Cześć,
Od 2 tyg. mam problem ze stopą. Początkowo bolało mnie przy kazdym kroku - teraz mogę normalnie chodzić, ale np. po bieganiu (tylko 3 km) nie mogłam postawić kroku - w trakcie biegu delikatnie bolało, ale mogłam biegać. Postanowiłam, że nie ma się co wygłupiać i czekać aż samo przejdzie. Umówiłam się do ortopedy.
Czy powinnam przed wizytą zrobić RTG lub coś podobnego?
Chodzi o to, że stopa mnie boli, ale nie jest spuchnieta, gorąca, nie boli przy dotykaniu, tylko boli trochę w trakcie biegu i bardzo mocno po biegu. Może zdjęcie RTG, lub inne badanie ułatwi diagnozę.
A tak może się okazać, że zapłacę za wizytę, po której nic się nie dowiem, będę misiała zrobić badanie i znowu zpłacić za wizytę. No i potrwa to wszystko długo, a 11 listopada mam bieg i chcę się do tego czasu przynajmniej dowiedziec co mi jest.
Czy powinnam wychodzić przed szereg i iśc na badanie? a jeśli tak to jakie polecacie.
wizyta u ortopedy - czy robić badania
-
karbon2003
- Wyga
- Posty: 88
- Rejestracja: 31 mar 2013, 09:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zdecydowanie NIE.
1. Oględziny Lekarza = diagnoza lub wstępna diagnoza
2. Badanie = potiwerdzenie
3. Terapia/rehabilitacja.
Nie jesteś w stanie zrobić sobie sama "profilaktycznie" badania. Nie napiszesz sobie rozpoznania, nie wystawisz skierowania na RTG sama. Możesz prywatnie iść na MRI ale to nie ma sensu. Chyba że masz 5 stówek na wywalenie od tak.
Zacznij od dobrego lekarza ortopedy sportowego, na 50% on manualnie będzie potrafił stwierdzić co jest.
Jestem po kontuzji właśnie.
Dla przykładu powiem Ci że kiepski ortopeda skierował mnie od razu na MRI uda (650zł, ale ja miałem w pakiecie za FREE). Na MRI nie wyszło kompletnie nic - wszystko "bez patologii", "prawidłowo" itd. Dobry ortopeda nie spojrzał nawet na płytę z MRI i manualnie stwierdził uraz przyczpów hamstringów itd..
Jeszcze lepszy rehabilitant po badaniu manualnym doprecyzował dokładnie mijesce, zaproponował masaże, ćwiczenia i po 6 tygodniach jestem jak nowy. Gdybym sobie sam zrobił wcześniej rezonans za własną kasę dalej nic bym nie wiedział. A może pomyślałbym że to tylko przeciążenia itd.. i grał mimo bólu?
Dla pocieszenia powiem że Twój dylemat miewałem wielokrotnie w przeszłości
Pozdrawiam
1. Oględziny Lekarza = diagnoza lub wstępna diagnoza
2. Badanie = potiwerdzenie
3. Terapia/rehabilitacja.
Nie jesteś w stanie zrobić sobie sama "profilaktycznie" badania. Nie napiszesz sobie rozpoznania, nie wystawisz skierowania na RTG sama. Możesz prywatnie iść na MRI ale to nie ma sensu. Chyba że masz 5 stówek na wywalenie od tak.
Zacznij od dobrego lekarza ortopedy sportowego, na 50% on manualnie będzie potrafił stwierdzić co jest.
Jestem po kontuzji właśnie.
Dla przykładu powiem Ci że kiepski ortopeda skierował mnie od razu na MRI uda (650zł, ale ja miałem w pakiecie za FREE). Na MRI nie wyszło kompletnie nic - wszystko "bez patologii", "prawidłowo" itd. Dobry ortopeda nie spojrzał nawet na płytę z MRI i manualnie stwierdził uraz przyczpów hamstringów itd..
Jeszcze lepszy rehabilitant po badaniu manualnym doprecyzował dokładnie mijesce, zaproponował masaże, ćwiczenia i po 6 tygodniach jestem jak nowy. Gdybym sobie sam zrobił wcześniej rezonans za własną kasę dalej nic bym nie wiedział. A może pomyślałbym że to tylko przeciążenia itd.. i grał mimo bólu?
Dla pocieszenia powiem że Twój dylemat miewałem wielokrotnie w przeszłości
Pozdrawiam
-
karbon2003
- Wyga
- Posty: 88
- Rejestracja: 31 mar 2013, 09:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W takim razie powodzenia i szybkiego powrotu do biegania:)
