Może ktoś cos wie??

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kolorowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 07 maja 2004, 23:07

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich

Chciałem sie spytac czy po operacji usunięcia żylaków:

(mialem niewydolna żyla odpiszcelowa w odcinku obwodowym od niewydolnego perforatora huntera. Calkowicie niewydolny i b. szeroki układ żyły odstrzałkowej. Nie wydolny perforator w grupie Boyda) ta noga podobnoz już sprawna

czy po usunięciu tego moge biegać?? w drugiej nodze podobnoż też mi się cos podobnego zaczynało robic, ale na szczescie na razie nic nie widac na nodze :

(w 2000 roku w badaniu mialem grancizną wydolnosc ż. odstrzałkowej, która szeroką kolateralę łaczy się z szerokim obwodowym odcinkiem ż. odpiszczelowej)

Chcialem spytać czy ktos moze wie, czy przy czyms takim jak będę biegał to mi się nie przyspieszy powiekszanie niewydolnosci?? Mam lekką nadwagę(koło 8kg) i zalezy mi na bieganiu!!

Jakby ktos wiedzial to prosze info o niewydolnosci zylaków :)

Pozdrawiam i dziękuje z góry za odpowiedzi :)
New Balance but biegowy
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Nie napisałeś jaka jest pierwotna przyczyna dolegliwości (otyłość, stojąca praca, zapalenie żył-jakie i jakich, przetoka, cewniki itp.itd.) oraz jaką operację planują chirurdzy i dlaczego chcą operować (czy to na pewno konieczne).
Operacje żylaków (są b.różne!) to nie jest drobny zabieg i jak wszystkie interwencje w ludzkie ciało ma minusy. Odpowiedź na Twoje pytanie nie jest jednoznaczna, bo za mało podałeś szczegółów. Można powiedzieć tak albo nie, to zależy...
Pomęcz chirurga, choć im zawsze rączki do roboty się spieszą mówić potrafią, tylko pytać trzeba.
No i nie zawsze wszystko trzeba operować.
Często mniej oznacza więcej
kolorowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 07 maja 2004, 23:07

Nieprzeczytany post

Pierwotna przyczyna to zapewne genetycznie odziedziczone, po mamie. do tego ewentualnie plaskostopie i wysilek na deskorolce?! przez 13 lat, ale raczej geny bo w tym samym miejscu co mama ma. operacje juz przebylem w 2000 roku(głownie dlatego ze sam chcialem). zastosowane leczenie to bylo:

stripping v. parvea sin. Excisio varices. Byl to tylko maly zabieg obejmowal rozcięcie z tyłu pod kolanem i na kostce chyba. No cóz zylaki byly juz wtedy dosc widoczne no i ... :/

Tylko jendą noge mialem operowaną, druga podobno zalązki tego juz się zaczynaly wtedy, do tej pory nic nie wystąpilo. Mam 24 lata i caly tamten sezon(tzn czerwiec-wrzesien, pierwszy raz) tez biegalem, obecnie biegam od kwietnia, specjalnie nogi mnie nic nie bolą, ale tak asekuracyjnie pytam! Rowniez nie ma zadnych objawów (tffu tfu) na nogach. specjalnie mnie nie bola, tylko srodstopie, ale o tym juz czytalem(biegam po asfalcie) na forum.

We wczesniejszym wpisie na forum dziewczyna napisala ze w ogole miala straszne wyniki badan co do zylaków i zaczela biegac i calkowicie nogi wydobrzaly, ale nie wiem czy w moim wypadku tez tak bedzie

Jak mozna to prosze o jakies komentarze i pozdrawiam serdecznie

ps. obecnie mam nadwage kolo 7-8 kg
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Wynika z tego że masz problem z powierzchownymi żyłami, aczkolwiek nie wiem w dalszym ciągu dlaczego je usuwano (zapalenia, problem kosmetyczny?). Czy bieganie pomaga na żylaki-ciekawe pytanie. Na pewno usprawnia krążenie w nogach, uruchamiając pompę mięśniową (mm. łydki kurczące się) i zwiększając przepływ, co przyczynia się do zmniejszenia ryzyka zakrzepów (które z kolei bardzo niszczą żyły). Poza tym bieganie=spadek wagi=zmniejszenie ryzyka tworzenia się żylaków i inne korzyści zdrowotne.
Jednak jeśli żylaki już są, to nie znikną, a nawet mogą być bardziej widoczne (mówię o żż. powierzchownych). Twoim podstawowym zadaniem powinno być niedopuszczenie do powstawania ch. zakrzepowej-o szczegóły pytaj lekarza. Z krzepliwością krwi wszystko w porządku? Operowana noga nie puchnie?
Raczej plusów z biegania jest więcej niż minusów, aczkolwiek musisz zapytać lekarza.
Często mniej oznacza więcej
kolorowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 07 maja 2004, 23:07

Nieprzeczytany post

no operowana noga nie puchnie, nie operowana tez nie. Nie widac na zadnej nowych zylaków. Dodam ze biegam codziennie kolo 40-45 minut po asfalcie w srednim tempie. raczej czysta rekraacja. Zalezy mi na tym by schudnąc 7-8 kg w przeciagu jakis 3-4  miesiecy, nic na szybko, wtedy wg kalkulatorów masy będę mial odpowienią wagę.
staram sie nie przemęczać organizmu, ale staram sie biegac systematycznie.
Bieganie bardzo mi sie podoba, kupilem specjalne buty do biegania po asfalcie, asics'i. Biega sie idealnie :D

Wiem ze po operacji chirurg mówił ze moge uprawiac kazdy sport, jedynie raczej unikac siłowni.

Po wpisach hardcore'owców na tym forum raczej moja sprawa wyglada na lekką. Tez mi się wydaje ze  wiecej korzysci będe mial z biegania niz bez. Bieganie to super uniwersalny sport, trudno by mi bylo znalezc alternetywę :)

pozdrawiam, jesli ktos cos może jeszcze by wiedzial to prosze o komentarze i pozdrawiam
Awatar użytkownika
Murat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 424
Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Kolorowy-biegaj sobie do woli.Bieganie to prawdziwy balsam na żyły kończyn dolnych.Znacznie poprawia powrót żylny.Co innego siłownia-podczas dźwigania napięcie mięśni brzucha podwyższa ciśnienie w jamie brzusznej ,co przenosi się na układ żylny i utrudnia powrót krwi żylnej z "nóg".
Powodzenia na biegowych trasach!
kolorowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 07 maja 2004, 23:07

Nieprzeczytany post

a mam pytanko jeszcze. Czy robienie pompek i brzuszków np przed, albo po bieganiu raczej jest nie wskazane dla mnie??
Moze w innych godzinach robić?? Bo w sumie te dwa podstawowe cwiczenia bym chial wykonywać przynajmnije profilaktycznie bez super obciążenia organizmu??

Pozdraiwam i czekam na odp :)
Awatar użytkownika
Murat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 424
Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Pompki i brzuszki teoretycznie nie są najlepsze w przypadku problemów z żylakami,ale nie sądze,żebyś w wieku 24 lat musiał oszcządzać się jak jakiś rencista.Ja bym robił te ćwiczenia-mogę się założyć,że Ci nie zaszkodzą.Co innego jakbyś na przykład się uparł na bicie rekordów w przysiadzie ze sztangą ;)
Pozdrawiam!

(Edited by Murat at 7:26 pm on May 9, 2004)
kolorowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 07 maja 2004, 23:07

Nieprzeczytany post

Dzieki wielkie. Raczej nie zamierzam rezygnować. Mam nadzieje ze nic moim nogom nie bedzie. Zobaczymy, jakby ktos mial cos ciekawego do napisania, to zapraszam do komentarzy Pozdraiwm
ODPOWIEDZ