Bardzo dziękuję za interpretację

Jest na pewno dużo lepsza niż ta, którą usłyszałam od lekarza rodzinnego. Cytuję: ,,hemoglobina w normie, limfocyty też, OB podwyższone, więc będziemy musieli kiedyś powtórzyć badanie... no i bakterie w moczu to nie wiem skąd, nie boli Cię brzuch?" No i koniec rozmowy. Zapytałam jeszcze, czy to normalne jak zawsze miałam TSH na poziomie 0,8-0,9, a teraz podskoczyło do 2,4. Stwierdził, że to dobrze, bo poziom hormonów się zmienia, a taki wynik jest jeszcze w normie.
Bardzo bym prosiła o polecenie specjalisty, chociaż nie wiem kiedy uda mi się do niego wybrać, bo aż tyle kasy nie mam, a na rodziców nie mam co liczyć (wg taty wymyślam sobie sama choroby, a zresztą byłam u lekarza, który się zna i powiedział, że wszystko ok. A jeśli chodzi o mamę, to to jeszcze dłuższa historia).
Co do glukozy, to przecież jest tam wynik w morfologii. Chyba, że nie o to chodziło?