Ból zewnętrznej krawędzi stopy ( złe buty?)
-
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04
Moze to problemy poczatkujacego biegacza.
Ale jesli nie to stawiam na wydrazona stope - wysoki luk stopy, stad moze i supinacja i bole piszczeli?
Ciezar ciala nie rozklada sie na cala stope ale na zewnetrzne krawedzie.
Wystraczy zrobic odcisk mokrej stopy i wszytsko bedzie jasne.
Na poczatku sprobowalbym z jakas stara wkladka z uzywanego wygodnego sportowego obuwia, ktora wyraznie wypelnia luk stopy. Ostatecznie sa do kupienia gotowe wkladki podtrzymujace luk stopy lub wykonywane na zamowienie wkladki termoformowalne.
http://www.magazynbieganie.pl/wkladki-b ... ek-pianki/
Ale jesli nie to stawiam na wydrazona stope - wysoki luk stopy, stad moze i supinacja i bole piszczeli?
Ciezar ciala nie rozklada sie na cala stope ale na zewnetrzne krawedzie.
Wystraczy zrobic odcisk mokrej stopy i wszytsko bedzie jasne.
Na poczatku sprobowalbym z jakas stara wkladka z uzywanego wygodnego sportowego obuwia, ktora wyraznie wypelnia luk stopy. Ostatecznie sa do kupienia gotowe wkladki podtrzymujace luk stopy lub wykonywane na zamowienie wkladki termoformowalne.
http://www.magazynbieganie.pl/wkladki-b ... ek-pianki/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Jeśli jest tak jak napisałeś to odradzałbym wkładki. Bardziej skupiłbym bym się na ćwiczeniach stopy, techniki biegania itd. Wkładki pomogą na jakiś czas ale rozleniwią mięśnie stopy i pojawią się inne problemy.
-
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04
Znam ten argument o rozleniwieniu przez wkladki ale nie do konca do mnie przemawia.
Cwiczyc zawsze warto.
Oryginalne wkladki sa dla mnie niekomfortowe juz przy mierzeniu butow.
Jedne mniej inne wiecej. Wkladka termoformowalna blyskawicznie to niweluje.
Z wlasnego doswiadczenia...
1) Mialem ten sam problem. Pare lat temu kupilem buty, ktrore powodowaly bol krawedzi stopy. Taki odbiciowy w odczuciu.
Buty poszly do szafy ale po czasie wrocily do laski (jesli chodzi o silownie i bieznie elektryczna) dzieki zastosowaniu wkladek.
(teraz szukam zawsze takich butow, ktore wyraznie wypelniaja luk stopy)
2) Bol nadwyrezonego palucha po biegowkach.
Meczylem sie z tym dlugo i nie moglem jedzic na rowerze ani biegac jak i rowniez podczas codziennego zycia.
Po zrobieniu wkladek termoformowalnych (noszone codziennie i na treningi)
bol wyraznie sie zmniejszyl po tygodniu tak, ze moglem zaczac trenowac. Ostatecznie minal po kilku miesiacach.
Kazda proba powrotu do oryginalnych wkladek powodowala dolegliwosci.
Stopa z wysoko wysklepionym lukiem potrzebuje wypelnienia.
Niestety wkladki termoformowalne sa piorunsko drogie.
Te z linka firmy SUPERfeet mialem okazje mierzyc ale nie byly tak wygodne jak termoformowalne choc zdecydowanie dawaly wsparcie. O reszcie nie wiem
Cwiczyc zawsze warto.
Oryginalne wkladki sa dla mnie niekomfortowe juz przy mierzeniu butow.
Jedne mniej inne wiecej. Wkladka termoformowalna blyskawicznie to niweluje.
Z wlasnego doswiadczenia...
1) Mialem ten sam problem. Pare lat temu kupilem buty, ktrore powodowaly bol krawedzi stopy. Taki odbiciowy w odczuciu.
Buty poszly do szafy ale po czasie wrocily do laski (jesli chodzi o silownie i bieznie elektryczna) dzieki zastosowaniu wkladek.
(teraz szukam zawsze takich butow, ktore wyraznie wypelniaja luk stopy)
2) Bol nadwyrezonego palucha po biegowkach.
Meczylem sie z tym dlugo i nie moglem jedzic na rowerze ani biegac jak i rowniez podczas codziennego zycia.
Po zrobieniu wkladek termoformowalnych (noszone codziennie i na treningi)
bol wyraznie sie zmniejszyl po tygodniu tak, ze moglem zaczac trenowac. Ostatecznie minal po kilku miesiacach.
Kazda proba powrotu do oryginalnych wkladek powodowala dolegliwosci.
Stopa z wysoko wysklepionym lukiem potrzebuje wypelnienia.
Niestety wkladki termoformowalne sa piorunsko drogie.
Te z linka firmy SUPERfeet mialem okazje mierzyc ale nie byly tak wygodne jak termoformowalne choc zdecydowanie dawaly wsparcie. O reszcie nie wiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Większość kontuzji wywodzi się z amortyzowanych butów.
Niektorzy pisali tutaj na forum, gdy założyli vff to wszystkie kontuzje im przeszły.
Od lat 70 było więcej kontuzji niż przed.
Ciekawe dlaczego?
Niektorzy pisali tutaj na forum, gdy założyli vff to wszystkie kontuzje im przeszły.
Od lat 70 było więcej kontuzji niż przed.
Ciekawe dlaczego?
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30
Bo więcej ludzi biegalo.Yahoo pisze:Większość kontuzji wywodzi się z amortyzowanych butów.
Niektorzy pisali tutaj na forum, gdy założyli vff to wszystkie kontuzje im przeszły.
Od lat 70 było więcej kontuzji niż przed.
Ciekawe dlaczego?
Minimalizm NIE jest recepta na wszystko.
Pzdr
T
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 06 wrz 2016, 13:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ustka
Mam podobny przypadek. Biegam od roku. Dwa tygodnie temu po miesięcznej przerwie zakupiłem buty Brooks Glycerine 13 po analizie na Running Station (neutral z lekka supinacją). Z racji tego iż ważę 90kg przy 174 wzroście i bieganiu po asfalcie zaproponowano mi większą amortyzację. Ból pojawia się zaraz po starcie, boli przez 1-2 km i później trochę maleje, prawa stopa (raz były obie). Biegam tak już piąty raz i boję się że długo nie pobiegam. Na razie próbuje rozciągać łydki, podeszwę. Wydaje mi się że to wina nowych butów i ułożenia w nich stopy. Jutro spróbuje założyć stare buty i zobaczymy.
Dodam że w starych biegałem bez wkładki, zgubiłem po praniu...
Dodam że w starych biegałem bez wkładki, zgubiłem po praniu...
