Witam !
Jestem początkującym biegaczem. Jestem w trakcie robienia 6-tygodniowego planu Pumy dla początkujących. Dziś miałem pierwszy trening 3b/2m. W trakcie ostatniego treningu 2b/3m zaczęło mnie boleć prawe biodro podczas biegu. Taki kłujący ból, w środku z prawej strony. Udało się ukończyć trening. Myślałem że do dzisiejszego treningu mi przejdzie ale dziś bolało znowu. Jakoś udało się biec. W trakcie biegu stawiałem delikatnie prawą stopę i jakoś biegłem. Najbardziej bolało na początku każdej serii a jak trochę pobiegłem to ból trochę jakby mniejszy albo się przyzwyczaiłem. Na końcu każdego treningu robiłem sobie krótki szybki bieg ale dziś nie dałem rady z powodu bólu. Powoli biec mogłem ale szybko nie. Nie wiem co powinienem zrobić. Czy czekać aż przejdzie, czy zawiesić treningi ? Mam 180 cm wzrostu, ważę ok. 90 kg, biegam po asfalcie w butach do biegania z LIDLa. Rozgrzewki przed treningiem właściwie nie robię ani rozciągania po treningu też nie, jedynie przed ostatnim treningiem i dzisiejszym robiłem bardzo krótkie ćwiczenia ale głównie na stawy kolanowe i skokowe. Na skokowy robiłem przed każdym treningiem ruchy okrężne bo kiedyś miałem problem ze stawem skokowym. Przed ostatnim treningiem zrobiłem kilka ćwiczeń znalezionych na youtube w tym przysiady na złączonych nogach, może to od tego. Co według was powinienem zrobić ? Znalazłem na forum temat o bólu biodra i ćwiczenia podane przez katchita: http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 00#p345000 Myślicie że to może pomóc. Jak chodzę właściwie nic nie boli, może bardzo słabo ale tylko czasami. Nie wiem czy kontynuować treningi skoro mogę biec mimo bólu czy zrobić sobie przerwę. Narazie posmarowałem sobie biodro jakąś maścią i zrobiłem te ćwiczenia z tego podanego tematu.
Ból prawego biodra
- yagoolar
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 21 lip 2013, 11:10
- Życiówka na 10k: 52:18
Jeśli (prawie) nie robisz rozgrzewki, to prawdopodobieństwo kontuzji wzrasta. Zwłaszcza u początkujących - sam przez to przeszedłem. Radzę, zrób sobie przerwę i idź do lekarza. Może to niegroźne, natomiast bagatelizowanie może skończyć się źle.
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Naprawdę nie obejdzie się bez lekarza ? Na prywatną wizytę mnie teraz nie stać a nie wiem jakieś są kolejki do ortopedy na NFZ. Jedynie mógłbym pójść do rodzinnego od ręki. Czy nie wystarczyłaby sama przerwa i czy jest szansa że to ten mięsień gruszkowaty wspomniany przez kachitę.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 mar 2011, 16:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
raczej przejdzie, ale zero biegania. Następnym razem jak tylko poczujesz, wracaj marszem a szybciej minie. Mnie to przesladowało bardzo długo, pomimo że sporo uprawiałem sportu. Zamiast stosować plany treningowe, radzę skupić się na dodatkowych elementach, sile, rozciąganiu, szczególnie posladków. To biodro to może być wynik spiętych, mało rozciągniętych bioder, pośladków. Łatwo wtedy o nadciągnięcie , naderwanie ścięgna. To własnie problem, że początkujący skupiają się na planach a nie na przygotowaniu organizmu. To też był mój błąd i dlatego szczerze tu doradzam. Pewno masz słabą technikę, mocno spadasz na stopy i skup się na tym (będa następne kontuzje). Rozciągaj biodra, ale obecnie odradzam na boki. Popraw zakres ruchu nogi do tyłu (od posladka, nie angażuj przy tych ćwiczeniach kręgosłupa, można sobie narobić kłopotów). Teraz jak boli to zero biegania i ćwiczeń. Minie ból to wtedy można poćwiczyć. Też zalezy jaka przyczyna, ale myślę ze coś nadciągnąłeś albo lekko naderwałeś.
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ok porobię jakieś ćwiczenia i te proponowane przez kachitę a mógłbyś podać jakieś dokładne ćwiczenia lub linki ? Trochę szkoda mi przerywać bieganie bo już miałem przerwy z powodu wyjazdu i przeziębienia ale jak będę musiał to przerwę. Myślałem też żeby biegać jak będę mógł mimo bólu i ból nie będzie się nasilał a równocześnie ćwiczyć tylko nie wiem czy to dobry pomysł. Teraz zamierzam się rozgrzewać przed bieganiem i robić jakieś ćwiczenia na te biodra. Nad techniką biegu jeszcze nie pracowałem jedynie próbowałem ręce poruszać wzdłuż tułowia a nie na krzyż zachodzące na siebie ale ze stopami nic jeszcze nie robiłem, możliwe że mam złą technikę, upadam na piety a ponoć powinno się na przód stopy tylko nie wiem jak to biegać, pewnie też i mocno spadam na stopy ale też nie wiem co zmienić. Najpierw chcę z tym biodrem coś zrobić. Najbardziej boli jak biegam, przy ćwiczeniach to różnie, jak chodzę to raczej nie może czasami więc może ćwiczenia już mógłbym wykonywać. Dzięki za rady.
Edit: Kolejne dwa treningi wykonałem i biodro już mnie boli. Założyłem sobie że zrobię kolejny trening po tym jak tu napisałem i jak biodro będzie bardziej boleć to zrobię przerwę w treningach ale o dziwo bolało nawet mniej i w kolejny treningu też mniej więc treningów nie przerywam tylko robię teraz rozgrzewkę przed bieganiem chociaż krótką i ćwiczenia na biodro z tematu kachity. Mam nadzieję że będzie dobrze choć cały czas muszę uważać na biodro bo czasami je czuje nawet jak chodzę ale najważniejsze że przy bieganie prawie nie bolało.
Edit: Kolejne dwa treningi wykonałem i biodro już mnie boli. Założyłem sobie że zrobię kolejny trening po tym jak tu napisałem i jak biodro będzie bardziej boleć to zrobię przerwę w treningach ale o dziwo bolało nawet mniej i w kolejny treningu też mniej więc treningów nie przerywam tylko robię teraz rozgrzewkę przed bieganiem chociaż krótką i ćwiczenia na biodro z tematu kachity. Mam nadzieję że będzie dobrze choć cały czas muszę uważać na biodro bo czasami je czuje nawet jak chodzę ale najważniejsze że przy bieganie prawie nie bolało.