Co to za ból ?
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
czasem odczuwam taki nie tyle ból, co dyskomfort po bieganiu na lewej stopie. Ból nieco pod kostką oraz na łuku stopy. Pojawia się też takie kłucie od czasu do czasu na łydce lewej nogi, tyle że z przodu (prawie przy samej piszczeli). Co to może być ?
czasem odczuwam taki nie tyle ból, co dyskomfort po bieganiu na lewej stopie. Ból nieco pod kostką oraz na łuku stopy. Pojawia się też takie kłucie od czasu do czasu na łydce lewej nogi, tyle że z przodu (prawie przy samej piszczeli). Co to może być ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Spróbuj te miejsca rozmasować, ale tak jak zrobił by to fizjoterapeuta. Wbijasz palec wpierw w miejsce między kostkę a piętę, tak że poczujesz że naprawdę boli, i rozmasuj w ten sposób to miejsce. Tak, ma bardzo boleć, uczucie miażdzenia. Spróbuj 3-4 razy po 2-3 minuty żeby całość odbyła się w czasie 30 minut. Po tygodniu spróbuj znowu, może być w tym miejscu siniak. Co do reszty ze zdjęcia to nie wiem. Ale powinieneś rozmasować w ten sposób całe pasmo łydki albo oddać to w ręce fizjoterapeuty. Będzie bolało ale pomoże.
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 05 sty 2013, 23:19
- Życiówka na 10k: 51.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ciężka sprawa aby pomóc w takiej kwestii via net. Jeśli nie podziała sposób zalecany przez Kolegę jedz_budyn, zrób USG dopplerowskie. Wiem, że się nie chce, że nie ma czasu, że szkoda kasy, ale to co prawda najprawdopodobniej nic poważnego nie jest, lecz warto to sprawdzić. Kto wie, być może dzięki jednemu badaniu zapewnisz sobie o wiele więcej lat komfortu przy bieganiu.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję za podpowiedźjedz_budyn pisze:Spróbuj te miejsca rozmasować, ale tak jak zrobił by to fizjoterapeuta. Wbijasz palec wpierw w miejsce między kostkę a piętę, tak że poczujesz że naprawdę boli, i rozmasuj w ten sposób to miejsce. Tak, ma bardzo boleć, uczucie miażdzenia. Spróbuj 3-4 razy po 2-3 minuty żeby całość odbyła się w czasie 30 minut. Po tygodniu spróbuj znowu, może być w tym miejscu siniak. Co do reszty ze zdjęcia to nie wiem. Ale powinieneś rozmasować w ten sposób całe pasmo łydki albo oddać to w ręce fizjoterapeuty. Będzie bolało ale pomoże.

Póki co zapisałem się na wizytę u ortopedy w przyszłym tygodniu. Z tego co się dowiedziałem można zrobić USG narządów ruchu itd... więc póki co postaram się poszukać przyczyny od tej strony.aswalt pisze:Ciężka sprawa aby pomóc w takiej kwestii via net. Jeśli nie podziała sposób zalecany przez Kolegę jedz_budyn, zrób USG dopplerowskie. Wiem, że się nie chce, że nie ma czasu, że szkoda kasy, ale to co prawda najprawdopodobniej nic poważnego nie jest, lecz warto to sprawdzić. Kto wie, być może dzięki jednemu badaniu zapewnisz sobie o wiele więcej lat komfortu przy bieganiu.
Po wizycie u ortopedy umówię się z fizjoterapeutą i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Myślę, że obieram dobrą drogę tego problemu ?
Jeśli macie jakieś rady, sugestie to będę wdzięczny !:)
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 05 sty 2013, 23:19
- Życiówka na 10k: 51.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Jak najbardziej dobrą, skoro nie lekceważysz problemu 

-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak
Byłem u ortopedy i okazało się, że stopa lewa jest bardziej płaska niż prawa. Czyli krótko mówiąc płaskostopie lewej stopy. Mogę zastosować wkładki do butów, chociaż tego już nie skoryguje. Mam pytanie odnośnie tego jakiego obuwia używać ? Możecie polecić dobry but ? A może but(jaki?) + wkładka (jaka?) ?
Jakieś wskazówki ?
Jakieś wskazówki ?
- loko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 335
- Rejestracja: 09 sie 2010, 14:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
używaj butów "stabilnych" czyli takich o sztywnej konstrukcji cholewki i ze wsparciem. to pomoże wrócić do pełnej sprawności,
Pamiętaj jednak, że 99% przypadków to nie buty są przyczyną kontuzji.. niestety to braki mięśniowe
i nie chodzi tu o samą stopę a bardziej o tzw mięśnie posturalne, które trzymają twoją prawidłową postawę, . Jęsli będziesz miał silne mięśnie nóg, brzycha, pleców, to nawet płaskostopie nie przeszkodzi Ci w bieganiu
Pamiętaj jednak, że 99% przypadków to nie buty są przyczyną kontuzji.. niestety to braki mięśniowe

i nie chodzi tu o samą stopę a bardziej o tzw mięśnie posturalne, które trzymają twoją prawidłową postawę, . Jęsli będziesz miał silne mięśnie nóg, brzycha, pleców, to nawet płaskostopie nie przeszkodzi Ci w bieganiu

Tomek Domżalski
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za poradę. Obecnie nad tym ćwiczę: mięśnie brzucha, pleców i ramion, więc myślę, że to pomoże i zgadzamy się tu w 100%. Natomiast jeśli chodzi o but to już nie jest tak kolorowo. Bo buty, których cechy wymieniasz bardzo urażają moją lewą stopę i tu jest problem. Biegałem już w tzw. żelazkach i widzę, że mi nie służą. Wsparcie, które jest w bucie na łuku stopy bardzo mnie uraża i powoduje ból.. Nie wiem jakiego buta szukać ? Czy może zrobić specjalną wkładkę ? A wówczas jaki but.. ?