Komentarz do artykułu Roller, czyli nowa metoda automasażu
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Roller, czyli nowa metoda automasażu
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Mała uwaga:
metoda stara, sama stosuję od kilku lat (jeszcze przed stickiem); po prostu bardziej popularna w środowisku fitnessowym:)
metoda stara, sama stosuję od kilku lat (jeszcze przed stickiem); po prostu bardziej popularna w środowisku fitnessowym:)
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jazda na butelce od mineralki to przecież od lat sposób na zapobieganie ITBSowi. Może to nie taki fachowy wałek, ale zasada ta sama.
The faster you are, the slower life goes by.
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
ale kosztuje poniżej 2zł, a jak się syfa w markecie kupi to wałek do masażu poniżej 1złklosiu pisze: nie taki fachowy wałek

- mariuszuk
- Stary Wyga
- Posty: 187
- Rejestracja: 05 wrz 2012, 13:11
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 03:02

http://connect.garmin.com/profile/mariuszuk
Marathon 03:01:52
1/2 01:19:51
10k 37:29
5k 18:34
"Biegnę bo nie mogę się zatrzymać,
Moje ciało jak maszyna
Bez kontroli śmiało goni"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Bardzo ciekawy artykuł. Metoda znana ale warto przypominać. Sporo osób zaczyna biegać i warto ich edukować. Lepszy taki artykuł niż kolejne ględzenie o super butach.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Zainspirowany tematem udałem się do Biedry i zakupiłem dwulitrową colę za dwapindziesiąt, bo miała najlepszą butelkę
.
Zawartość musi być gazowana, bo wtedy butelka jest fajnie twarda
.
Ciekawe i dość bolesne wrażenia, najgorszy ból jest na czwórkach i paśmie biodrowo piszczelowym, a co ciekawe prawdą łydkę mam pospinaną w cholerę, a lewą w ogóle. Czyli chyba poruszam się jakoś niesymetrycznie?
Trochę zamierzam sobie na tym pojeździć w ramach profilaktyki, tym bardziej że nawet krótka sesja podstawowych mięśni nóg daje przyjemne rozluźnienie. Oczywiście po, bo w trakcie boli niesamowicie
.

Zawartość musi być gazowana, bo wtedy butelka jest fajnie twarda

Ciekawe i dość bolesne wrażenia, najgorszy ból jest na czwórkach i paśmie biodrowo piszczelowym, a co ciekawe prawdą łydkę mam pospinaną w cholerę, a lewą w ogóle. Czyli chyba poruszam się jakoś niesymetrycznie?
Trochę zamierzam sobie na tym pojeździć w ramach profilaktyki, tym bardziej że nawet krótka sesja podstawowych mięśni nóg daje przyjemne rozluźnienie. Oczywiście po, bo w trakcie boli niesamowicie

The faster you are, the slower life goes by.