ile pijecie?
- jetchan
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Malopolska
ile pijecie dziennie i czego bo jestem w kropce...piję wodę zwykłą,wychodzi gdzieś około 1,5 litra,ale w nocy budzi mnie pragnienie(od niedawna tak mam),OGROMNE pragnienie,czuję jakbym szedł przez pustynię,musze wypic wtedy od razu 2 szklanki wody.Codziennie biegam i jeżdżę na rowerze,podczas tego obficie się pocę,czasami też podczas dnia gdy nie ćwicze to sie tez pocę,zastanawiam się czy przypadkiem nie mam ujemnego bilansu wodnego :\
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
- lolek
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pocenie jest chyba normalne albo ćwiczysz za grubo ubrany
Mi zchodzi około 1.5L mineralnej i to jest MAX. Codziennie biegasz i jeździsz na rowerze czy to przypadkiem nie zadużo:niewiem: . Pij dużo wody a najlepiej napoji izotonicznych (IZOPLUS,POWERADE) podczas wysiłku i powinno być dobrze 


NO STOPPING
- jetchan
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Malopolska
Czemu miałoby być za dużo?? zaczynałem powoli ,teraz czuję ,że to jest za mało,więc za niedługo pozwiększam dystanse.Nie przemęczam się w dzień zbytnio poza ćwiczeniami więc nie jest tak źle z regeneracją.Mam zasadę,że słucham mojego organizmu i jeśli byłoby ciężko albo coś bolało to bym zmniejszył natężenie.A bardzo chciałbym coś osiągnąć na polu sportowym,jestem sprinterem,potrzebne mi to do piłki nożnej,ogólnie potrzebuję bardzo wzmocnić moją kondycję,pozatym to bardzo kocham,już sobie nie wyobrażam życia bez tego:) A ubieram się najlżej jak mogę,ale jakby nie było przy sprintach pocę się,także przy rowerze bo mieszkam w górach i tu same podjazdy i zjazdy.Hmm 1,5 litra właśnie jakoś za mało mi się wydaje :\
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
- lolek
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeszcze zależy o jakiej intensywności robisz te treningi. Właśnie wyjeżdzam na obóz (pierwszy obóz w górach) więc jak przyjade to podziele się informacjami (może też się będe zbytnio pocił i więcej pił napoji:niewiem: ).Będe zapisywał treningi to jakieś najważniejsze wrzuce na forum.Może je wykorzystasz.
Jeżeli chodzi o wode to pij ile potrzebujesz ale najlepiej napoje izotoniczne o których już wcześniej wspomniałem ponieważ zawierają dużo węglowodanów które są potrzebne a tymbardziej jeżeli jeździsz i biegasz CODZIENNIE!
Jeżeli chodzi o wode to pij ile potrzebujesz ale najlepiej napoje izotoniczne o których już wcześniej wspomniałem ponieważ zawierają dużo węglowodanów które są potrzebne a tymbardziej jeżeli jeździsz i biegasz CODZIENNIE!
NO STOPPING
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Mnie też budzi w nocy bezbrzeżne pragnienie... zwłaszcza kiedy wcześniej wypiję 1,5 litra albo więcej... 
A tak poważnie to sprawdź kaloryfery... jak jadą na maksa (a ty śpisz w ich pobliżu) to przykręć albo załóż jakieś zbiorniki z wodą...
A w ogóle to rzecz indywidualna. Jednemu wystarczy te nieszczęsne 1,5 litra po treningach a drugiemu nie za bardzo.

A tak poważnie to sprawdź kaloryfery... jak jadą na maksa (a ty śpisz w ich pobliżu) to przykręć albo załóż jakieś zbiorniki z wodą...
A w ogóle to rzecz indywidualna. Jednemu wystarczy te nieszczęsne 1,5 litra po treningach a drugiemu nie za bardzo.
gregoz
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Moim zdaniem, objaw odwodnienia organizmu.
Te dwie szkalnki to zamiast w nocy, wypij zaraz po treningu.
Sam wlewam w siebie po treningu-litr soku+na maksa, mineralnej .
Problem możesz mieć jeśli biegasz wieczorem. Zbyt duże uzupełnienie płynów, może zakończyć się także koniecznością nocnego wstawania. Tylko, że z innego powodu.
Czyli ile w ciągu dnia pić, aby w nocy tylko spać, to już musisz dojść drogą eksperymentu na samym sobie.Badania zakończą się pomyślnie jak noc spędzać będziesz tylko w łóżku.
W lato trzeba będzie pić więcej. Nie wylkuczone, że będziesz musiał pokombinować jak dostarczyć sobie płynów w trakcie biegu. Zwłaszcza w upalne dni.
(Edited by outsider at 4:11 pm on Jan. 17, 2005)
Te dwie szkalnki to zamiast w nocy, wypij zaraz po treningu.
Sam wlewam w siebie po treningu-litr soku+na maksa, mineralnej .
Problem możesz mieć jeśli biegasz wieczorem. Zbyt duże uzupełnienie płynów, może zakończyć się także koniecznością nocnego wstawania. Tylko, że z innego powodu.
Czyli ile w ciągu dnia pić, aby w nocy tylko spać, to już musisz dojść drogą eksperymentu na samym sobie.Badania zakończą się pomyślnie jak noc spędzać będziesz tylko w łóżku.
W lato trzeba będzie pić więcej. Nie wylkuczone, że będziesz musiał pokombinować jak dostarczyć sobie płynów w trakcie biegu. Zwłaszcza w upalne dni.
(Edited by outsider at 4:11 pm on Jan. 17, 2005)
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 26 lis 2003, 10:54
Ilosc wypijanych plynow zalezna jest od intensywnosci
wysilku, temperatury otoczenia i kondycji.
Srednio, w dniu odpoczynku 1,5-2L plynow(napoje izotoniczne, herbata, kawa).
Podczas 9 godzinnego ultramaratonu 8 litrow gatorade.
Pogoda byla dobra: +30, zadnej chmurki, wilg. 80%.
Spector
wysilku, temperatury otoczenia i kondycji.
Srednio, w dniu odpoczynku 1,5-2L plynow(napoje izotoniczne, herbata, kawa).
Podczas 9 godzinnego ultramaratonu 8 litrow gatorade.
Pogoda byla dobra: +30, zadnej chmurki, wilg. 80%.
Spector
- luskan
- Wyga
- Posty: 105
- Rejestracja: 30 maja 2003, 19:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
a jak ma się waga po treningu do ilości płynów które należy uzupełnić?? Ja zauważyłem, że u mnie spada około 1.5 kg, zawsze wypijam około 2 litrow plynow (power surge + soki), w przeciagu kilku godzin po bieganiu.
- jetchan
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Malopolska
Spróbuje od dziś (już wypiłem) pić 3 litry mineralki dziennie,niezależnie od treningu czy temperatury,nigdy chyba nie za wiele,co będzie zbedne to sie wydali,tak mysle.
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Ja nawet jak nie biegam jakiegoś dnia to i tak piję sporo, bo dorobiłam się kiedyś kamienia w nerce i udało mi się drania wypłukać. Teraz wiem, że muszę już uważać i lepiej wypić więcej niż za mało.
Bez sportu, wysiłku normą jest ok. 2 l.
Biegam i wtedy piję jeszcze więcej. Więcej jest jeszcze latem, po śledzikach, czymś pikantnym, słodkim...
Bez sportu, wysiłku normą jest ok. 2 l.
Biegam i wtedy piję jeszcze więcej. Więcej jest jeszcze latem, po śledzikach, czymś pikantnym, słodkim...
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 11 sty 2005, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ja też się mocno pocę podczas i tuż po bieganiu.
A piję przed biegiem, w trakcie (gdy trwa dłużej niż godzinę) i po.
Sama woda i węglowodany to jeszcze nie wszystko - ważne są też sole mineralne które organizm traci wraz z potem i trzeba je uzupełnić. Wody mineralne i napoje izotoniczne zawierają zawsze trochę jonów wapnia potasu magnezu i sodu, ale nie wiem czy dość. Możliwe że organizm sygnalizuje nocnym pragnieniem niedobór soli.
A piję przed biegiem, w trakcie (gdy trwa dłużej niż godzinę) i po.
Sama woda i węglowodany to jeszcze nie wszystko - ważne są też sole mineralne które organizm traci wraz z potem i trzeba je uzupełnić. Wody mineralne i napoje izotoniczne zawierają zawsze trochę jonów wapnia potasu magnezu i sodu, ale nie wiem czy dość. Możliwe że organizm sygnalizuje nocnym pragnieniem niedobór soli.
- jetchan
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Malopolska
Chyba masz rację..mam do tego skoki ciśnienia,tzn nie w górę jak inni ale w dół,tzn od normalnego,idealnego do za niskiego.Mam zimne dłonie i stopy.Czytałem,że w potem tracimy dużo soli,co widziałem na własne oczy wiele razy,pocąc się gdy byłem w czarnej koszulce,po jakimś czasie w okolicach pach osadził się biały osad,jak mniemam sód.Tak się zastanawiam czy mogę brać od czasu do czasu sól,rozpuczać ją z wodą jeśli nie mam problemów z nadciśnieniem ,a raczej mam niedociśnienie?Jak sądzicie?
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Gdy miałam za niskie cisnienie przez pewnien czas i zastanawiałam sie czym je podnieść, czy może kawą? Kuzynka lekarka powiedziała żebym więcej piła, to wieksza ilośc wypitych płynów poniesie mi ciśnienie. Podziałało.