Ból ramion
-
- Wyga
- Posty: 136
- Rejestracja: 29 cze 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Longford/Ireland
- Kontakt:
Czy mieliście już tym problemy? Od razu zaznaczam, ze nie jest to jakaś nie wiadomo jak poważna sprawa, niemniej jednak dokucza podczas biegu. Chodzi o pojawiający się w trakcie biegania ból w lewym, bądź prawym ramieniu. Można dalej kontynuować trening, ale przypadłość ta nie chce minąć i przypuszczam, że im dłużej by się biegło, tym mocniej by bolało. Czy ma to związek z niewłaściwą bądź niewystarczająco długą rozgrzewką? Czy może ramiona należałoby wzmocnić jakimiś ćwiczeniami siłowymi? Dodam, że czasem boli lewe ramię, czasem prawe, a czasami w ogóle nie boli. Tak sobie wyobrażam, że 5/10 km mógłbym zrobić ale już przy dłuższych odcinkach prawdopodobnie bym poległ. Poradzicie?
BKWC - Blog
Komentarze
5km - 19:06
10km - 41:28 (nie oficj.)
21km - 1:31:57
www.wrobels.pl - blog z życia emigranta

Komentarze
5km - 19:06
10km - 41:28 (nie oficj.)
21km - 1:31:57
www.wrobels.pl - blog z życia emigranta

-
- Wyga
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 wrz 2011, 09:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a gozgrzewasz ramiona np. robiac wymachy itp?
-
- Wyga
- Posty: 136
- Rejestracja: 29 cze 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Longford/Ireland
- Kontakt:
Tak, rozgrzewam. Wymachy wszelkiej maści, przy truchcie, w przód, w tył, na boki, w skłonach itp. Poświęcam temu kilka minut.
BKWC - Blog
Komentarze
5km - 19:06
10km - 41:28 (nie oficj.)
21km - 1:31:57
www.wrobels.pl - blog z życia emigranta

Komentarze
5km - 19:06
10km - 41:28 (nie oficj.)
21km - 1:31:57
www.wrobels.pl - blog z życia emigranta
