Witam. Mam dość dziwny problem którego nie potrafie sobie wyjaśnic.
Chodzi o to, że biega od 3 miesiecy codziennie po koloło 10 km. Mo rekord to 16,5 km. Mam następujący problem. Jak iegam codziennie czuje sie dobrze nic mnie nie boli jakos idzie biaganie. Natomiast wystarczy, że zrobie jednodniową przerwę nie moge przebiec nawet 3 km z powod bólu. Bola mnie wszytkie mięśnie od kolan w dół. Piszczele łydki a nogi w kostkach. Buty mam odpowiednie nie zmieniałem. Podpowiedzcie co sie może dzieć i jak sobie z tym poradzić ?? Powrót do normalnego bieganie bez bóli zajmuje mi kilka dni. A teraz zajmuje mi już 7 dzień i nadal bóle występują i to takie które uniemożliwiają dalszy bieg.
Pozdrawiam Paweł
Bóle nóg od kolan w dół po jednodniowej przerwie w bieganiu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 08 paź 2012, 09:10
- Życiówka na 10k: 1h 15 min
- Życiówka w maratonie: brak
Moje treningi - http://www.endomondo.com/workouts/user/2250542
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 08 paź 2012, 09:10
- Życiówka na 10k: 1h 15 min
- Życiówka w maratonie: brak
Juz wszystko wiadomo. Zla a wlasciwie brak rozgrzewki. Latem nie bylo to za mocno odczowalne i dzisiaj kiedy jest zimno sytuacja sie diametralnie zmienila. Dziekuje i do zobczenia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Moje treningi - http://www.endomondo.com/workouts/user/2250542
- rockduck
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1077
- Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Sylwiax- nie spamuj bo 3 posty o tym samym piszesz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 08 paź 2012, 09:10
- Życiówka na 10k: 1h 15 min
- Życiówka w maratonie: brak
Niestety to nie wynik zlej rozgrzewki.
Nie mam pojęcia co się stało. To trwa już ponad tydzień. Nie mogę wrócić do normalnego biegania.
pozdrawiam baracuda
Nie mam pojęcia co się stało. To trwa już ponad tydzień. Nie mogę wrócić do normalnego biegania.
pozdrawiam baracuda
Moje treningi - http://www.endomondo.com/workouts/user/2250542
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2751
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Chodzi o to, że przegiąłeś chłopie. Przecież to niemądre, żeby początkujący biegał codziennie takie dystanse, bez odpoczynku i regeneracji.baracuda pisze: Chodzi o to, że biega od 3 miesiecy codziennie po koloło 10 km. Mo rekord to 16,5 km.
Przeciążyłeś stawy, ścięgna i mięśnie. Zrób sobie dłuższy odpoczynek (może ze 2-3 tygodnie) i powoli, stopniowo, wracaj do biegania.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 08 paź 2012, 09:10
- Życiówka na 10k: 1h 15 min
- Życiówka w maratonie: brak
Tak przegiąłem teraz już wiem. Niestety ciągle dokucza mi łydka lewej nogi. Teraz jedynie pływam bez biegania.
Pozdrawiam Paweł Jakubowski
Pozdrawiam Paweł Jakubowski
Moje treningi - http://www.endomondo.com/workouts/user/2250542
-
- Stary Wyga
- Posty: 210
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 11:08
- Życiówka na 10k: 50'31''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: "WWL ..."
- hej
- spokojnościowo , nie masz olimpiady za tydzień , wszystko jest dla ludzi ale z umiarem
- po prostu regeneracja jest elementem treningu i tyle
- wykorzystaj czas na wzmocnienia i ćwiczenia [ ja tak robiłem/robię przy lekkich urazach kontuzjach ]
- tu na forum masz kuuuupe materiałów [ ćwiczeń ]
pozdro
pawson
- spokojnościowo , nie masz olimpiady za tydzień , wszystko jest dla ludzi ale z umiarem
- po prostu regeneracja jest elementem treningu i tyle
- wykorzystaj czas na wzmocnienia i ćwiczenia [ ja tak robiłem/robię przy lekkich urazach kontuzjach ]
- tu na forum masz kuuuupe materiałów [ ćwiczeń ]
pozdro
pawson