) ale piszę w innej sprawie.
Do tego potrzeba jeszcze stacji pomiarowych. Podobno ratusz Warszawie ich kupować nie chce. Twierdza ze normy roczne są nieprzekroczobnesquarePants pisze:Chciałbym móc zaplanować sobie bieg na jutro (lub pojutrze) rano, lub wieczór, zależnie od zanieczyszczeń. Im dłuższą prognoza tym lepiej, pytanie czy to będzie wiarygodne.
. Do tego na wieść ze ktoś mógłby chcieć kupić te stacje z budżetu partycypacyjnego stwierdzili, ze i tak nie zatrudnią nikogo do ich obsługi. Bufetowa ma to w dupie.Przeciętny pewno nie wie. Ale jeśli chce używać takiej aplikacji, to prawdopodobnie chce się też tego dowiedzieć.magic01 pisze:Pytanie czy przeciętny biegacz wie co to jest AQI albo PM10
Idealnie na 3 dni z podziałem: rano, południe, wieczór, noc. Tak, żeby mniej więcej wiedzieć, na kiedy warto ewentualnie przełożyć bieganie.magic01 pisze:Czy prognoza na być na dzień dwa czy trzy?
Albo w ogóle godzinowa?
Nie przejmuję się tym, może dlatego, że mieszkam po północnej stronie Warszawy w pobliżu Kampinosu, a stamtąd mamy naturalny korytarz nawiewu powietrza do miasta, nie odczuwam smogu zupełnie. Podobno masakrycznie jest w Krakowie, ale on leży w naturalnej niecce i ruch powietrza jest utrudniony. W Warszawie nie jest idealnie, ale ze względu na naturalne korytarze powietrza nie jest źle, moim zdaniem. Chociaż nie jestem pewien, czy w Polsce przeważają wiatry zachodnie.małymiś pisze:Tak na marginesie to jak na to patrzę to mocno sie zastanawiam nad bieganiem przy takich parametrach. A Wy? Przejmujecie sie tym?
