Witam, mam pare pytań dotyczących techniki biegu związaną z oddychaniem i nie tylko.
Pierwsza sprawa to: czy jak biegam powinno się oddychać nosem czy ustami?
Druga sprawa to: Przełykać ślinę, czy wypluwać?
Trzecia sprawa to: Pięści zaciśnięte, czy luźne ręce?
Czy przez złe wykonywanie tych czynności można się nabawić kontuzji związanych z wnętrzem biegacza?
Oddychanie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
1. Tak jak ci wygodnie, nie myśl o tym. Jeśli chcesz się z tego doktoryzować, to użyj przycisku "Szukaj" w prawym górnym rogu, całkiem niedawno była tu dosyć duża dyskusja na ten temat.
2. Dziwne pytanie. Rób jak chcesz, tylko nikogo nie opluj
3. Palce luźno: kciuk dotyka palca wskazującego a pozostałe palce tak, jak jest wygodnie. W łokciu kąt prosty lub kąt ostry. Mięśnie rąk rozluźnione.
2. Dziwne pytanie. Rób jak chcesz, tylko nikogo nie opluj

3. Palce luźno: kciuk dotyka palca wskazującego a pozostałe palce tak, jak jest wygodnie. W łokciu kąt prosty lub kąt ostry. Mięśnie rąk rozluźnione.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja się odniosę tylko do pkt1, bo na pozostałe kolega odpowiedział i nic dodać nic ująć.
Jak oddychać, otóż z teoretycznego punktu widzenia najlepiej ustami, bo jesteś wstanie wprowadzić przez nie do organizmu więcej tlenu, a jak wiadomo to jest to co jest niezbędne w trakcie treningu.
Jak oddychać, otóż z teoretycznego punktu widzenia najlepiej ustami, bo jesteś wstanie wprowadzić przez nie do organizmu więcej tlenu, a jak wiadomo to jest to co jest niezbędne w trakcie treningu.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą