jak sądzicie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from szpiler on 2:18 pm on May 13, 2004
Dzięki za te wszystkie słowa, naprawdę sobie uświadomiłem, że macie rację.
Ja tu pieprzę smuty czy mogę być dobry, a przecież od zrzędzenia i pieprzenia smut nikomu jeszcze forma nie urosła.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, ja obiecuję przed sobą samym że dam z siebie wszystko, a co z tego wyjdzie czas pokarze.
Pozdrawiam i dziękuję.
Sam bym tego lepiej nie napisał


Nie ma ze za pozno ani to ani tamto.
A pytajac czy sie do czego nadajesz czy nie dowiadujesz sie tylko jak brzmi odpowiedz na to konkretne pytanie tej konkretnej osoby w tej konkretnej chwili.

A to moze sie nie miec nijak do rzeczywistosci.

Wiec nie ma najmniejszego sensu układac sobie życia w/g takich informacji.

Nigdy nie jest za późno zeby całkowicie zmienić wszytsko.
Tlumaczac sie ze costam tak naprawde udowadniamy tylko swój strach i lenistwo.

Powodzenia
A jakbys czegos potrzebował.... wiesz do kogo sie zglosic
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from Friend on 12:34 pm on May 13, 2004
A Alchemik to doskonała książka.
Tak, masz rację książka jest rewelacyjna! Jeszcze nigdy nie czytałem żadnej książki z tak ogromnym zainteresowaniem i zastanawianiem się nad własnym życiem. Powiem więcej czytając robiłem sobie notatki z własnego życia.
Dokładnie.
Do tej pory strasznie żałujemy z przyjaciółmi ze w spisie lektur  SP ginazjum i LO sa smety z klasyki literatury.

TAKIE książki jak Alchemik i inne autorstwa Coelho powinny tam być.

Czasy Mickiewicza Słowackiego i innych wielkich juz minęły. Świat idzie dalej. Itrzeba sie z tym pogodzic, drodzy nauczyciele.

Jesli ktos chce studiowac historie literatury niech idzie na takie studia.

A PO CO serwowac kazdemu uczniowi niestrawna kuracje z wielkich pisarzy?

To zwyczajnie nikogo nie interesuje (tak wynika z mojej obserwcji w tzw dobrych liceach).

I trzeba sie z tym pogodzic a nie robic na siłe ze wszytskich wielkich fascynatów kultury i sztuki bo to odnosi odwrotny efekt.

Biedne dzieciaki i mlodziez mecza sie z ksiazkami nad którymi mozna jedynie spac. Niech zyje pozytywizm. HIPHIP HURRRA

Pozdrowienia dla pani Orzeszkowej ;)
W zyciu sie nie wyspalem tak jak po 10min lekturze Nad Niemnem. Wolalem juz wiecej nie ruszac bo podobno silne srodki nasenne sa bardzo niebezpieczne. Ale jesli ktos ma kłopoty i nie chce wydawac na melatoninę polecam :) :) :)

Nie kazdy musi sie znac na wszytskim. Ja znam sie na wielu sprawach, ale historie literatury omijam akurat szerokim łukiem. Czytam sporo, ale własnie ksiazek jak Alchemik, które dużo wnoszą do mojego życia i pomagają mi być szczęsliwym

A czy nie o to właśnie w życiu chodzi? Zeby byc szczesliwym?

Mnie sie wydaje ze tylko o to.

Post do melanżu jak malowany. Sorry, nie mogłem sie powstrzymac ;)

(Edited by yash at 9:35 pm on May 13, 2004)
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
zeusik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 07 lis 2003, 15:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlaskie

Nieprzeczytany post

sorry ze odnawiam temat, ale w pol roku 4:30 ????!!!!

niezly wynik
ja trenuje od sierpnia 2003 i mam 4:32 , 2:47 na 1000m
i powiem Ci ze od 2001 roku zeszlem jedynie 9 sekund

ale jeszcze powiem ze na zawodach gdy wyciskasz chociazby jedna sekunde lepiej niz przed kilkoma miesiacami zapominasz o wzsystkim :)

ja to sie niezmiernie ciesze ze pokonalem samego siebie , pocieszam sie faktem , ze wprawdzie w wojewodztwie sa lepsi ale w najblizszej okolicy nikt nie bylby w stanie mnie dogonic np. w berka heheehe :P
zeusik
Awatar użytkownika
AKITA SAN
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 31 paź 2003, 23:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KIELCE

Nieprzeczytany post

Zeusik,ale Ty młody jeszcze jesteś,nie? Trenujesz w klubie od 3 lat? To właściwie wszystko przed Tobą.  
zeusik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 07 lis 2003, 15:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlaskie

Nieprzeczytany post

trenuje od sierpnia samemu
86 rocznik
w 2001 mialem 2:56 na kilosa
2002 3:04
2003 3:02 i kiedy przebiegalem cala zime 2003/2004 to rezultaty tak sie poprawily
zatem proponuje caly czas trenowac brac udzial w zawodach, nie przejmowac sie ze nie wygrales zawodow niskiej rangi - to Cie wzmocni :), moze zacheci do pracy

i najwazniejsze jest by nie przespac zimy a gwarantuje ze sezon 2005 bedzie Twoj :)

pozdrawiam

(Edited by zeusik at 7:13 am on May 21, 2004)
zeusik
Awatar użytkownika
goral29
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 25 maja 2004, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: chałupy

Nieprzeczytany post

siema Szpiler. jestem studentem wychowania fizycznego (3 rok) miałem w tym roku tzw trojbój-1500m, kula i 100m. na całym moim roczniku nikt nie zrobił takiego wyniku jak Ty. trenuj dalej i sie nie poddawaj.
ODPOWIEDZ