Cześć,
biegam regularnie od marca/kwietnia - 4 razy w tygodniu, około 40 km tygodniowo
przedwczoraj przebiegłem półmaraton w górach, duży sukces, bo jestem zadowolony z czasu i przygotowań
wczoraj bolały mnie mięśnie (wiadomo - wysiłek, szybsze tempo)
dzisiaj źle się czuję, mięśnie mnie nie bolą, ale płuca za to - trochę mi słabo
co kilkanaście minut normalnego oddychania muszę zaczerpnąć głębiej powietrza, tak jakby mi nie starczało za pomocą normalnego oddechu, dodatkowo kaszel co 30 min - 1 h
w sumie mam tak drugi raz, pierwszy raz zdarzyło mi się z miesiąc temu - miałem 2 takie biegi, gdzie się mega zasapałem, a tempo nie było zabójcze, potem mnie bolało z przodu w klatce piersiowej przy oddychaniu
zmęczenie i normalna reakcja organizmu?