Aha, albo łyżeczka vit-C (obojętnie skretnej) plus trochę ksylitolu lub w ostateczności brrr sacharozy. Smakuje.brownie pisze:Kisiel to skrobia ziemniaczana i efektu nie da żadnego.. A agar z tego co wiem raczej też nie przyniesie żadnych korzyści dla stawów, bo składa się głównie z cukrów i pochodnych w dodatku nietrawionych przez organizm..
Pić żelatynę się da, a najlepszą metodą z tych które stosowałem jest rozrobienie w szklance ciepłej wody do całkowitego rozpuszczenia, poczekać aż trochę ostygnie i dodać wyciśnięty sok z cytryny. I wtedy nie jest taka paskudna.

pzdr T