mam 21 lat, biegam od jakiś 10. Mój problem polega na tym, że od jakiś 2 miesięcy towarzyszy mi problem z lewym kolanem, czasami bardziej lub mniej uciążliwy. W bieganiu nie przeszkadza, bardziej w zwykłym chodzeniu.
Otóż, objawy polegają na tym, że odczuwam ból w kolanie, szczególnie wtedy, gdy próbuję je wyprostować, jest to uczucie jak bym coś wsadził między kości i zaraz miało by to pęknąć. Towarzyszy też temu 'strzelanie' podczas kucania, które mam wrażenie staje się coraz głośniejsze.
Biegam prawie codziennie (minimum 5 razy w tygodniu), ostatnimi czasy dość intensywnie, odżywiam się raczej zdrowo, zażywam witaminy, a także tabletki chroniące i regenerujące stawy. Obuwie oczywiście amortyzujące, przeznaczone do biegania.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, co by to mogło być ? raczej staram się unikać wizyt u lekarza, miałem już problemy ze skręceniem kostki, okostną itp. i wizyty w naszej służbie zdrowia średnio miło wspominam, oczywiście jeśli będę zmuszony to pójdę, nie chcę ryzykować poważną kontuzją, ale być może jest to coś, co dałoby się wyleczyć domowymi sposobami ?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
