Nadwaga, bieganie i chęć walki

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
KingaLASOTA
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2012, 17:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

_________________________________________________
Na energię to polecam: RYŻ biały, duuuuuużo. :hej: ♥♥♥♥♥
http://diety.pozmu.net/forum/viewtopic.php?t=220#1119

_________________________________________________
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2014, 22:50 przez KingaLASOTA, łącznie zmieniany 4 razy.
PKO
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

KingaLASOTA pisze:Na energię to polecam: RYŻ biały, duuuuuużo. :hej: ♥♥♥♥♥
jak to zrobić - przepis poproszę.
Awatar użytkownika
Gregz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 24 lip 2008, 13:17
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: GDAŃSK

Nieprzeczytany post

Gajos, mega ekspertem nie jestem, ale jesz mega śmietnik. Musisz radykalnie zmienić swoje podejście do odżywania.

Na Twoim miejscu zrobił bym tak:
1. policzył ile dziennie potrzebujesz kcal (uwzględniając w tym swoją aktywność fizyczną czyli pracę, siłownię, bieganie itp
2. na początek jechał bym przez jakiś czas z bilansem na zero, a zwiększył intensywność treningów (nie wiem na ile intensywne są teraz - zwłaszcza te na siłowni)
3. jak zaobserwujesz, że obwody nie lecą (właśnie ... pomierz się w pasie, udach, klatce, bicu i nie sugeruj się wagą a obwodami) to delikatnie ścinasz kcal - delikatnie - i dalej ćwiczysz i patrzysz co się dzieje. jak będziesz jadł więcej niż potrzebujesz to niestety zadowalających efektów nie będzie. ale też jak będziesz jadł jak panienka (bez obrazy dla kobiet :) ) to spowolnisz metabolizm.
4. zamień te kopytka i inne gadżety na drób, ryby, wołowinę, ryż brązowy (biały po treningu), makarony (najlepiej razowy, durum), dużo warzyw. mięso w piekarniku, na parze, gotowane, smażone na teflonie itp.

I pamiętaj o systematycznych treningach, bo właśnie u mnie tego często brakowało ... bez ciężkiej pracy nic nie zdziałasz.
Pamiętaj też o odpoczynku - regeneracja jest b. ważna.

Nie wiem czy można tutaj wklejać linki, ale gorąco polecam Ci przeczytanie podwieszonych postów na sfd.pl w dziale dieta i trening, bo zakładam (być może błędnie) że trening na siłowni też mógłby inaczej wyglądać ;)

pozdro :bum:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ