Wyniki badań krwii

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
pawkaz
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 03 gru 2012, 15:45
Życiówka na 10k: 00:49:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale jaja z tym nabiałem...
PKO
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

saper pisze:Wg Słownika języka polskiego PWN (http://sjp.pwn.pl/slownik)

nabiał «mleko, produkty mleczne i jaja»

Bardzo dziwne.

Albo faktycznie ujednolicono jak nie patrzyłam :oczko: i nie ma już podziału jak kiedyś i nabiał to teraz mleko i jajka, albo... nie wiem.

Jeszcze luknę do jakiegoś starego słownika w papierowej wersji.

Bo sama jestem ciekawa.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Wszyscy macie rację :). Z jednej strony do nabiału zalicza się jaja, mleko i przetwory mleczne, z drugiej szkodliwe działanie alergenne, blokujące wchłanianie tego i tamtego oraz zwiększające wydzielanie wapnia w moczu ma tylko mleko i przetwory mleczne.
Jajka to jeden ze zdrowszych rodzajów pożywienia.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

rosol_z_kur_wielu pisze:
jass1978 pisze:Siostra ma sporo racji. Żelazo bierzemy w ostateczności i przy zaawansowanej anemii. Jeżeli już trzeba wspomagać się żelazem , to najlepszą forma jest chelat.
Zastanawia mnie na jakiej zasadzie twierdzisz ze suplemetacja zelaza jest bez sensu !?
W swoim artykule mowisz ze wyczynowi sportowcy powinni przyjmowac witaminy z grupy B wiec czemu maja nie brac zelaza ?
Skoro zelazo + witamina B12 = wspomaganie produkcji czerwonych krwinek. Przez co mozna wnioskowac ze w badaniach krwi, ferrytyna, zelazo, hemoglobina i pare innych powinny byc pod gorna kreska.

pozdrawiam,
Bo nadmiar żelaza jest toksyczny dla organizmu. A nie wiedząc jaki się ma ten poziom i waląc na to tablety stosunkowo łatwo osiągnąć taki toksyczny poziom, bo nie jest wydalane, tylko się akumuluje.
Dlatego nie powinno się zażywać żelaza bez konsultacji z lekarzem.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja obecnie posiłkuję się żelazem w tabletkach (wybrałem Biofer Folic, który poza żelazem zawiera jeszcze witaminę C i kwas foliowy). Dlaczego? Rok temu podczas próby oddania krwi zostałem odrzucony ze względu na niski poziom żelaza. Postanowiłem pokombinować trochę z dietą, poszedłem po pół roku znowu i... wyniki były jeszcze gorsze. Nieznacznie, ale jednak. Zobaczymy jak będą wyglądały teraz.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:Ja obecnie posiłkuję się żelazem w tabletkach (wybrałem Biofer Folic, który poza żelazem zawiera jeszcze witaminę C i kwas foliowy). Dlaczego? Rok temu podczas próby oddania krwi zostałem odrzucony ze względu na niski poziom żelaza. Postanowiłem pokombinować trochę z dietą, poszedłem po pół roku znowu i... wyniki były jeszcze gorsze. Nieznacznie, ale jednak. Zobaczymy jak będą wyglądały teraz.
Przecież już jakiś czas temu zwróciłem Tobie uwagę, że jak na sportowca to masz dietę do bani. Wyniszczasz sie!
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Taki ze mnie sportowiec jak z domowego majsterkowicza inżynier :) Ale to nie o to chodzi. Dietę mam do bani? Przyjmuję do wiadomości. Z tym, że czuję się z nią rewelacyjnie i na chwilę obecną nie planuję jej zmieniać. Aczkolwiek pisałem to już wiele razy - jeżeli będę w potrzebie wiem gdzie mogę pytać :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:Taki ze mnie sportowiec jak z domowego majsterkowicza inżynier :)
Nie bądź taki skromny :ble:
Nie zostałeś dopuszczony do oddania krwi z powodu złych parametrów krwi, czytaj - anemii.
Oprócz poziomu żelaza we krwi ważne znaczenie ma też hematokryt i hemoglobina.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lekarz widząc wyniki badań wspomniał jedynie o brakach w żelazie więc czy to na 100% anemia to nie wiem, ale jest szansa, że tak właśnie jest.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mały, jakie wartości miałeś żelaza? Mocno zaniżone?
Powinieneś w wolnej chwili zrobić profilaktycznie podstawową morfologie. Szczerze zachęcam do tego innych ludzi uprawiających sport.
Gdy już poruszyłem temat profilaktyki, to jeszcze dodam, że osoby które zaczynają swoją przygodę z bieganiem i sportują się systematycznie powinny zrobić sobie przynajmniej EKG serca. W swoim życiu widziałem już zejście na zawodach, straszny widok.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
rosol_z_kur_wielu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 01 maja 2013, 17:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:mały, jakie wartości miałeś żelaza? Mocno zaniżone?
Powinieneś w wolnej chwili zrobić profilaktycznie podstawową morfologie. Szczerze zachęcam do tego innych ludzi uprawiających sport.
Gdy już poruszyłem temat profilaktyki, to jeszcze dodam, że osoby które zaczynają swoją przygodę z bieganiem i sportują się systematycznie powinny zrobić sobie przynajmniej EKG serca. W swoim życiu widziałem już zejście na zawodach, straszny widok.
Jak chcesz profilaktyczne to dostaniesz tylko rozmaz krwi i ob, jesli chcesz cos dodatkowo (magnez, cholesterol itp.) To trzeba sie mocno tlumaczyc po co. O innych badaniach juz nie wspominajac - przynajmniej ja mam takich lekarzy w przychodni.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie jestem pewien co do hematokrytu, ale hemoglobinę robią w podstawowych. Zresztą takie badanie można zrobić sobie prywatnie za 6zł -10zł
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:mały, jakie wartości miałeś żelaza? Mocno zaniżone?
Powinieneś w wolnej chwili zrobić profilaktycznie podstawową morfologie. Szczerze zachęcam do tego innych ludzi uprawiających sport.
Gdy już poruszyłem temat profilaktyki, to jeszcze dodam, że osoby które zaczynają swoją przygodę z bieganiem i sportują się systematycznie powinny zrobić sobie przynajmniej EKG serca. W swoim życiu widziałem już zejście na zawodach, straszny widok.
U mnie problem był dokładnie z tego co pamiętam z hemoglobiną. Miałem 12,4 (domyślam się, że chodzi o 12,4 g/100 ml), a norma to 14. Ponowne badania również wykazały wartość na poziomie 12-12,5
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
apaczo pisze:mały, jakie wartości miałeś żelaza? Mocno zaniżone?
Powinieneś w wolnej chwili zrobić profilaktycznie podstawową morfologie. Szczerze zachęcam do tego innych ludzi uprawiających sport.
Gdy już poruszyłem temat profilaktyki, to jeszcze dodam, że osoby które zaczynają swoją przygodę z bieganiem i sportują się systematycznie powinny zrobić sobie przynajmniej EKG serca. W swoim życiu widziałem już zejście na zawodach, straszny widok.
U mnie problem był dokładnie z tego co pamiętam z hemoglobiną. Miałem 12,4 (domyślam się, że chodzi o 12,4 g/100 ml), a norma to 14. Ponowne badania również wykazały wartość na poziomie 12-12,5
Sam widzisz że jest nie dobrze. 12g/dl to dolna norma dla kobiet a ty jesteś facetem! Ostrzegałem cię juz kilka miesięcy temu, że masz dietę do dupy i + wysiłek = jazda po bandzie bez trzymanki.
mały zacznij powoli wprowadzać zmiany w swoim sposobie żywienia (przede wszystkim przestań sie bać tłuszczu) Na podratowanie proponuję herbatkę z kłączy pokrzywy ( to tak na początek). Pij trzy razy dziennie przez 3 tygodnie , następnie tydzień przerwy i znowu 3 tygodnie herbatka. Po tym okresie powinno juz coś drgnąć. Następnie wprowadzimy inną strategię. Na koniec podkreślę, że podstawa to właściwie dobrana dieta i od tego trzeba zacząć.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
mistixusx
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 23 lip 2013, 10:12
Życiówka na 10k: 63
Życiówka w maratonie: 0

Nieprzeczytany post

Apaczo,
Widzę że jesteś doświadczony w temacie anemii. Będę wdzięczny jeśli spojżysz na temat viewtopic.php?f=54&t=37280

Szukam pomocy.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ