Witam serdecznie,
W związku z dość intensywnym bieganiem nabawiłam się chyba dość nietypowej kontuzji - przemęczeniowe złamanie gałęzi kości łonowo-kulszowej. Mamy pytanie czy może ktoś już miał do czynienia z takim złamanie?, jak wyglądało leczenie?, rehabilitacja, bo jakim czasie można wrócić do biegania? Wczoraj byłam z wynikiem tomografu u ortopedy, ale sprawiał wrażenie jakby nie bardzo wiedział co ma zrobić, dlatego będę tez wdzięczna za polecenie dobrego ortopedy we Wrocławiu.
Z góry dziękuję za wszelka pomoc.
Przemęczeniowe złamanie kości łonowo-kulszowej
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
ortopeda raczej nic ci nie pomoże o ile nie ma wskazań do zabiegu operacyjnego
w/g mnie nalezy postepowac jak przy złamaniach zmęczeniowych ogólnie-czyli nie obciążamy danego obszaru, w zasadzie to najwazniejsze zalecenie
natomiast od siebie polecam zabiegi polem magnetycznym, może byc viofor, bądź zwykły popularny 'magnetronic' albo juz drożdża impreza
PST, bywa do wypożyczenia do domu, pole magnetyczne przyśpiesza zrost kostny, no i ewentualna suplementacj wapnia, pozdrawiam
do biegania wracamy po okresie zrostu kości-i tutaj sprawa bardzo indywidualna, minimum 6-8tygodni
w/g mnie nalezy postepowac jak przy złamaniach zmęczeniowych ogólnie-czyli nie obciążamy danego obszaru, w zasadzie to najwazniejsze zalecenie
natomiast od siebie polecam zabiegi polem magnetycznym, może byc viofor, bądź zwykły popularny 'magnetronic' albo juz drożdża impreza

do biegania wracamy po okresie zrostu kości-i tutaj sprawa bardzo indywidualna, minimum 6-8tygodni