Witam
Po latach ''zapuszczania'' sie postanowilem nieco zadbac o siebie wiec na nowo zaczalem grac w pilke i biegac.
Zeby przedstawic nieco podglad sytuacji:
Wzrost 192 cm
Waga 125 kg
Wiek 29 lat
Tak wiem, waga poraza ale musze powiedziec ze jakiegos ogromnego brzucha nie mam.
Problem natomiast mam gdy chce w miare regularnie trenowac - czytaj: zawsze gram w pileczke 2 godz w niedziele zas w tygodniu staram sie biegac 2-3 razy po ok 4 km w tepie 6-7 min/ km po chodnikach.
Jednak zawsze jst tak samo - po pierwszych dwoch treningach zaczynam odczuwac bol od wewnetrzenj strony nog na wysokosci miedzy lydkami a stopami.
Chodzic jeszcze moge ale z bieganiem jest problem gdyz odczuwam na tyle intensywny bol ze po kilkuset metrach nie jestem w stanie kontynuowac treningu.
Natomiast jesli z jakichkolwiek przyczyn nie moge trenowac ani grac przez 2 tygodnie i dluzej to jest wszystko ok, nie odczuwam bolu az do wznoweinia pierwszych treningow. Dodam jeszcze ze nogi w tym rejonie wygladaja jakby byly lekko spuchniete.
I tu jest moje pytanie - czy ktos podejrzewa moze co sie dzieje, co jest przyczyna i jak to zwalczyc?
Z gory dzieki za pomoc
Bol nogi od wewnetrznej strony - zapalenie okostnej?
- CrazyAnt
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 14:47
- Życiówka w maratonie: 4:43:18
Poszukaj wątków i informacji o Shin splints. Chociaż to niekoniecznie jest ta kontuzja.
Sama od prawie 3 miesięcy walczę z podobnym bólem, od kilku tygodni nie biegam, chodziłam na rehabilitację itd i dalej momentami odczuwam dyskomfort, choć ciągle nie biegam.
U mnie zdiagnozowano entezopatię mięśnia piszczelowego przedniego.
Sama od prawie 3 miesięcy walczę z podobnym bólem, od kilku tygodni nie biegam, chodziłam na rehabilitację itd i dalej momentami odczuwam dyskomfort, choć ciągle nie biegam.
U mnie zdiagnozowano entezopatię mięśnia piszczelowego przedniego.