Bardzo wysokie tętno - jak interpretować

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Rebelek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 23 sty 2015, 09:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,

Zacząłem zabawę w bieganie z początkiem stycznia (co ciekawe nie było to postanowienie noworoczne).
Gdy zobaczyłem że nie potrafię przebiec 500 metrów bez zadyszki i umierania, odstawiłem papierosy w ciągu 24h i zacząłem regularnie biegać.
W tej chwili ważę 76kg przy 175cm wzrostu (29 lat)... czuję się jakbym pisał ogłoszenie matrymonialne, ale do rzeczy... ;)

Zacząłem sobie truchtać żeby odwrócić uwagę od głodu nikotynowego i nie dość że zadziałało, to się spodobało :]
Stwierdziłem że będę obserwował puls i postaram się utrzymywać jakieś niskie tętno podczas biegu żeby móc biegać dłużej i dalej ;)

Zrobiłem 2 razy biegi/truchty po ok. godzinie bez przerwy (bez zwracania uwagi na wskazania pulsometru w czasie biegu w celach obserwacyjnych):
Czas trwania | Śr. tempo | Śr tętno | Max tętno
60 min | 6:18 | 171 | 199
56 min | 7:05 | 155 | 173

Przy pierwszym biegu nie biegałem sam, więc trochę za wysokie było dla mnie to tempo przy tym dystansie, ale do 55 minuty rozmawialiśmy. Max tętno wbiłem pewnie przy sprintach przerywanych marszami do samochodu w ostatnie 5 minut.
W drugim biegu byłem sam, ale starałem się sprawdzać w miarę często czy jestem w stanie mówić bez problemu w biegu.

Gdzie problem? Żeby utrzymać fat burning zone musiałbym chyba tylko spacerować z przebieżkami co jakiś czas.
Jak podnieść formę?
a) Człapać sobie jak dotychczas i na razie nie przejmować się wskazaniami pulsometru - kondycja sama przyjdzie i tętno spadnie
b) Robić marszobiegi (wolniej truchtać nie umiem) żeby trzymać tętno w okolicach 130-150
c) Nie robić takich dystansów póki co, ale biegać częściej
d) Przebadać się bo coś jest nie tak
e) ?
PKO
Awatar użytkownika
blackfish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 483
Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29

Nieprzeczytany post

Po pierwsze przeczytaj to - Dlaczego początkujący biegacz może biegać z wysokim tętnem?
A po drugie, nie przejmuj się na razie tym tętnem i biegaj sobie 3-4 razy w tygodniu co drugi dzień, tak właśnie z przerwami, żeby organizm miał czas na regenerację a, tak jak podejrzewasz, tętno samo spadnie.
Awatar użytkownika
blackfish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 483
Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29

Nieprzeczytany post

Rebelek pisze:Żeby utrzymać fat burning zone musiałbym chyba tylko spacerować z przebieżkami co jakiś czas.
A o spalaniu tłuszczu tutaj.
Rebelek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 23 sty 2015, 09:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

blackfish :)
Dzięki wielkie - na szybko przeleciałem wzrokiem art o tętnie i chyba tego mi brakowało w zbiorze wiedzy startowej. EDIT: Szef poszedł zza pleców, to przeczytałem :uuusmiech: - dokładnie takiej odpowiedzi szukałem :D Jeszcze raz thx!
Za drugi link również dziękuję, choć o prawdziwości tego 'mitu' już nie raz słyszałem... dlatego pisałem o utrzymywaniu się w danej strefie tętna a nie o chudnięciu ;) Ale widzę że obszernie opisane, więc też chętnie przeczytam.

Temat pewnie do zamknięcia ;) Następnym razem obiecuję się odezwać z poważniejszym problemem :hahaha:
michalp
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 03 mar 2014, 13:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powodzenia! W 2012 roku w lutym byłem w podobnej sytuacji, tj. odstawiłem fajki (jak się okazało do dziś :) , przebiegłem kilka km z mega zadyszką i postanowiłem nie dać za wygraną ;) na początku postępy się robi w tempie astronomicznym więc "będzie Pan zadowolony" :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ