Dieta i Ćwiczenia

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

kfadam pisze:Spalanie węglowodanów wymaga zużycia dużych ilości
białka, witamin, składników mineralnych, hormonów,
natomiast przy przetwarzaniu węglowodanów na
tłuszcze, cholesterol, na inne związki, zapotrzebowanie
na białko, witaminy, składniki mineralne jest mniejsze, a
przy tym potrzebne są inne hormony.
Czyli brak białka ww zamieniane są na tłuszcz i magazynowane.
Jest białko ww zamieniane są na energie.
ENZYMY
O matko co to za teza Ty tak na poważnie?
W szpitalu jak podają kroplówkę z glukozą to też dorzucają do niej jeszcze białko, minerały witaminy i hormony?
PKO
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

axell pisze:
kfadam pisze:Spalanie węglowodanów wymaga zużycia dużych ilości
białka, witamin, składników mineralnych, hormonów,
natomiast przy przetwarzaniu węglowodanów na
tłuszcze, cholesterol, na inne związki, zapotrzebowanie
na białko, witaminy, składniki mineralne jest mniejsze, a
przy tym potrzebne są inne hormony.
Czyli brak białka ww zamieniane są na tłuszcz i magazynowane.
Jest białko ww zamieniane są na energie.
ENZYMY
O matko co to za teza Ty tak na poważnie?
W szpitalu jak podają kroplówkę z glukozą to też dorzucają do niej jeszcze białko, minerały witaminy i hormony?
Człowieku w szpitalu podają glukoze w ściśle określonych przypadkach i z dietą nie ma to nic wspólnego.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

JestemDawid pisze:Bo właśnie dieta najtrudniejsza, czyli bez diety dało by radę schudnąć i zrobić masę mięśniową na brzuchu i w innych miejscach ciała ?
W twoim wieku wydolność metabolizmu jest olbrzymia tylko po co to nadużywać. Ogranicz produkty zbożowe, słodkie i pójdzie lepiej i szybciej.
JestemDawid
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 06 sty 2014, 14:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli jak nie będę jadł słodkich rzeczy i zbożowych tzw. batonik czy dwa na tydzień chyba starczą, to dieta zbytnio nie jest potrzebna ?
W tygodniu ile razy ćwiczyć całe ciało z hantlami i ile razy biegać ?
Pamiętaj żeby zawsze dążyć do życiowego celu wyznaczonego przez siebie.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

3 x FBW i 3 -4 x bieganie.
JestemDawid
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 06 sty 2014, 14:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gdybym regularnie ćwiczył i nie jadł rzeczy nie zdrowych, to w jakim czasie według Ciebie uzyskał bym z "bojlera" widoczne mięśnie na brzuchu ?
Pamiętaj żeby zawsze dążyć do życiowego celu wyznaczonego przez siebie.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

w miesiąc góra dwa. Regularny trening o średniej intensywności dieta (śniadanie jajecznica na boczku, obiad kawał mięsa z warzywami, kolacja kasza gryczana biała z warzywami, przegryzki gdyby był głodek sery, kiełbasy, orzechy włoskie, laskowe, migdały, jakieś nie słodkie owoce tak objętościowo dwie garście) Nie wiem ile tego masz do zgubienia ale taki trening oraz jedzenie powinno dać ci w efekcie z 4-5kg w miesiąc. Gdyby były problemy z treningiem ( braki energii ) co jest naturalne w pierwszym tygodniu to po treningu tak ok. 30minut wciągnij koktajl (śmietankia 30% 200ml.mleko 200ml.i owoce np. truskawki, banan, jagody co tam lubisz)
Awatar użytkownika
Tomasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 427
Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Koktail może być, choć osobiście preferuje inny skład tzn. mleko, kawałek sera półtłustego, płatki i otręby owsiane, banan, miód i jogurt. W skrjnym wypadku porcja jakiegoś dobrego gainera bez kreatyny.
JestemDawid pisze:W tygodniu ile razy ćwiczyć całe ciało z hantlami i ile razy biegać ?
Nie wiem czy znasz stronę, ćwiczenia są dobrze opisane:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
M&S
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
Życiówka na 10k: 00:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeżeli zaczynasz ćwiczyć to olej hantle a skup sie ma ćwiczeniach pobudzajcych duże grupy mięśni jednocześnie. Poczytaj o kalistenice
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013

Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tomasz taki koktail super będzie po zawodach czy bardzo intensywnym treningu, przy sredniej intensywności to o dużo za dużo na uzupełnienie glikogenu a pamiętaj że chodzi o gubienie tkanki tłuszczowej a nie jej zanabywanie.
Awatar użytkownika
Tomasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 427
Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

kfadam pisze:Tomasz taki koktail super będzie po zawodach czy bardzo intensywnym treningu, przy sredniej intensywności to o dużo za dużo na uzupełnienie glikogenu a pamiętaj że chodzi o gubienie tkanki tłuszczowej a nie jej zanabywanie.

Jakby Ci to powiedzieć... :) Ten mix ćwiczę od wielu miesięcy, od tamtych wakacji (moja kulminacja wagowa...) zgubiłem łącznie 13kg, z czego w tym roku 8kg. Dziś rano przebiegłem na razie najdłuższy odcinek 6,25km, zarazem przekroczyłem łączny dystans 100km. Wróciłem, zważyłem się i... po raz pierwszy od wielu lat osiągnąłem BMI na poziomie normy, równe 79kg :D
Tego typu koktajle piłem po większym wysiłku (siłownia), a w dni nietreningowe zamiast śniadania. Przy odpowiednich proporcjach załatwiał posiłek do godziny 13:00 i znając swoje dzienne zapotrzebowanie masy nie nabrałem. Moim celem jest zbicie tkanki tłuszczowej bez redukcji mięśni. Jedyną wadą ćwiczeń jaką zauważyłem jest wymiana garderoby min. rozmiar w dół ;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ