Temat jest już prawdopodobnie mitem.
Czy oddychanie samym nosem zwiększa wytrzymałość ?
Biegałem od dziecka. W klubie za piłką, a także osobiście w wolnych chwilach. Efekt był taki, że w wieku 18 lat dorobiłem się bradykardii (40-45 puls, obecnie ok. 48). Dystanse zbliżały się do 25km. Teraz po 3 latach wracam do biegania. Chcę podejść do tego bardziej profesjonalnie. 2-3 razy w tygodniu biegam ok. 7km z kilkoma podbiegami (w tym jednym sporym i stromym) oddychając wyłącznie nosem (nawet w najcięższych momentach). Hartuję się czy kaleczę ?
