Witam!
Mam problem z prawym kolanem, a właściwie z dwoma, gdyż obydwa są krzywe, ale tylko w prawym mam uszkodzoną łąkotkę przyśrodkową.
Lekarze zalecają oprócz artroskopii operacje "prostującą" kolano.
Nie bardzo wiem, czy się cieszyć, czy płakać, bo problem ciągnie się za mną od 2 lat (na szczęscie teraz leczę się u dra Nogi w Żorach).
Wpadłem na pomysł zasięgnięcia pomocy u ludzi zajmujących sie medycyną naturalną, gdyż chciałbym jednak uniknąć operacji,a pomyślałem że spróbować nie zaszkodzi.
I tu mam do Was wszystkich pytanie?
Wiecie coś na temat "naprawy" kolan przez takich ludzi?
Nie chodzi mi tylko o "prostowanie", ale o jakiekolwiek doświadczenia w tej materii?
Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam
Tomasz Jurek
Bioenergoterapeuta/medycyna naturalna
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 lis 2004, 15:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ŁAZY