Komentarz do artykułu Jak walczyć z upałem podczas biegania?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
KRZYSIEKBIEGA
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 512
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
Życiówka na 10k: 31.16
Życiówka w maratonie: 2:23;47

Nieprzeczytany post

Całkowicie się nie nie zgodzę żeby w upale biegać w czapce. Jeżeli ktoś ma wątpliwości niech zobaczy sobie zdjęcia czołówki podczas ME w maratonie z Barcelony. Z pierwszej dwudziestki tylko dwóch biegnie w czapce i są to dwaj nasi zawodnicy, efekt końcowych wyników wszyscy znamy naszych reprezentantów. Czy zatem bieganie w czapce w upale jest takie doskonałe?

Ponadto pominięto wiele aspektów na temat odżywiania, są suplementy które powodują że organizm mniej się poci....
Żyje po to, by biegać
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

KRZYSIEKBIEGA pisze:Całkowicie się nie nie zgodzę żeby w upale biegać w czapce. Jeżeli ktoś ma wątpliwości niech zobaczy sobie zdjęcia czołówki podczas ME w maratonie z Barcelony. Z pierwszej dwudziestki tylko dwóch biegnie w czapce i są to dwaj nasi zawodnicy, efekt końcowych wyników wszyscy znamy naszych reprezentantów. Czy zatem bieganie w czapce w upale jest takie doskonałe?

Ponadto pominięto wiele aspektów na temat odżywiania, są suplementy które powodują że organizm mniej się poci....
Nie będę twierdził, że wiem co dokładnie autor miał na myśli, ale w moim odczuciu Bartek nie pisał, że w czapce należy biegać podczas startów docelowych tak samo z dwiema butelkami wody (by jedną się polewać) lecz podczas treningów.
adimg19
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 15 kwie 2013, 13:41
Życiówka na 10k: 1:10:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W kwestii czapki to w taki upał nie tylko daje ochronę od piekącego słońca, ale przede wszystkim w moim przypadku chroni przed zalaniem oczu potem. Bez czapeczki nie biegam prawie niegdy
Obrazek
Awatar użytkownika
piciek
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 18 wrz 2012, 15:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnica

Nieprzeczytany post

Ja z kolei zgadzam się w 100%. Jestem szczęśliwym posiadaczem fryzury na Kojaka. Wierzcie mi, że w temp. 30 stopni i więcej brak upierzenia na głowie doprowadza do sytuacji, gdzie po 20 min. człowiek ledwo powłóczy nogami. W takich sytuacjach, bez czapki ani rusz. Nie mam tu oczywiście na myśli grubych, bawełnianych baseballówek z daszkiem, tylko lekkich, przewiewnych czapeczek do biegania. Łysi górą! Yeah!
Awatar użytkownika
AkiTigra
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 28 sty 2010, 08:47
Życiówka na 10k: 56:40
Życiówka w maratonie: 5:15
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Też biegam w czapce lub opasce na głowie żeby pot nie zalał mi oczu.
Nigdy nie wiemy jaka będzie pogoda w dniu startu więc trzeba trenować niezależnie od pogody. Tylko z głową.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

KRZYSIEKBIEGA pisze:Ponadto pominięto wiele aspektów na temat odżywiania, są suplementy które powodują że organizm mniej się poci....
Pies się nie poci w ogóle. Dlatego szybko pada na pysk :bum:
Awatar użytkownika
Bartek Olszewski
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:25:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KRZYSIEKBIEGA pisze:Ponadto pominięto wiele aspektów na temat odżywiania, są suplementy które powodują że organizm mniej się poci....
Krzysiek, powiedz mi jakie suplementy powodują, że człowiek mniej się poci? Tylko nie zabronione substancje, doping itd (nie wnikając w szczegóły). Jakie to są suplementy dostępne dla przeciętnego biegacza biegającego sobie amatorsko?

To raz. A dwa, może nie jestem ekspertem z fizjologii. Widziałem ostatnio Twój wpis, gdzie pisałeś o rzekomych Kenijczykach, którzy połknęli magiczne coś i się nie pocili. I powiedz mi. Skoro pocenie jest reakcję obronną organizmu na przegrzanie i w ten sposób człowiek chłodzi organizm, zapobiega przegrzaniu, to w jaki sposób tabletka powstrzymująca pocenie ma mu pomóc? Chyba pomóc w tym, żeby się zagotował.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

"Biegajcie wcześnie rano albo późno wieczorem. Oczywiście jak macie taką możliwość. Wiadomo, temperatura jest mniejsza, słońce jeszcze nisko, albo już nisko. Będzie wam o wiele przyjemniej."

Jak widze takie cos to mnie telepie owszem bieganie tak ale trenowanie do czegos tam juz niekoniecznie.Dlaczego wiekszosc biegow jest w najgorszych do biegania godzinach? dlaczego nie trenowac w niekozystnych warunkach?nie ma co liczyc ze w dniu biegu nagle sie ochlodzi i bedzie super,co bieg to zawsze sa ludzie z problemami.
Obrazek
struspedziwiatr
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 20 cze 2014, 15:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

'Miejcie ze sobą jakieś pieniądze.'
Zdarzyło mi się, że taka podręczna gotówka uratowała mój bieg. Szybka zmiana kursu do sklepu po zimną wodę z lodówki, a potem chłodzenie szyi. Biegam od niedawna i nowa pogoda daje mi kopniaka. Liczę, że organizm przyzwyczai się też do tego.. Ooo. deszcz. Idę pobiegać ;)
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

AkiTigra pisze:Też biegam w czapce lub opasce na głowie żeby pot nie zalał mi oczu.
Nigdy nie wiemy jaka będzie pogoda w dniu startu więc trzeba trenować niezależnie od pogody. Tylko z głową.
dokładnie tak. Zawody w upale biegnięte po raz 1 w takich warunkach, tutaj upał, mogą być niemiłym zaskoczeniem.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jakub738 pisze:"Biegajcie wcześnie rano albo późno wieczorem. Oczywiście jak macie taką możliwość. Wiadomo, temperatura jest mniejsza, słońce jeszcze nisko, albo już nisko. Będzie wam o wiele przyjemniej."

Jak widze takie cos to mnie telepie owszem bieganie tak ale trenowanie do czegos tam juz niekoniecznie.Dlaczego wiekszosc biegow jest w najgorszych do biegania godzinach? dlaczego nie trenowac w niekozystnych warunkach?nie ma co liczyc ze w dniu biegu nagle sie ochlodzi i bedzie super,co bieg to zawsze sa ludzie z problemami.
"dlaczego nie trenowac w niekozystnych warunkach?"
Można i trzeba - pisząc ogólnie. W końcu jak piszesz zawody w lecie są często w upale - wniosek ze zdania o najgorszych godzinach do biegania. Vide dzisiejszy bieg o wiślańską krykę w Wiślę - temperatura ok. 30, start o 10, a zawodnicy startowali co 1 minutę - ci ostatni startowali blisko południa.. Do tego był to bieg górski. Dla kogoś nieprzygotowanego na upał, to mogła być drogą przez mękę. Nie piszę o ryzyku dla zdrowia.
Dlatego tak, trzeba trenować w niekorzystnych warunkach, ale z głową i stopniowo przyzwyczajać się. Możemy się zaadaptować do naprawdę niekorzystnych warunków. Tylko nie od razu, na wczoraj.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ