Witam Was serdecznie.
Na początek chciałam się przedstawić, jako iż jestem tu całkowicie nowa i ew. przeprosić jeśli już gdzieś pojawiło się takie zapytanie. Przeszukałam internet, nie tylko to forum, ale jednoznacznej, lub choć zbliżonej odp nie otrzymałam.
Mam 22 lata i rozpoczęłam bieganie między innymi by zrzucić kilka kg (163cm i 62kg), ale też dla własnej przyjemności. Trenuję dopiero od 3 tygodni (wiem, właściwie to nawet nie jest trening jeszcze:)). Po obejrzeniu tutaj reportażu o Pani Anecie Pana Adama Kleina (przepraszam, jeśli się mylę) wyszłam następnego dnia i tak samo zdołałam przebiec ponad 30 min. Co prawda bazując głownie na tym reportażu i wcześniejszych moich błedach pokonałam ok 3,5km z prędkością ok 6km/h, także wolniej niż maszerujący emeryci... Podjęłam decyzję o treningach 3 razy w tyg. Ponieważ te pokonane 3,5km nie zmęczyło mnie aż tak, wręcz niemalże wcale, na kolejnym treningu podkręciłam prędkość i kolejne treningi wykonywałam w tempie ok 6:30-7:30min/km (przepraszam za brak precyzyjności, tempo się wahało), które to już wymagało ode mnie większego zaangażowania i zmęczenia. Na każdym treningu (razem z 10 min marszem) pokonywałam ok 5km. I do rzeczy, bo opisałam masę szczegółów... po ok tygodniu zaczęły mnie boleć kolana. Mianowicie, nie kiedy biegnę, nie po treningu... a po nim. Co ciekawe, nie boli gdy siedzę, gdy chodzę... Ból nasila się kiedy wstaję z kucków bądź też zadzieram nogę do klatki piersiowej. Usytuowany jest u góry kolana. Przy poruszaniu kolana odczuwam takie jakby "otarcia", kiedy przykładam do niego dłoń.
Czy to coś niepokojącego, czy ktoś się z tym spotkał? Wiem, że sam ból jest niepokojący.. Po przeczytaniu forów widziałam, ze głowną przyczyną mogłoby być przetrenowanie, ale treningi 3 razy w tyg to nie jest chyba zastraszająca ilość. Posiadam też porządne buty... Nie jestem też osobą o trybie życia tzw siedzącym. Mam pracę stojąco-chodzącą, jeżdżę konno, ćwiczę w domu ćwiczenia aerobowe i siłowe, także moja kondycja też nie jest w jakimś bardzo złym stanie.
Zależy mi na jakiś podpowiedziach ponieważ biega mi się bardzo dobrze, bardzo się z tym pozytywnie czuje i to sprawia że jestem z siebie dumna, problemy pojawiają się dopiero później.... Zaznaczę też, że wykonuję krótkie rozciąganie po każdym treningu...
Z góry dziękuję, za wszelkie odp. Oczywiście rozumiem, że to nie portal porad online, ale może po prostu ktoś się z tym spotkał. Bo nie znalazłam takiego tematu o osobie aż tak świeżej jak ja, i w sumie nie trenującej ani dużo ani często.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam.
Totalne początki, a ból kolana
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Fachowcem w dziedzinie kontuzji nie jestem... Ale na moje oko to powinnaś zrobić sobie kilka dni przerwy. Jak wrócisz do treningów to obserwować swoje kolana i nie tylko. Jakiś czas temu delikatnie czułem kolana. Teraz po cięższym treningu profilaktycznie okładam kolana lodem.