapie. Kilka dni po wizycie przypadkowo uderzyłem się w to kolano, ból był bardzo duży, 2 dni nie mogłem swobodnie zginać nogi, z chodzeniem był problem. Nie biegałem przez miesiąc. Ból zniknął, dziś spróbowałem potruchtać. Po pół godzinie to samo odczucie do z października. Dodam, że wykonywanie przysiadów z obciążeniem, na jednej nodze, podskoków nie powoduje żadnego bólu. Dodatkowo, odczuwam ból pod palcem gdy naciskam na przyśrodkową krawędź rzepki gdy noga jest wyprostowana, a gdy maksymalnie zgięta to tuż obok rzepki (troczek głowy przyśrodkowej czworogłowego?? ).
Czy ktoś miał podobny problem? Gdzie może być przyczyna? Mi brakuje już pomysłów...
na jesień pojawił się ból w prawym kolanie podczas biegania. Był to ból dziwny, kłócie po stronie przyśrodkowej rzepki. Nasilał się w raz z czasem trwania biegu, początkowo po około 30 minutach. Z każdym kolejnym treningiem szybciej, aż w końcu kilkanaście sekund podbiegnięcia do autobusu wywoływało ból. O dziwo, ból nasiał się gdy noga była odciążona, tzn podczas wyrzutu w tył (Skip C) i przenoszeniu nogi w przód. Gdy stawiałem ją na ziemi bólu nie było. Zrobiłem USG, nic nie pokazało, wszystko jest prawidłowe. RTG również prawidłowe. Zapisałem się do ortopedy, zlecił rezonans magnetyczny. Zrobiłem go końcem marca. Przez cały ten okres nie biegałem na nogach (październik - kwiecień), tylko narty. Zimą zero bólu. Rezonans pokazał uszkodzenie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej lecz bez rozerwania. Cała reszta prawidłowa. Zanim kolejna wizyta u ortopedy, to zaryzykowałem, poszedłem biegać. Zrobiłem 80minut marszobiegu (13km) i zero bólu. Zrobiłem 4 spokojne treningi powyżej godziny i nic nie bolało. Ortopeda powiedział, że to co pokazał rezonans nie jest przyczyną bólu i jeżeli nie boli to dobrze, można biegać. Zlecił zabiegi Magnetoterapie i Laseroterapie. Kilka dni po wizycie przypadkowo uderzyłem się w to kolano, ból był bardzo duży, 2 dni nie mogłem swobodnie zginać nogi, z chodzeniem był problem. Nie biegałem przez miesiąc. Ból zniknął, dziś spróbowałem potruchtać. Po pół godzinie to samo odczucie do z października. Dodam, że wykonywanie przysiadów z obciążeniem, na jednej nodze, podskoków nie powoduje żadnego bólu. Dodatkowo, odczuwam ból pod palcem gdy naciskam na przyśrodkową krawędź rzepki gdy noga jest wyprostowana, a gdy maksymalnie zgięta to tuż obok rzepki (troczek głowy przyśrodkowej czworogłowego?? ).
Czy ktoś miał podobny problem? Gdzie może być przyczyna? Mi brakuje już pomysłów...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
przede wszystkim zamiast do lekarzy diagnostów idź do fizjoterapeuty praktyka, który porządnie cię ponaciska, poszarpie i będzie to o wiele cenniejsze niż kolejne zaawansowane badania.
-
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
- Życiówka na 10k: 49 min
- Życiówka w maratonie: brak
przy takim podejściu zainwestuj w jakąś fajną szachownicę, znajdź kolegów do gry i spędzaj czas na siedząco.evoix pisze:Znaleźć dobrego fizjoterapeutę nie wydając pieniędzy w błoto graniczy z cudem.
a jak uwierzysz w cuda, polecam portal "https://www.znanylekarz.pl/".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
na razie wyrzucasz pieniądze w błoto na ortopedów i badania, więc może daj zarobić komuś innemu?
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 06 lis 2009, 20:22
Po pierwsze skąd wiecie że wydałem na badania pieniądze?
Po drugie to są podstawowe badania stawów żeby wykluczyć urazy w centrum stawu
Po trzecie znam ten portal i właśnie dzięki niemu znalazłem fizjoterapeute w mojej miejscowości. Jestem po 1 wizycie. Ponaciskal - ból piekielny. Jutro bądź pojutrze mam wyjsc na trening i skontrolować czy jest poprawa.
Po drugie to są podstawowe badania stawów żeby wykluczyć urazy w centrum stawu
Po trzecie znam ten portal i właśnie dzięki niemu znalazłem fizjoterapeute w mojej miejscowości. Jestem po 1 wizycie. Ponaciskal - ból piekielny. Jutro bądź pojutrze mam wyjsc na trening i skontrolować czy jest poprawa.