Moje dzisiejsze tempo to 6:08min/km.
Czy macie może jakieś porady co do ćwiczeń oddechowych, które pomogą mi "ulepszyć" swoje płuca?
Z góry wielkie dzięki!

Przemek
U mnie dużo pomaga zmiana jedzenia. Przeciążony żołądek np ciężkostrawnym jedzeniem powoduje, że płuca "mają za mało miejsca". Dużo warzyw i owoców, które krótko leżą w żołądku. Może to mieć też podstawy neurologiczne. Mnie jednak na to pomogła najbardziej cierpliwość.jambo390 pisze:Dobrze, że udało mi się trafić na ten temat, ponieważ zauważyłem u siebie podobne objawy. Obecnie jestem w trakcie plnu treningowego, który ma mnie doprowadzić do 30 min ciągłego biegu, Etap na dziś to 5 min bieg/ 2,5 marsz Prz trzeciej takiej serii zaczyna się problem z oddychaniem, moje mięśnie są pełne energii do biegu, zero bólu i jakiś oznak strasznego zmęczenia. Jedyne co mi przeszkadza to to że kiedy potrzebuję głębokiego wdechu on jest za płytki, tak jakby moje płuca były za małe. Trochę to irytujące... Dziś musiałem, przez ten problem obniżyć tempo czego zbytnio nie chciałem. Bo czułem się dobrze.
Moje dzisiejsze tempo to 6:08min/km.
Czy macie może jakieś porady co do ćwiczeń oddechowych, które pomogą mi "ulepszyć" swoje płuca?
Z góry wielkie dzięki!
Przemek
to nie wina płuc tylko mięśni oddechowych - to one , ich siła i wydajność, odpowiadają za to jak szeroko rozkurczysz płuca przy wdechu i jak mocno je rozkurczysz przy wydechujambo390 pisze:Jedyne co mi przeszkadza to to że kiedy potrzebuję głębokiego wdechu on jest za płytki, tak jakby moje płuca były za małe.