Witam serdecznie
Po przeprowadzeniu USG stawu skokowego dostałem następujący opis:
Ścięgno mięśnia piszczelowego tylnego o podwyższonej echogeniczności, z hiperchogenicznym pasmem w części tylnej - zmiany przeciążeniowe, stan po naderwaniu. W jego pochewce warstwa płynu o gr. do 2,9 mm. Przy jego przyczepie dystalnym hipoechogeniczna strefa przy zarysie kości - odczyn włóknisty
Wokół ścięgna m. zginacza palucha, na wysokości kości piętowej hipoechogeniczna strefa o gr. do 2,7 mm - sugeruje przyrost błony maziowej i usztywnienie troczka - palec trzaskający
Co sądzicie na temat tej diagnozy. Do ortopedy po jakiś zastrzyk czy do fizjoterapeuty
Kontuzja stawu skokowego
-
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 28 cze 2013, 14:12
- Życiówka na 10k: 41:35
- Życiówka w maratonie: brak
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 28 cze 2013, 14:12
- Życiówka na 10k: 41:35
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie tak zrobie ze wybiore sie do lekarza. Tylko jakos nie podrodze mi do doktora. Sukces ze wogole zrobilem sobie to USG. Nie wiedzialem tylko ze do tych lekarzy trzeba tak dlugo czekac.
Myslalem ze uda mi sie przeczekac kontuzje. Jednak mimo nie biegania przez kilka miesiecy, po powrocie do biegania, powrócił tez ból. Może nie jest to jakis straszny ból, ale powoduje dyskomfort. W szczególności przy stawaniu na palcach albo rozciaganiu łydki. A po mocniejszym bieganiu nastepnego dnia kostka jest lekko spuchnieta. Jezeli nie prowadzil bym żadnej aktywnosci to nie sprawialoby mi to zadnego problemu. No moze za wyjatkiem trzaskania w kostce przy zginaniu palucha.
Myslalem ze uda mi sie przeczekac kontuzje. Jednak mimo nie biegania przez kilka miesiecy, po powrocie do biegania, powrócił tez ból. Może nie jest to jakis straszny ból, ale powoduje dyskomfort. W szczególności przy stawaniu na palcach albo rozciaganiu łydki. A po mocniejszym bieganiu nastepnego dnia kostka jest lekko spuchnieta. Jezeli nie prowadzil bym żadnej aktywnosci to nie sprawialoby mi to zadnego problemu. No moze za wyjatkiem trzaskania w kostce przy zginaniu palucha.