Witam serdecznie, niedawno zacząłem przeglądac to forum, Biegam od około roku, coraz bardziej systematycznie, niestety w ostatnich dniach mam uczucie lekkiego ale uciążliwego bólu w okolicach serca, tak jakbym cały czas czuł że pracuje nieco za szybko. Rzeczywiście dość dużo ostatnio trenowałem, zaczęło się to właściwie pewnego dnia, po wyczerpującym trenindu na siłowni (mój pulsometr zliczył 1400 kcal) wieczorem wybrałem sie na bieganie...
macie jakies doswiadczenia? Może ktos to "przerabiał"?
Czy to przetrenowanie?
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Jeśli sprawa nie przechodzi po paru dniach, to udałbym się do nawet do zwykłego internisty aby zmierzył ciśnienie i dał skierowanie na jakieś EKG.
Zresztą to nie musi być sprawa sercowa, takie objawy mogą towarzyszyć różnych przypadłościom.
Podstawowa zasada, której uważam, że należy się trzymać- jak coś samo nie przechodzi po paru dniach, to trzeba dreptać do felczera.
Zresztą to nie musi być sprawa sercowa, takie objawy mogą towarzyszyć różnych przypadłościom.
Podstawowa zasada, której uważam, że należy się trzymać- jak coś samo nie przechodzi po paru dniach, to trzeba dreptać do felczera.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- kulmar
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 maja 2005, 20:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Czy aby nie wymagasz od siebie zbdyt wiele? Może biegasz zbyt szybko?
Trudno cokolwiek powiedzieć konkretnie bo nie piszesz nic o sobie:wadze,programie treningowym.
Sadze jednak że podstawowa przyczyna teojego samopoczucia tkwi w rodzaju treningu.Zbytnio obciązasz swój organizm.
Wiekszość treningów powinieneś wykonywac w pierwszej strfie wysiłku.Zawsze po mocnym treningu daj organizmowi odpocząć.Bieganie w zakresie OWB1 w zupełności wystarczy.
Pamiętaj tez o jednej bardzo istotnej sprawie abys nie próbował nadrobić straconego czasu.Powoli dojdziesz do formy z której będziesz zadowolony.Jeżeli o tym zapomnisz to obok ogólnego przemęczenia na twojej drodze natrafisz na wiele kontuzji, które skutecznie wyłączą cię na długi czas z biegania.
Zawsze biegaj z pulsometrem uważnie konrolując tętno.
Zaczniesz wolno dalej zabiegniesz.
kulmar.
Trudno cokolwiek powiedzieć konkretnie bo nie piszesz nic o sobie:wadze,programie treningowym.
Sadze jednak że podstawowa przyczyna teojego samopoczucia tkwi w rodzaju treningu.Zbytnio obciązasz swój organizm.
Wiekszość treningów powinieneś wykonywac w pierwszej strfie wysiłku.Zawsze po mocnym treningu daj organizmowi odpocząć.Bieganie w zakresie OWB1 w zupełności wystarczy.
Pamiętaj tez o jednej bardzo istotnej sprawie abys nie próbował nadrobić straconego czasu.Powoli dojdziesz do formy z której będziesz zadowolony.Jeżeli o tym zapomnisz to obok ogólnego przemęczenia na twojej drodze natrafisz na wiele kontuzji, które skutecznie wyłączą cię na długi czas z biegania.
Zawsze biegaj z pulsometrem uważnie konrolując tętno.
Zaczniesz wolno dalej zabiegniesz.
kulmar.
kulmar
- QbaSS
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 sie 2005, 09:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wieliczka
Wiesz staram się biegac delikatnie, tyle że jak każdy nowicjusz wydaje mi sie że jak danego dnia nie wyjdę na trening to wszystko stracone, wpędzam sie w jakąś obsesję. Ale od czasu napisania tamtego posta o bolącym sercu zbastowałem , jest lepiej, DZIĘKI!
Qba