Zapalenie okostnej?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
noplacelikehome
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 28 sie 2013, 22:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,

Od roku męczę się z shin splints. Ostatnio udało mi się to wyeliminować poprzez modyfikacje techniku biegu a dokładniej zwiększone lądowanie na śródstopie i tzw. 'luz w dupie'.

W obecnej chwili mogę spokojnie biegać, mięśnie mnie nie bolą ale - podczas wcierania Perskindolu po treningu dotykam kości tzn. wewnętrznej strony piszczeli na łączeniu z mięśniem mniej więcej na 1/2 wysokości kości piszczelowej. Występuje wtedy chwilowy ból tzn. takie miejscowe ukłucie. Gdy wracam do tego miejsca po 10-15s to juz praktycznie nie boli. Po minucie ból znowu wraca. Próbowałem to rozmasować - bez zmian. Cały czas to miejsce jest posmarowane Perskindolem, dodatkowo zimne i gorące prysznice, kompresja i leki przeciwzapalne od 3 dni. Nic nie pomaga.

Czy ktoś spotkał się z czymś takim wcześniej? We wrześniu 2013 byłem na USG piszczeli i lekarz stwierdził stan zapalny jednak było to jakieś 3 cm poniżej miejsca w którym mnie teraz boli. Ponad miesiąc przerwy i wtedy przeszło.

Jeszcze raz napiszę, że mogę spokojnie biegać i chodzić (w obecnej chwili nie biegam od tygodnia) i te ruchy nie powodują, że coś mnie boli. Ból występuje tylko w momencie dotknięcia tego miejsca.

Pozdrawiam i proszę o pomocne odpowiedzi. :)
PKO
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Ja swobodnie biegalem z zapaleniem pół roku. Bolało tylko jak dotykałem guza na piszczelu. Samo nie chciało przejść. Rozwiązał to fizjoterapeuta na 2 wizytach.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ